Szykuje się kolejne starcie o Pepees
Zarząd Pepeesu chce emisji bez prawa poboru, ale cypryjski Midston, główny udziałowiec spółki, jest temu przeciwny. Na kolejnym walnym, które odbędzie się 10 maja, może być gorąco - informuje Puls Biznesu.
Prezes Pepeesu, Wojciech Faszczewski, zapewnia, że zainteresowanie potencjalnych inwestorów branżowych jak i finansowych jest widoczne. Jego zdaniem najlepszy byłby inwestor branżowy.
Tymczasem jak informuje Puls Biznesu Midston Development nie jest zainteresowany utratą pozycji w Pepeesie i rozwodnieniem akcjonariatu.
Od dwóch lat Pepees jest w sporze prawnym z Midstonem. Spółka uważa, że Midston nie ma prawa do wykonywania głosu z akcji. Jendak Midston zarejestrował na walne zgromadzenie cały posiadany pakiet akcji Pepeesu, czyli ponad 23 mln papierów i jego pełnomocnicy zamierzają uczestniczyć w walnym i głosować na podstawie tych akcji.