Mnóstwo śniegu, kolęd i potraw na 8. Łomżyńskiej Wieczerzy
„Pamiętam dawne święta białe, śnieżyste, czyste i nieśmiałe...” - zaśpiewały Siostry Karwowskie ze Studia Wokalnego eMDeK Magdy Sinoff „Łomżyńską kolędę 2016” Mirosława Derewońko, a na zielonych i gęstych choinkach przy scenie, na Starym Rynku i namiotach z potrawami wigilijnymi wokoło rozbieliły się grube połacie śniegu. Wielkich płatków napadało na Godzinę Miłosierdzia: w niedzielę o godzinie 15. harcerze wnieśli Betlejemskie Światełko Pokoju, od którego watrę zapalali biskup łomżyński Janusz Stepnowski i prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. Na 8. Łomżyńskiej Wieczerzy Wigilijnej - z 7 tysiącami pierogów z kapustą - zagościło około 350-400 mieszkańców.
Sceneria w sercu łomżyńskiej starówki prawdziwie świąteczna: 12-metrowa choinka miejska, obok zagroda z dwoma prawdziwymi reniferami, pozującymi niespiesznie do zdjęć dzieci z Mikołajem i Śnieżynką. Skorzystali z jedynej okazji w roku z wielką radością rodzice: Wiola Darkowska i Paolo Miller z córeczkami: dwuipółroczną Oliwią i młodszą Natalią. Zdjęcia trafią do albumu rodzinnego.
- Stary Rynek od rana rozbrzmiewał łomżyńskim kolędowaniem podczas jarmarku świątecznego – uzupełnia informacje wstępne Ewa Sznejder, naczelnik Centrum Współdziałania Społecznego, pod której egidą miasto organizowało VIII Wieczerzę. - Na scenie śpiewali kolędy, pastorałki i piosenki świąteczne, między innymi: seniorzy zespołu Tabor i zespołu Maryna z Klubu Seniora MOPS oraz Robert Kossakowski. Na powitanie od Juraty przez Łomżę po Zakopane zaśpiewał ok. 30-osobowy Chór Mikołajów, utworzony z dorosłych, młodzieży i dzieci na 8. Łomżyńską Wieczerzę Wigilijną. Prezydent Chrzanowski wręczył nagrody i wyróżnienia w konkursie na najciekawszą bombkę w 3 kategoriach. Przedszkola: Nela Szczytkowska - PP 15, Ada Nałęcz – Pinokio, Oliwier Prusinowski – Wesołe Słoneczko. Szkoły podstawowe (klasy I – III): Aleksandra Nasiadka – SP nr 10, Sandra Gronostajska – SP 9, Bartosz Zawadzki – SP 1; (klasy IV – VIII): Weronika Jankowska – SP nr 10, Aleksandra Kalinowska – SP 9, Patrycja Rogowska – SP 10. Zaprezentowane przez autorów prace imponowały pomysłowością, choinkową kolorystyką i efektownymi rozwiązaniami plastycznymi.
„Boże Narodzenie to dla Polaków święta rodzinne”
Inaczej niż w poprzednich latach, korowodu harcerzy Hufca ZHP nie przyprowadził komendant hm Wiesław Domański, który przed tygodniem uległ poważnemu wypadkowi. W jego imieniu robiła to żona, przewodnik Dorota Domańska. Ze sceny oficjele składali życzenia, przy namiotach ustawiały się kolejki. Wychowankowie Doroty Chilińskiej z „Wety” przygotowali z opiekunami 3 sałatki w 9 dużych termosach, wielkości kotła: ryba po grecku, śledziowa i krabowa. Pyszne łazanki z makiem, miodem i rodzynkami zaserwowała Bursa Szkolna nr 3 – 6 termosów po 50 litrów; Bursa Szkolna nr 2 miała 3 tysiące pierogów z grzybami i kapustą; Bursa nr 1 – 4 tysiące pierogów; „Budowlanka” - barszcz czerwony i kapustę z grzybami. Prezydent Łomży wspomniał Rok 2018 jako pamiętny, ze względu na 100-lecie odzyskania Niepodległości i 600-lecie nadania praw miejskich Łomży. Życzył łomżyniakom, by nadchodzący czas owocował „dobrem dla nas, naszych dzieci i wnuków”. Biskup łomżyński życzył „wiary, która góry przenosi, nadziei, która nigdy nie gaśnie, miłości, pochodzącej od Chrystusa”. Marek Olbryś, wicemarszałek województwa podlaskiego pierwszy raz zabrał głos publicznie od wyboru, życząc mieszkańcom, wiernym i wyborcom błogosławieństw naszego Boga. Biskup w ośnieżonym, jakby góralskim kapelusiku, przy ks. Marianie Mieczkowskim, proboszczu Katedry w ośnieżonej czapce, przypomniał, że „Boże Narodzenie to dla Polaków święta rodzinne”, spotkanie przy świątecznym stole jest od stuleci „wartością, narodowym bogactwem”, pokonujemy wiele granic w drodze na wiliję. Dużo było dobrych słów i serdecznych między ludźmi na starówce.
„Ach, jak cicho, cichuteńko, prószy nocą srebrny śnieg”
Chór Amici z MDK-DŚT, pod kierownictwem Anny Kurowskiej, wykonał kunsztownie kilka kolęd tradycyjnych, m.in., „Dzisiaj w Betlejem”, „Lulajże, Jezuniu” i „Bądź pozdrowion, Panie”. Przez cały czas można było ogrzać się w autobusie MPK, gdzie częstowano kawą i herbatą. Występowały dzieci ze Studia Piosenki PopArt Bernarda Karwowskiego. Na finał grała na żywo grupa muzyków, mimo marznącego śniegu, m.in., Grzegorz Sekmistrz (piano), Przemysław Kamiński (gitara), Artur Pawelczyk (bas), Tomasz Swajda (perkusja). Magda Sinoff zaśpiewała 8 pieśni, bo to 8. Wieczerza, m.in., kolędę łomżyńską z Anno Domini 2012: „Ach, jak cicho, cichuteńko, prószy nocą srebrny śnieg, w ciszy mego serca klękam, nie wiem, jawa to czy sen...” (słowa: Mirosław R. Derewońko). - Udała się nam śnieżnobiała Łomżyńska Wieczerza Wigilijna, święta za tydzień mogą być równie piękne – z serdecznym uśmiechem i rumieńcami na policzkach podsumowała znana mieszkańcom Łomży wokalistka, od ponad 20 lat prowadząca zajęcia wokalne z chórami, zespołami i solistami.
Zwracał uwagę fakt, że oficjele: duchowni, samorządowi czy parlamentarni praktycznie nie wyszli do zebranych na rynku mieszkańców, żeby podzielić się opłatkiem, co było tradycją lat minionych. Podziękowania należą się za przygotowanie rynku pracownikom, m,in., TLiA, MPGKiM i MOSiR.