Poseł Kołakowski: wnoszę o likwidację jednoimiennego szpitala w Łomży
- Na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (tj. Dz. U. z 2018 poz. 1799, z późn. zm.) wnoszę o likwidację jednoimiennego szpitala w Łomży - Wojewódzkiego Szpitala im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego i przywrócenie jego wcześniejszych wszystkich funkcji – napisał poseł Lech Antoni Kołakowski w wystąpieniu do Waldemara Kraski Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Przewodniczącego Zespołu Zarządzania Kryzysowego Ministra Zdrowia.
Publikujemy pełną treść wystąpienia posła Lecha Antoniego Kołakowskiego
Pan
Waldemar Kraska
Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Zdrowia
Przewodniczący Zespołu Zarządzania
Kryzysowego Ministra Zdrowia
Na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (tj. Dz. U. z 2018 poz. 1799, z późn. zm.)
wnoszę o likwidację jednoimiennego szpitala w Łomży - Wojewódzkiego Szpitala im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego i przywrócenie jego wcześniejszych wszystkich funkcji.
Skutkiem decyzji Wojewody Podlaskiego nr NK-I.0522.32.2020.JP z dnia 13 marca 2020 r., ponad 60 tysięcy mieszkańców Miasta Łomża, ponad 50 tysięcy mieszkańców Powiatu Łomżyńskiego i w sumie około 350 tysięcy mieszkańców byłego województwa łomżyńskiego utraciło podstawową i specjalistyczną opiekę medyczną.
Mieszkańcy zostali pozbawieni szpitala pierwszego kontaktu z ponad dwudziestoma oddziałami, w tym szpitalnego oddziału ratunkowego, oraz kilkudziesięciu poradni specjalistycznych, stacji dializ, pracowni: Rtg, rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej i hemodynamiki.
Od dwóch miesięcy mieszkańcy Ziemi Łomżyńskiej zmuszeni są do korzystania ze szpitali i poradni w innych miastach, wysłuchują komentarzy: „Przywieźliście nam koronawirusa”. Często odsyłani są z jednego szpitala do drugiego, a w drastycznych przypadkach umierają, w wyniku opóźnień w udzieleniu specjalistycznej pomocy medycznej i w skutek braku specjalistycznego sprzętu w okolicznych szpitalach powiatowych.
Do mojego Biura Poselskiego wpływają skargi od rodzin pacjentów i np. pacjentów, którzy muszą być dializowani. W stacji dializ, która działała w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży, a która została zamknięta po przekształceniu szpitala w jednoimienny szpital zakaźny, dializowanych było około 100 chorych. Obecnie są oni wożeni do odległych miejscowości województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego. Często są to dializy nocne. Sam dojazd do stacji dializ np. w Suwałkach, na odległość około 300 km w obie strony, trwa po 4 - 5 godzin dziennie i jest bardzo uciążliwy dla pacjentów pogarszając ich zdrowie. Każdy pacjent taką dodatkową gehennę musi przechodzić trzy razy w tygodniu.
W wyniku skutecznych działań profilaktycznych podejmowanych przez Rząd Polski udało się ograniczyć rozprzestrzenianie pandemii koronawirusa w kraju. Dobrze widoczne jest to w województwie podlaskim i na Ziemi Łomżyńskiej. Obecnie w łomżyńskim szpitalu leczonych jest zaledwie około 20 osób z potwierdzonym zakażeniem lub podejrzeniem zakażenia koronawirusem. W całym województwie podlaskim, we wszystkich szpitalach, takich pacjentów jest około 80. Liczba osób aktualnie chorych na Covid-19 (z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem) w całym województwie spadła poniżej 70, a zdecydowana większość z nich zakażenie przechodzi w izolacji domowej nie obciążając szpitali.
Szpital Wojewódzki w Łomży przed przekształceniem w szpital jednoimienny dysponował ponad 500 łóżkami szpitalnymi na ponad 20 oddziałach chorych. Dziś w ogromnej większości stoją one niewykorzystywane, podczas gdy kilka tysięcy pacjentów, z terenu byłego województwa łomżyńskiego, zmuszonych jest do poszukiwania specjalistycznej opieki medycznej w sąsiednich szpitalach powiatowych, które nie są do tego właściwie przygotowane. Wielokrotnie z tych szpitali zgłaszano w moim Biurze Poselskim brak możliwości właściwego leczenia i problemy związane z kierowaniem pacjentów z Łomży i Powiatu Łomżyńskiego.
Dotychczasowe doświadczenie wykazało, iż dla zabezpieczenia potrzeb chorych na koronawirusa w województwie podlaskim wystarczyłby sam Szpital MSWiA w Białymstoku, który podobnie jak Szpital Wojewódzki w Łomży, został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny. Jest on jednym z kilku szpitali działających w Białymstoku, a jego przekształcenie w szpital jednoimienny nie miało aż tak negatywnego wpływu na zdrowie mieszkańców.
Tymczasem przekształcenie jedynego w Łomży Szpitala Wojewódzkiego w jednoimienny szpital zakaźny, skutkowało natychmiastową likwidacją wszystkich oddziałów szpitalnych i poradni specjalistycznych i wywarło bardzo negatywne skutki zdrowotne dla społeczności lokalnej.
Pozbawienie kilkuset tysięcy mieszkańców Ziemi Łomżyńskiej specjalistycznej opieki zdrowotnej, która jest podstawowym prawem człowieka, wywołuje powszechne oburzenie, niezadowolenie i protesty społeczne.
Decyzja Wojewody Podlaskiego, w ocenie mieszkańców, przekształcająca cały szpital w jednoimienny, jest jedną z najgorszych i niszczących zdrowie społeczności Ziemi Łomżyńskiej.
Mając na względzie powyższe argumenty wnoszę do Pana Ministra:
1. o likwidację szpitala jednoimiennego w Łomży
2. o pilne przywrócenie w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży wszystkich utraconych oddziałów, poradni i funkcji sprzed pandemii koronawirusa
3. wnoszę o pilne dofinansowanie łomżyńskiego szpitala ze środków krajowych i UE jako rekompensatę za przekształcenie Wojewódzkiego Szpitala im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży w szpital jednoimienny.
4. w przypadku braków kadrowych personelu medycznego, związanego z przekształceniem szpitala w jednoimienny, wnoszę o dodatkowe środki zapewniające pozyskanie specjalistów na brakujące etaty.
Jeszcze raz proszę Pana Ministra o pilną decyzję likwidacji szpitala jednoimiennego w Łomży i przywrócenie szpitala do jego podstawowych funkcji leczenia mieszkańców Łomży, Powiatu Łomżyńskiego i całej Ziemi Łomżyńskiej.
Z poważaniem
Lech Antoni Kołakowski
Poseł na Sejm RP
tekst płatny