Szpital z certyfikatem ISO 9001
- Jesteście naprawdę bardzo dobrze działającym szpitalem – tak wskazują nasze audyty – chwalił Janusz Maksymowicz z TUV Nord Polska, wręczając dyrektorowi łomżyńskiego szpitala Krzysztofowi Bałacie Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001. Procedura certyfikacji całego łomżyńskiego szpitala trwała kilkanaście miesięcy. Zewnętrzny specjaliści „prześwietlili szpital” analizując dokumentacje podejmowanych działań, organizację pracy jednostki, ale także jakość sprzętu, przepływ informacji. Dyrektor szpitala podkreśla, że uzyskanie certyfikatu ISO przez szpital jest też pozytywne dla pacjentów.
- Certyfikujemy bardzo dużo różnych jednostek. Najtrudniej jest w tych działających w ochronie zdrowia. Bardzo dużo szpitali zaczyna wdrażanie systemu zarządzania jakością, ale niewielu udaje się przejść pozytywnie tę procedurę. Wam się udało – gratuluje - mówił Janusz Maksymowicz z TUV Nord Polska.
Maksymowicz dodawał, że zdobycie certyfikatu zarządzania jakością ISO jest trudne, ale jeszcze trudniej jest go utrzymać. Szpitale pod tym względem są szczególne, bo klient dla którego placówka się udoskonala to jednocześnie pacjenci, pracownicy, Urząd Marszałkowski jako właściciel i Narodowy Fundusz Zdrowia jako płatnik.
- Jeżeli jednostki dostają certyfikat, który oznacza, że jest dobrze, to nie znaczy, że nie można czegoś poprawić, wręcz przeciwnie. To oznacza, że dyrekcja chce, aby było jak najlepiej, a my jako jednostka certyfikująca cały czas nad tym czuwamy – tłumaczył wskazując, że po roku eksperci z TUV Nord Polska ponownie zjawią się w szpitalu. - Zdarzają się sytuacje, że organizacje nie podołają zadaniu i wówczas certyfikat jest zawieszany lub odbierany.
Dyrektor szpitala Krzysztof Bałata mówi, że certyfikacja to „prześwietlenie szpitala” przez zewnętrznych specjalistów, którzy wskazują gdzie są niedociągnięcia lub podpowiadają co można poprawić. Podkreśla, że w trakcie kilkunastu miesięcy przechodzenie procedury zdobywania certyfikatu szpital zmienił się także pod względem podejścia do pacjenta. Wskazywał m.in. ulotkę informacyjna jaką otrzymują już na etapie przyjęcia do szpitala, ale także „obieg informacji” i wypracowane standardy udzielania pacjentom przysługującej im na mocy prawa informacji o stanie zdrowia.
Dyrektor szpitala dodawał także, że certyfikat ISO może mieć przełożenie na finanse. Posiadanie tego typu certyfikatów jest punktowane przez NFZ np. przy kontraktowaniu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.