Chcą budować Via Baltica od Szczuczyna do Raczek
Niespełna półtora miliarda złotych może kosztować budowa ok. 63 km drogi ekspresowej nr 61 na odcinku do Szczuczyna do Raczek. GDDKiA w Olsztynie przyjęła wreszcie oferty cenowe od wykonawców zainteresowanych zleceniem na zaprojektowanie i zbudowanie tego fragmentu Via Baltica. Przetargi GDDKiA ogłosiła jeszcze w kwietniu ubiegłego roku.
Odcinek drogi ekspresowej S61 Szczuczyn - Raczki podzielony jest na trzy zadania. O zlecenie na ich budowę każdego z nich zabiega od 6 d 8 firm. Na wykonanie całości GDDKiA gotowa była przeznaczyć około 2,1 mld złotych, ale najtańsze oferty są znacznie poniżej wycen drogowców. Największy bój cenowy toczą między sobą POLAQUA, która m.in. już dobudowuje druga nitkę obwodnicy Szczuczyna, oraz czeskie konsorcjum Metrostav.
Zadanie nr 1 – Szczuczyn – węzeł Ełk Południe (ok. 23 km) zamawiający zamierzał przeznaczyć 725,1 mln zł, ale najniższa firma POLAQUA Sp. z o. o. to 534,2 mln zł – o niespełna 4 mln zł mniej od czeskiego konsorcjum
Zadanie nr 2 - węzeł Ełk Południe - węzeł Wysokie (ok. 20 km wraz z połączeniem z obwodnicą Ełku w ciągu S16 o dł. ok. 3 km) według wycen GDDKiA mógłby kosztować 729,6 mln zł, ale najtańsza oferta konsorcjum firm Metrostav Polska SA i Metrostav a.s. wynosi 565,4 mln zł. Druga pod względem najniższej ceny oferta POLAQUA jest o 50 mln zł droższa.
Na zadanie nr 3 - węzeł Wysokie - Raczki (ok. 20 km) – GDDKiA zabezpieczała 637,8 mln zł, a według wyceny czeskiego konsorcjum to tylko 370,7 mln zł. Druga jest Rubau Polska - 417,6 mln zł.
Oprócz ceny, drugim kryterium oceny ofert jest czas. Na realizację zadania GDDKiA dawała wykonawcom maksymalnie 35 miesięcy od dnia podpisania umowy, ale wszyscy deklarują, że drogę zaplanują i zbudują w terminie 29 miesięcy.