Szybko przybywa osób na kwarantannie
O ponad 30 zwiększyła się wczoraj w Łomży i powiecie łomżyńskim liczba osób objętych kwarantanną w związku z zagrożeniem zakażenia koronawirusem. W czwartkowy poranek było to już 355 osób, a pracownicy sanepidu analizują możliwość objęcia nią kolejnych osób w związku z potwierdzeniem wczoraj wieczorem zakażenia u dwójki kolejnych mieszkańców regionu.
W czwartkowe przedpołudnie – zgodnie z oficjalnymi komunikatami – w województwie podlaskim potwierdzonych było 10 przypadków zakażenia koronawirusem. Pięć z nich dotyczyło Łomży i powiatu łomżyńskiego.
Pierwszy potwierdzony laboratoryjnymi badaniami przypadek koronawirusa w regionie ogłoszono w sobotę 21 marca. Był to mężczyzna w średnim wieku. Następnego dnia – w niedziele - poinformowano o potwierdzeniu zakażenia u kobiety w średnim wieku, a w poniedziałek u starszego mężczyzny, który wrócił do kraju ze Stanów Zjednoczonych Ameryki. Ten mężczyzna ze względu na stan zdrowia trafił do szpitala.
Dwa kolejne potwierdzania zakażenia u mieszkańców „z powiatu łomżyńskiego” przyszły wczoraj wieczorem. Najpierw poinformowano o wykryciu wirusa u mężczyzny, a kilka godzin później u kobiety. Jak informowano oboje są „w sile wieku”, a stan ich zdrowia nie wymagał hospitalizacji.
W związku z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem służby sanitarne z Łomży ustają osoby z najbliższego ich kontaktu. Te osoby będą objęte obowiązkową 14-dniową kwarantanną.
W skali całego województwa podlaskiego do czwartkowego przedpołudnia taką kwarantanną było objętych już 3381 osób. W tej grupie jest 355 mieszkańców Łomży i powiatu łomżyńskiego. Julia Gulanowska z Sanepidu podaje, że 220 z nich to mieszkańcy Łomży, a 135 to mieszkańcy gmin powiatu łomżyńskiego.
- Z pięciu osób, u których potwierdzono zachorowania na COVID-19 w tej chwili trzy osoby przebywają w szpitalu - dodaje.
Policjanci, którzy od kilku dni sprawdzają czy mieszkańcy należycie realizują obowiązek kwarantanny domowej, podają, że wczoraj w całym województwie miało dojść do 9 jej naruszeń. Żaden z przypadków nie dotyczył Łomży, ani powiatu łomżyńskiego.