Galeria „Narew” - radni są za
Radni Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta opowiedzieli się za podjęciem prac nad studium zagospodarowania przestrzennego umożliwiającym otwarcie hipermarketu w halach po Łomżyńskich Zakładach Bawełnianych „Narew”. Podczas wtorkowej „komisji” właściciele hal po Bawełnie opowiadali radnym o swoich wizjach zagospodarowania tego miejsca. Choć nie pokazali na obrazkach jak Galeria „Narew” miałaby wyglądać przekonali wszystkich.
Jak mówił radnym z Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta współwłaściciel hal Jerzy Wierzbowski inwestorzy są gotowi w Łomży zainwestować około 70 mln zł, albo i jeszcze więcej.
Do tego aby z wizji powstały plany i prawdziwe centrum potrzebna jest jednak zgoda radnych miejskich na powstanie w tej części miasta sklepu wielkopowierzchniowego – czyli takiego z halą sprzedaży powyżej 2 tys. m.kw.
Radni uczestniczący w posiedzeniu komisji wątpliwości nie mieli. Wszyscy opowiedzieli się za podjęciem przez samorząd prac nad Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta tak aby ta inwestycja była możliwa, tym bardziej, ze koszty powstania tego dokumentu zobowiązał sie pokryć inwestor..
Jak mówił po posiedzeniu komisji prezydent Jerzy Brzeziński w jego opinii dokument mógłby powstać w około pół roku.
- W tym przypadku lokalizacja jest obojętna emocjonalnie tak więc nie sądzę, aby były jakieś problemy – mówi Jerzy Brzeziński nawiązując do przeciągających się już kilka lat pracami samorządu nad dopuszczeniem budowy hipermarketu w pobliżu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Projekt odpowiedniej uchwały o podjęciu prac przez samorząd ma trafić pod obrady radnych już na najbliższej sesji.
- Gdyby prace planistyczne przebiegały bez problemów – zgodnie z zapewnieniami inwestorów - centrum Galeria „Narew” mogłaby powstać do końca 2009 roku – ocenia prezydent Jerzy Brzeziński.
Na wtorkowym posiedzeniu komisji nie zjawili się przedstawiciele Echo Investment. Przewodniczący komisji Paweł Borkowski zapewniał, że zaproszenie do inwestora zostało wysłane.