Tak zbudują nam Via Balticę
W 2016 roku – 2 miliony złotych, w 2017 już ponad 300 milionów, a w latach 2018-2020 rocznie po około 1,5 miliarda złotych. Tak prezentują się najnowsze plany drogowców odnośnie harmonogramu i kosztów budowy „łomżyńskiej” Via Baltica. Droga ekspresowa S61 znalazła się na liście najważniejszych inwestycji drogowych w nowym „Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020”. Dokument został skierowany do uzgodnień rządowych.
„Celem głównym Programu jest budowa spójnego i nowoczesnego systemu dróg krajowych zapewniającego efektywne funkcjonowanie drogowego transportu osobowego i towarowego” - czytamy w uzasadnieniu dokumentu. - Dzięki realizacji Programu, z końcem 2023 r. następujące szlaki komunikacyjne zyskają ciągłość:
• A1 – granica państwa (Ostrawa) – Gdańsk (bez odc. Częstochowa – Tuszyn)
• A2 – granica państwa (Świecko) – Mińsk Mazowiecki
• S2 – Południowa Obwodnica Warszawy
• S3 – Szczecin – Bolków
• S5 – Wrocław – Poznań – Bydgoszcz – Nowe Marzy (A1)
• S6 – Goleniów – Gdańsk
• S7 – Gdańsk – Płońsk oraz Warszawa – Rabka
• S8 – Wrocław – Łódź – Warszawa – Białystok
• S17 – Warszawa – Lublin
• S19 – Lublin – Rzeszów
• S51 – Olsztynek – Olsztyn
• S61 – Ostrów Mazowiecka – gr. państwa w Budzisku
Ta ostatnia droga to „nasza” Via Baltica. Znajduje się ona na 19 miejscu liczącej 54 pozycje „listy zadań inwestycyjnych” stanowiących załącznik do PBDK 2014-2020. (jest też lista rezerwowa mająca 25 pozycji). Zgodnie z zapisami dokumentu licząca 153 km długości droga S61 od Ostrowi Mazowieckiej przez Łomżę i Ełk po oddana kilka dni temu obwodnicę Augustowa ma powstać w latach 2016-2020, a łączny koszt inwestycji szacowany jest na 5 mld 469 mln 266,5 tys. zł.
Pierwsze „symboliczne” wydatki na budowę tej drogi mają zostać wydane w 2016 roku. Plany zakładają, że będzie to 2 miliony złotych. Rok później przekroczą one 300 mln zł, a w 2018 sięgną 1 mln 855 mln zł. Tak wysokie poziomy finansowania mają być utrzymane w dwóch kolejnych latach – odpowiednio 1,8 mld zł w 2019 i 1,4 mld zł w 2020 roku. Na 2011 rok wydatki na budowę drogi spadają już ponad dziesięciokrotnie od 110 mln zł, a na 2022 rok zapisano jedynie 50 tysięcy.