27 marca 2010 Drozdowo.
Impreza dofinansowana przez Fundusz Inicijatyw Obywatelskich (FIO).
W sobotę 27 marca 2010 roku w Drozdowie od godziny 10.00 rano w Muzeum Przyrodniczym rozpoczął się V Wiosenny Zlot „Przed Palmową Niedzielą”. Spotkało się 11 drużyn harcerskich i zuchowych: z Łomży, Zambrowa, Szczuczyna, Rosochatego, Czyżewa, Bielska Podlaskiego i Długoborza. W programie zlotu był marsz na górę „Harcerkę”, znajdującą się w rezerwacie Kalinowo, modelowanie z gliny, próby rzeźbienia w drewnie, malowania na szkle oraz wykonania własnoręczne kurpiowską palmę.
Każdy uczestnik zlotu mógł spróbować swoich sił w każdej z artystycznych atrakcji, jakie zapewnił organizator zlotu. Młodzież i dzieci chętnie malowali na szkle świąteczne dekoracje, które po wyschnięciu mogli zabrać ze sobą na pamiątkę do domu. Bardzo chętnie korzystano z rad instruktora, jak używać farb do szkła, jak trzymać pędzel i jak używać wzorów, które zostały wykorzystane do wykonania wielkanocnego obrazka.
Tradycyjnym i kulminacyjnym punktem programu było przygotowywanie palem wielkanocnych pod kierunkiem naszej druhny z Wąsosza – Jadwigi Solińskiej. W tym roku wielką pomocą służyła jej córka Maria Jaworowska, która pomagała dzieciom przygotowywać palmy. Dh. Jadzia, mimo znacznego wieku chętnie śpiewała swoje piosenki, opowiadała o zwyczajach wielkanocnych, prezentowała wykonane przez siebie palmy.
Dodatkową, ale bardzo ciekawą atrakcją zlotu, było obejrzenie wystawy „Pająków i skorpionów” i wysłuchanie prelekcji p. Andrzeja Piróga na temat tych owadów. Andrzej Piróg – autor wystawy, to współtwórca i administrator największego w Polsce serwisu o pająkach – www.arachnea.org. Jest inicjatorem akcji „Mecenat” oraz kampanii „Pająk - cichy przyjaciel”. Uczestnicy poznali ciekawostki z życia, odmiany chronione, a co odważniejsi mogli wziąć niektóre okazy pająka oraz skorpiona do ręki.
Ostatnią, oczekiwaną chwilą po emocjonującym dniu było pieczenie kiełbasek na wspólnym ognisku. Po zakończonych zajęciach wszyscy otrzymali słodkie upominki wielkanocne i wrócili do domu po dniu pełnym wrażeń.