Via Baltica czy via Białystoca?
Za nic mają decyzję Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – powołującą specjalną komisję, która ma ustalić ostateczny przebieg Via Baltica. Za nic mają Rekomendacje Rady Europy która od polskiego rządu domaga się sporządzenia wielowariantowej Strategicznej Oceny Oddziaływania na Środowisko jako podstawy do podjęcia ostatecznej decyzji o przebiegu drogi ekspresowej Via Baltica. Za nic mają protesty ekologów przeciwko niszczeniu przyrody. Urząd Marszałkowski w Białymstoku w dalszym ciągu robi wszystko tak jakby już było przesądzone, że trasa przyszłej drogi ekspresowej z Finlandii i państwa nadbałtyckich do krajów Europy Zachodniej przebiegnie przez Białystok.
W Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku odbyła się dziś konferencja na temat koncepcji projektu turystycznego w ramach drogi ekspresowej Via Baltica w województwie podlaskim. Zaprezentowano projekt pod nazwą "Analiza rozwoju trasy Via Baltica pod kątem usług turystycznych wraz z kreacją liniowego produktu turystycznego" realizowanego w ramach funduszu PHARE 2001. Projekt realizowany był od października 2003 do sierpnia 2004 i kosztował 28 tys. euro – czyli około 120 tys. złotych. Projekt opracowano tylko i wyłącznie dla białostockiego wariantu przebiegu trasy.
Jak napisano na oficjalnej stronie internetowej samorządu województwa www.wrotapodlasia.pl: "Przy okazji prezentowania turystycznych aspektów trasy Via Baltica poruszony też został temat kwestii ostatecznego kształtu ekspresowej drogi.
- Obecnie w związku z ostatnimi protestami organizacji ekologicznych nie jest jeszcze znany ostateczny przebieg trasy Via Baltica. W tym momencie jest więc duży dylemat: czy ważniejsze są racje ekologów, którzy nie chcą dopuścić do budowy obwodnicy Augustowa, czy też dobro samych mieszkańców miasta, przez które dziennie przejeżdża nawet i 20 tys. pojazdów, a to są parametry odpowiadające natężeniu ruchu na autostradzie - powiedział Tadeusz Topczewski, dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku."
- to pozostawiamy bez komentarza.