Mama i tata poznają Akademię Rodzica w Łomży
Doktor neonatolog Bożena Florczyk i położna Katarzyna Jankowska z Łomży przyjęły sobie za cel i życiową misję przygotowywać jak najwięcej kobiet i mężczyzn do mądrego i odpowiedzialnego rodzicielstwa. Po 3 i pół roku działania mają powody do satysfakcji, gdyż w prowadzonej przez nie Akademii Rodzica urodziło się zdrowo 193 dzieci. Edukacja młodych rodziców, umacnianie życia rodzinnego i radość we wspólnocie zdrowych rodzin – oto idee obu pań, współpracujących z grupą specjalistek w Łomżyńskim Centrum Medycznym przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Do tej pory korzystały z pomieszczeń w ŁCM, jednak na wiosnę przeniosły się na drugą stronę ulicy...
Było to możliwe po uzgodnieniach z kierującym ŁCM dr. Waldemarem Pędzińskim, który za motto przyświecające mu od lat w pracy uważa, że pieniądze wydane na zapobieganie urazom, wypadkom i chorobom zwrócą się społecznie z nawiązką, bo są korzystne dla pacjentów, unikających kalectwa. Dlatego szef od początku wspierał ambicje i plany dr Florczyk i położnej Jankowskiej. Pozostawała kwestia przygotowania odpowiednich pomieszczeń i wyposażenia dogodnego w Akademii Rodzica. Zaczynały w gościnnym Centrum Katolickim parafii Krzyża Świętego, gdzie od 1997 stery dzierży ks. proboszcz Andrzej Godlewski. Takie były początki: Akademia Rodzica ŁCM wspiera szkołę rodzenia
Czym jest Akademia Rodzica ŁCM: to cykl nieodpłatny 11 spotkań po 2 godziny, łączących teorię rodzicielstwa z praktyką. Młodsi i starsi rodzice uczestniczą, m.in., w zajęciach z: fizjoterapeutą z ŁCM i z dietetykiem Martą Rożnita, nauczającą, jak zdrowo dla siebie i dziecka jeść podczas ciąży i karmienia piersią. Doradczyni chustowania Ewa Jarymowicz pokaże i przeszkoli, jak nosić dziecię bezpiecznie i wygodnie w chuście. Psycholog Ewelina Wojewoda omówi zmieniające się podczas ciąży, porodu, wychowania córki czy syna relacji między małżonkami. Położna przedstawi przebieg akcji porodowej i przybliży zagadnienia , związane z pozytywną obecnością taty na sali porodowej.
Nowa siedziba szkoły rodzenia mieści się naprzeciwko ŁCM. Są to dwa pomieszczenia o kubaturze 55 mkw.: jedno z poziomu wejścia z ulicy, a drugie powyżej, w głębi, gdzie wchodzi się schodkami. W jednej sali odbywają się wykłady, w drugiej - ćwiczenia praktyczne: kąpiel, przewijanie dziecka i czynności pielęgnacyjne. Są tam cztery lalki fantomy, tzw. rogale do karmienia piersią – otaczające ciało poduszki, pomagające ustawić usta lalki – dziecka na poziomie brodawki piersiowej. Detektor tętna płodu pozwala zmierzyć częstotliwość bicia serduszka, a miednicomierz – rozmiary miednicy kostnej matki. Wanienka, przewijak czy łóżeczko w domach szkolących się do rodzicielstwa mamy i taty mogą dopiero się pojawić, zaś w Akademii Rodzica są gotowe, aby oboje nauczyli się obsługi. Uwagę zwracają worki sako jak fotele na podłodze: mają w środku kulki styropianowe, zapewniają wygodne siedzenie podczas zajęć, oraz duże piłki do ćwiczeń, jak układać ciało na sali porodowej. Położna Jankowska uszyła fantom brzucha kobiety ciężarnej. Nakładany jak fartuch worek waży z ziarnem żyta wewnątrz 12 kg: tu przymierzający go panowie docenią 9 miesięcy poświęcenie pań. Ale estetyczne pokoje i nowoczesne sprzęty gasną przy wykształceniu, wiedzy, umiejętnościach i doświadczeniu dr Bożeny Florczyk i położnej Katarzyny Jankowskiej, rękojmiach opieki i zaufania.
Mirosław R. Derewońko