Dieta na wzmocnienie odporności – co jeść, żeby nie chorować?
Za oknami robi się coraz bardziej szaro-buro. Okres jesienny to nie tylko pogorszenie pogody, ale także często spadek odporności. Zdecydowanie łatwiej wówczas narazić się na przeziębienie lub grypę.
Co zrobić, żeby utrzymać dobrą kondycję? Niezbędne jest przede wszystkim dbanie o zdrowie, poprzez aktywność fizyczną, higieniczny tryb życia (w tym na przykład wysypianie się) oraz właściwe odżywianie się.
Jeśli chcecie wiedzieć, jak powinna wyglądać prawidłowa dieta na jesień i zimę, zapraszamy do lektury.
Dieta na przeziębienie – co to takiego?
Na samym początku warto sobie otwarcie powiedzieć, że nie ma czegoś takiego, jak magiczna dieta, która uchroni nas przed wszystkimi infekcjami.
Jako dietę na przeziębienie i grypę rozumiemy bowiem takie skonstruowanie codziennego jadłospisu, żeby w naturalny sposób wspierać odporność organizmu.
Za odporność odpowiadają białe krwinki, czyli leukocyty. To od nich zależy nasza kondycja i zdrowie. Leukocyty żyją krótko, a do wytworzenia kolejnych komórek niezbędne są odpowiednie warunki, na powstanie których wpływa również dieta, bogata w konkretne składniki odżywcze.
Które zatem produkty szczególnie wspierają system immunologiczny? Co powinniśmy jeść jesienią lub zimą, żeby zachować zdrowie?
Czosnek i cebula – naturalne lekarstwa wprost z ogródka
Nie od dziś wiadomo, że czosnek to naturalny antybiotyk. Równie korzystne działanie dla naszego zdrowia ma cebula. Działają bakteriobójczo i wzmacniają odporność.
Na czym polega ich niezmiernie pozytywny wpływ na zdrowie? Przede wszystkim zawierają olbrzymie ilości witaminy C i witamin z grupy B.
W cebuli znajdują się także związki siarki, które hamują rozwój infekcji i wspomagają leczenie. Wielu z nas w dzieciństwie w czasie przeziębienia dostawało od babci syrop cebulowy. Warto go stosować również w dorosłym życiu. Zmniejsza bowiem przekrwienie błon śluzowych i znacząco przyspiesza powrót do zdrowia.
Czosnek z kolei zawiera allicynę, która działa antywirusowo. Dzięki temu można szybko pozbyć się niejednej infekcji.
Oba składniki najlepiej jeść na surowo, dodając je do surówek, makaronów lub innych, ulubionych potraw.
Imbir – rozgrzewa i leczy
Dużą popularnością w ostatnich latach cieszy się korzeń imbiru, stosowany od lat w medycynie naturalnej.
Imbir zawiera witaminę A, C, E, witaminy z grupy B (B1 i B2), a także szereg minerałów. W jego składzie znajdują się cenne olejki i żywice, działające przeciwbakteryjnie, przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Dodanie imbiru do herbaty pomaga złagodzić kaszel. Możemy też przyrządzić napój na bazie wody z dodatkiem cytryny, cynamonu i właśnie imbiru. Przyjemnie rozgrzewa i pomaga uporać się z gorączką.
Pamiętajmy, aby wybierać imbir (świeży i suszony) oraz inne przyprawy, pochodzące od sprawdzonych dostawców, jak choćby sklep i hurtownia zdrowej żywności SklepAgnex.pl. Dzięki temu otrzymamy zawsze składniki wysokiej jakości.
Marchewka – niepozorny produkt dla zdrowia
W marchwi znajduje się dużo beta-karotenu, z którego w organizmie powstaje witamina A. Dzięki regularnemu spożywaniu tego składnika poprawia się stan błon śluzowych w układzie oddechowym, a to one stanowią pierwszą warstwę ochronną przed wnikaniem wirusów do krwioobiegu.
W marchewce znajduje się też sporo minerałów, w tym zwłaszcza wapnia, potasu i jodu, co w naturalny sposób wpływa na poprawę odporności.
Miód – małe co nieco na odporność
Od pokoleń za składnik szczególnie wartościowy w walce z infekcjami uznaje się miód. Sporo w tym prawdy, gdyż znajduje się w nim wiele witamin z grupy B, które współtworzą enzymy, hormony i białka, czyli elementy niezmiernie ważne w walce z chorobami.
Miód ma właściwości bakteriobójcze, zwalcza wirusy i chroni przed rozwojem infekcji, zwłaszcza tych dotyczących górnych dróg oddechowych.
Warto łączyć miód z cytryną i imbirem dla uzyskania optymalnych efektów prozdrowotnych.
Dieta dla zdrowia i dobrego samopoczucia
Choć opisane powyżej składniki nie są w stanie w 100% uchronić nas przed wszystkimi infekcjami, to w naturalny sposób ograniczają przenikanie wirusów i bakterii do naszego organizmu.
Wzmacniają układ odpornościowy, a przy tym doskonale smakują. Warto zatem wprowadzić je na stałe do naszego jadłospisu, nie tylko w okresie jesiennych deszczów i zimowych chłodów.
tekst płatny