Kolejny kurs drużynowych przed nami.
Jako kolejna forma kształceniowa w naszym hufcu rozpoczął się kurs drużynowych „Horyzont”, pod kierunkiem hm. Doroty Górskiej. W kadrze kursu znaleźli się także: phm. Agnieszka Wiechetek z hufca Białystok, phm. Tomasz Nidzgorski - szef naszego Zespołu kształcenia, hm. Sylwia Lenkiewicz – szefowa Chorągwianego Zespołu Kadry Kształcącej z Białegostoku, pwd. Anna Tomaszewska, pwd. Łukasz Kościuczuk oraz jako sekretarz – dh. Ewelina Modzelewska.
Pierwsza część kursu odbyła się w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Długoborzu w dniach 31.11-02.12.2007roku. Uczestnicy przybyli na miejsce już o godzinie 17:00. W ich oczach zamiast materacy ukazały się łóżka, były też lustra i wiele innych rzeczy. To nie były spartańskie warunki, do jakich byli wszyscy przygotowani na tego typu formach biwakowych. Było prawie jak w domu. O godz.18:00 rozpoczęły się pierwsze zajęcia. Kursanci między poważnymi zajęciami dotyczącymi misji, celów ZHP, bawili się i śpiewali, grali na gitarze. Późnym wieczorem była już tylko cisza nocna..., na którą udali się z wielkim smutkiem.
Następnego dnia o 9:00 rozpoczęły się kolejne zajęcia, na których m.in. kto nie umiał, nauczył się robić statki z papieru oraz dowiedział się wielu innych ciekawych rzeczy: Struktury ZHP, pracował ze Statutem, poznał wszystkie tajniki metody harcerskiej. Po całym dniu słuchania przyszła pora na mówienie. Każdy uczestnik musiał opowiedzieć swoją własną gawędę i tak minęły 3 godziny, które przyniosły wiele strachu.
Po wieczornicy część kursantów grała i śpiewała, reszta zaś udała się do łóżek. Tak minęły 2 intensywne dni kursu. Niedziela to dzień, w który było trochę swobodniej. Były to zajęcia z dh Sylwią oraz z dh. Tomkiem na bardzo przydatne tematy związane z rozwiązywaniem różnych problemów i konfliktów w grupie. O godzinie 15:00 wszyscy wrócili już do domu.
II część kursu odbyła się w Jedwabnem w dn.07-08.12.2007r. podczas Zlotu Mikołajkowego. Tym razem kursanci rozmawiali na temat motywowania młodych ludzi do działania. Wieczorem odbyła się kolejna wieczornica.
Rano, gdy już wszyscy zjedli śniadanie uczestnicy znów udali się na zajęcia. Najpierw planowanie pracy, konspekt, potem zajęcia z musztry na świeżym powietrzu oraz poznanie rozwoju psychofizycznego dzieci i młodzieży. O godz.15:00 był powrót do domu, z obawą czekając na ostatnią część kursu.
Dh Ewelina Modzelewska