Fotografia Latawcowa
Od dziecka bardzo lubiłem obserwować latawce, i od dziecka z pomocą mojego Taty budowałem własne latające konstrukcje. Zawsze interesowała mnie również fotografia. Pewnego dnia postanowiłem połączyć te dwie fascynacje w coś niecodziennego - fotografię latawcową. Każdy kto kiedykolwiek puszczał latawiec wie, że wiatr wytwarza ogromną siłę - ale czy wystarczającą by unieść aparat fotograficzny? Kiedy ta myśl przebiegła mi przez głowę wiedziałem, że nie mogę sie poddać dopóki nie zrobię zdjęć z aparatu umocowanego do latawca.
Zacząłem od budowy latawca. Wybrałem konstrukcję skrzynkową - jest to latawiec wytwarzający dużą siłę nośną. Z pomocą kolegi-elektronika zbudowałem mechanizm cyklicznie wyzwalający migawkę aparatu i pozwalający na zapisywanie zdjęć średnio co 10 sekund. Po kilku próbnych lotach udało się! Zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć Łomży z wysokości dochodzącej do 100 m! Niewielki latawiec skrzynkowy wysoki na 110 cm zrobiony z dranek sosnowych 8x8 mm i folii ogrodowej swobodnie uniósł aparat fotograficzny z mechanizmem wyzwalającym migawkę i zasilaniem o łącznej masie 0,505 kg!
Całe przedsięwzięcie nie udałoby się gdyby nie wyrozumiałość mojej Żony i córek, które dzielnie znosiły moje wielokrotne wyjścia na próbne loty, a nawet mi w nich pomagały. Nie byłoby również tych zdjęć gdyby nie pomoc mojego Taty, oraz pana Darka Dardzińskiego, który wymyslił lekką kontrukcję wyzwalającą migawkę aparatu. Dziękuję Wam.
Zapraszam wszystkich do odwiedzania mojej galerii na 4lomza.pl, gdzie będę się starał umieszczać kolejne zdjęcia Łomży z lotu ......... latawca.