Koronawirus jest w Łomży...
Dwa z trzech potwierdzonych do środowego południa badaniami (ujawniane są po drugim pozytywnym wyniku badań) przypadki zakażenia koronawirusem w powiecie łomżyńskim dotyczą miasta Łomża. Anna Dzierszko, rzecznik wojewody podlaskiego potwierdza, że gdy w oficjalnym komunikacie dotyczącym zachorowań na COVID-19 jest mowa o „powiecie łomżyńskim” należy rozumieć to jako powiat łomżyński i miasto Łomża. W związku z tym obowiązkową kwarantanną domową w samej Łomży, w środowy poranek, objętych było 208 osób. - Ta liczba cały czas się zmienia – mówi Julia Gulanowska z łomżyńskiego Sanepidu tłumacząc, że objętych kwarantanną w mieście i powiecie przybywa.
O pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w „powiecie łomżyńskim” służby sanitarne informowały w sobotę. Zakażenie dotyczyło mężczyzny w średnim wieku – jak podano, z powiatu łomżyńskiego. Stan pacjenta był na tyle dobry, że niepotrzebna była hospitalizacja. W niedzielę, późnym wieczorem, poinformowano o potwierdzeniu zakażenia u kobiety w średnim wieku „z powiatu łomżyńskiego”. Ona także była w dobrym stanie i przebywała na kwarantannie domowej, a nie szpitalu. W poniedziałek wieczorem poinformowano o potwierdzeniu trzeciego przypadku koronawirusa na terenie „powiatu łomżyńskiego”. To starszy mężczyzna, który wrócił do kraju ze Stanów Zjednoczonych Ameryki.
- Mężczyzna jest hospitalizowany – podano w komunikacie.
To były siódmy przypadek potwierdzonego zachorowania na COVID-19 w województwie podlaskim. W środowe popołudnie zarówno Julia Gulanowska z łomżyńskiego Sanepidu jak i Anna Dzierszko, rzecznik wojewody podlaskiego, powtarzały, że to wszystkie dotychczas wykryte i potwierdzone badaniami przypadki zachorowania w regionie łomżyńskim i województwie podlaskim.
W środowe popołudnie w szpitalu w Łomży było 10 pacjentów. Dr Joanna Chilińska, zastępca dyrektora szpitala mówiła, że u dwóch osób potwierdzono COVID-19, czyli chorobę wywoływaną przez z koronawirusa. Dyrektor Chilińska nie wskazuje skąd ci pacjenci pochodzą. Mówi jedynie, że to mieszkańcy województwa podlaskiego.
Informacja specjalnego znaczenia
Przekazywane przez służby informacje dotyczące koronawirusa są „oszczędne” w słowach i ogólne. Komunikaty dotyczą całego województwa. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemilogiczna w Łomży nie publikuje swoich dobowych komunikatów dotyczących koronawirusa, jak robi to Stacja w sąsiedniej Ostrołęce. To może być „odgórne” zalecenie. Ostrołęka jest w województwie mazowiecki, a Kamila Ausztol z Biura Wojewody Podlaskiego odpowiadając na nasze prośby w tej sprawie podała, że „nie przewidujemy podawania ich regularnie z podziałem na powiaty”.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że dwa wykryte „w powiecie łomżyńskim” przypadki zakażenia koronawirusem dotyczą mieszkańców Łomży. Te osoby mają być w tej chwili hospitalizowane.
Z oficjalnych informacji podawanych przez pracowników PUW w Białymstoku wynikało, że w poniedziałek „w powiecie łomżyńskim”, a więc także w Łomży, kwarantanną związaną z podejrzeniem koronawirusa objętych było 155 osób. W środowe poranek ta liczna wzrosła już do 324 osób. Julia Gulanowska z łomżyńskiego Sanepidu potwierdzała, że 208 osób objętych kwarantanną to mieszkańcy miasta Łomży, a 116 to mieszkańcy gmin powiatu łomżyńskiego.
Kwarantannie poddawane są osoby, u których istnieje podejrzenie zakażenia koronawirusem. Dużą część stanowią osoby, które wracają do kraju, ale szybko przybywa także osób „miejscowych”. To osoby, które miały bliski kontakt z osobą, u której stwierdzono zakażenie koronawirusem.
Kwarantanna oznacza m.in. zakaz opuszczania miejsca, w którym ją się odbywa. Wszystko po to, by zapewnić bezpieczeństwo całej reszcie społeczeństwa - bliskim, czy sąsiadom. Za złamanie kwarantanny domowej grozi kara 30 000 zł. Od kilku dni policjanci sprawdzają miejsca pobytu osób przebywających w kwarantannie.
zobacz: Dwa nowe przypadki koronawirusa z „powiatu łomżyńskiego”