Co to jest JOTT?
Jamboree On The Trail to coroczne spotkanie na szlaku Światowego Ruchu Skautowego. Wszyscy Skauci niezależnie od wieku i miejsca w którym się znajdują zaproszeni są do uczestnictwa na dowolny wykonalny dla nich sposób. Zuchy i młodsi harcerze mogą zwiedzić pobliskie rejonowi zamieszkania szlaki jako część weekendowego obozu. Starsi harcerze mogą wędrować po górach wykorzystując odpowiedni sprzęt. Wędrownicy i instruktorzy mogą przygotować i zrealizować projekt, w którym będą np. odnawiali oznaczenia szlaków turystycznych w górach. Niezależnie od wieku każdy wędruje w tym samym kierunku, przez skauting wprost do lepszej przyszłości. JOTT organizowany jest w drugą sobotę maja.
„Bo wszystkie wielkie myśli rodzą się w marszu!”
Po raz kolejny wędrownicy z 31 Łomżyńskiej Drużyny Wędrowniczej „Suma Wszystkich Strachów” wędrowali w drugą sobotę maja, biorąc udział w Jamboree na Szlaku. Tym razem podzieliliśmy się na 2 ekipy. Część z nas, wraz z harcerzami starszymi z 13 Łomżyńskiej Drużyny Harcerskiej „AGADA”, których zaprosiliśmy, by poczuli smak wędrownictwa:), wędrowała w okolicach Łomży, dokładniej po fortach, których tajemnice zawsze jesteśmy gotowi odkrywać. Było wesoło, zielono i wiosennie.
Dwuosobowa ekipa postanowiła jednak wypuścić się nieco dalej w Polskę, by uczestniczyć w 1 Ogólnopolskiej Mecie JOTT w Imiołkach koło Gniezna. Zaczęliśmy od piątkowego zwiedzania toruńskiej starówki i wizyty na ściance wspinaczkowej. A w sobotę wędrowaliśmy po okolicach Pobiedzisk i Lednogóry, podziwiając piękne krajobrazy szlaku piastowskiego z malowniczymi wzgórzami i jeziorami. Wieczorem na terenie gościnnej bazy obozowej hufca ZHP Poznań Nowe Miasto zaproponowano nam pyszną grochówkę:), a także szeroki wachlarz ciekawych zajęć z pierwszej pomocy, kijków trekkingowych i biegów na orientację, zbiórkę skautową, ognisko, prezentację z podróży po Indiach i Nepalu oraz sprzętu turystycznego i harcerskiego, wszystkie prowadzone przez wielkopolskich instruktorów. Jeśli dodać do tego doborowe towarzystwo – czego chcieć więcej? Staraliśmy się wziąć udział we wszystkim, ale zmęczenie podróżą i marszem zrobiło swoje. Wczesnym rankiem wyruszyliśmy w trasę powrotną, do Torunia i do Łomży, do zobaczenia już za rok!
phm. Sandra Znoińska