Nowe karetki pogotowia
Trzy nowe karetki pogotowia ratunkowego marki Mercedes trafiły do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia ratunkowego w Łomży. Pieniądze na ich zakup pochodziło z dotacji, którą placówka otrzymała z Ministerstwa Zdrowia. Kluczyki do karetek, które trafia po jednej do Łomży, Kolna i Grajewa przekazał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. - Ja przez 30 lat jeździłem w karetce pogotowia, więc wiem jak jest to ciężka praca – mówił wiceminister podkreślając, że pieszym etapem jego pracy w ministerstwie był program wymiany ambulansów. - Te trzy nowe ambulanse są dowodem na to, że chcemy, aby polskie ratownictwo medyczne było coraz bardziej nowoczesne – podkreślał.
Uroczystość przekazania nowych karetek odbyła się w siedzibie WSPR w Łomży. Obecni byli przedstawiciele władz z wiceministrem, posłem Lechem Kołakowski, wicemarszałkiem Markiem Olbrysiem i wicewojewodą Tomaszem Madrasem na czele. Byli także samorządowcy z miast i powiatów do których trafią ambulanse. Dr hab. n. med. Sławomir Dariusz Szajda, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży ministrowi, ale także wspierającym placówkę samorządowcom, i szczególnie zaangażowanym w realizację przedsięwzięcia pracownikom, dziękował przekazując im pluszowe misie.
Na zakup karetek łomżyńskie pogotowie otrzymało z Ministerstwa Zdrowia 1 mln 200 tys. zł. Ze swoich środków musiało dołożyć niespełna 50 tys. zł. Wiceminister Waldemar Kraska podkreślał, że jest to pierwszy etap wymiany ambulansów w naszym kraju. Ministerstwo Zdrowia ze swoich funduszy przeznaczyło 80 milionów złotych, co pozwoliło zakupić 200 nowych karetek.
- Ten sprzęt jest bardzo ważny, ale najważniejszym elementem w ratownictwie medycznym to są ludzie. Od nich zależy czy ten sprzęt będzie dobrze wykorzystany – podkreślał wiceminister wskazując, że w procedowanym jeszcze w Senacie budżecie Polski na ten rok „po raz pierwszy od 9 lat jest wzrost funduszy na działalność ratownictwa medycznego wysokości 245 mln zł”. - To na pewno będzie odczuwalne i dla stacji wojewódzkiej w Łomży, bo ta stawka dobowa na karetkę na pewno wu was wzrośnie. Myślę, że pan dyrektor, jak już ma nowe karetki, zatroszczy się o wynagrodzenia pracowników – dodawał wiceminister zbierając oklaski od załóg pogotowia przysłuchujących się jego wystąpieniu.
Dr Mikołaj Czajkowski, zastępca dyrektor pogotowia w Łomży potwierdzał, że dziś największym problem jest przede wszystkim braku ludzi do pracy. - U nas odczuwamy skutki braku lekarzy już od dawna, a od niedawna także braku ratowników medycznych i pielęgniarek. O tym wiedzą wszyscy z branży ponieważ wykradamy sobie nawzajem ze szpitalami i podstawową opieką zdrowotną każdego pracownika – mówił.
Mercedesy są niezawodne
Oglądając nowe ambulanse wszyscy podkreślali, że to samochody najwyższej jakości.
- Ogłaszając przetarg my nie możemy określać marki, ale warunki techniczne, które muszą spełniać. Te samochody spełniają te wszystkie wymagania. Cieszymy się, że je mamy. Mercedesy są niezawodne, sprawdziły się u nas wielokrotnie – podkreśla dr Czajkowski. - Pieniądze w ramach darowizny z Ministerstwa Zdrowia dotyczyły zakupu samochodów i wyposażenia w podstawowe środki czyli nosze oraz krzesełka kardiologiczne. Reszta to jest zabudowa, która musi być wypełniona przez nasz sprzęt głównie jednorazowy, który się zużywa.
W tym zakresie dyrekcja pogotowia liczy na wsparcie ze strony samorządów. Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski zadeklarował wolę przekazania przez władze miasta kwoty 50 tys. zł.