Dzień Myśli Braterskiej jest obchodzony wśród współczesnych harcerzy jako wyjątkowy. Jest to dzień w którym sporo lat temu urodziny obchodzili założyciel skautingu Robert Boden Powell i jego żona Olave. W naszym hufcu staramy się podtrzymywać tradycję i organizować co rok spotkania harcerzy i zuchów pomagające nam zbliżyć sie do siebie. także w tym roku tak postąpiliśmy.
O godzinie 10:00 (albo trochę przed) spotkaliśmy się w domu harcerza przy ul. Polowej 11. Na początek odbyła się gra 50-tka, w których wygrał patrol Kuby z 11-stki. Żeby nie było tak łatwo „Helnut” i „Prezes” przygotowali dla nas ciekawą grę tzw. "Bingo", które wygrała „Jackson” (Patrycja).
Po grze pośpiewaliśmy trochę w między czasie też tworzyliśmy pamiątkowe kartki z okazji DMB i rozmawialiśmy o przeróżnych rzeczach. muszę przyznać, że iż od rana panowała w hufcu wyjątkowa atmosfera. Chociaż raz w roku można puścić w niepamięć wszystkie kłótnie i niedomówienia.
Około godziny 12:00 wyszliśmy do weteranów, aby porozmawiać z nimi o tym, jak oni ze swojego punktu widzenia rozumieją pojęcia Dnia Myśli Braterskiej i tu zdania były bardzo odmienne. W każdym bądź razie ustaliliśmy, że kiedyś po prostu te święta było obchodzone bardzo skromnie.
Po powrocie z trasy gdzie jeszcze zbieraliśmy pieczątki i obserwowaliśmy przeróżne rzeczy. Pamiętając o tym, że wspomnienia są bardzo ważne w ludzkim życiu rejestrowaliśmy i zapamiętywaliśmy w tej pamięci wszystkie wyjątkowe dla nas informacje.
Po zjedzeniu pizzy i śpiewankach zaczęliśmy przygotowywać dużą salę na uroczystą wieczornicę. Już o 16:30 wszyscy wraz z zaproszonymi gośćmi zebraliśmy się w wyznaczonym miejscu i dh. komendant rozpoczęła uroczystą mowę. Na spotkaniu tym każdy z nas opowiedział swoje wrażenia i odczucia dotyczące biegu, harcerstwa i DMB.
Bardzo cieszę się, że mogłam być współorganizatorem i mam nadzieję, że każdy znalazł coś dla siebie. W imieniu całej Drużyny życzę wszystkim wszystkiego dobrego i powodzenia w dalszej harcerskiej drodze, aby nasze ideały, były naprawdę wysokie.
samarytanka Natalia Kłosińska
drużynowa 4 ŁDH „Panteon”