Szpital inwestuje w nowoczesność
Ponad dwa miliony złotych wydał w tym roku szpital w Łomży na zakupy nowoczesnej aparatury medycznej. Najcenniejszy – kosztował niemal 820 tys zł - był aparat RTG z ramieniem C, który trafił na oddział kardiologiczny. - Nie będziemy się martwić przez kilka kolejnych lat o jakość tego sprzętu – mówi dr Romuald Krynicki ujawniając, że wraz z dyrektorem szpitala, myślą o świadczeniu tu nowych rodzajów zabiegów w tym elektroablacji. Rozwinięcie nowych możliwości leczenia umożliwia także nowy laser okulistyczny na na którego zakup wydano niemal 150 tysięcy złotych.
Zakupy nowoczesnego sprzętu i aparatury medycznej były możliwe dzięki dotacjom jakie placówka otrzymała od samorządu województwa. W sumie w dwóch kolejnych transzach - w czerwcu i październiku - było to 1 mln 737 tys zł. Resztę – 260 tys zł – szpital wygospodarował z własnych środków.
- Unowocześnienie bazy sprzętowej to bardzo ważna sprawa dla szpitala – podkreślał Krzysztof Bałata, dyrektor łomżyńskiego szpitala, podczas uroczystości symbolicznego przekazania zakupionego sprzętu na oddziały.
Uczestniczył w niej także biskup łomżyński Janusz Stepnowski, który poświęcił zakupioną aparaturę medyczną.
- Cieszę się, że ten sprzęt dotarł do tego szpitala – mówił biskup wyrażając nadzieję, że dzięki kolejnym zakupom szpital będzie mógł osiągnąć standard europejski.
Zarówno dyrektor Bałata jak i biskup Stepnowski dziękowali samorządowcom województwa za finansowe wspieranie szpitala i prosili o jeszcze... - W tym roku, w sumie województwo zainwestowało w ten szpital 10 milionów złotych i w przyszłym roku zamierzamy przeznaczyć taką samą kwotę – deklarował Jacek Piorunek (PO), członek zarządu województwa, podkreślając że pieniądze w większości przeznaczona zostaną na przebudowę i modernizację pomieszczeń szpitalnych, ale zaplanowano także pulę na zakupy sprzęt m.in. dla odziału nefrologicznego.
Także obecni na szpitalnej uroczystości radni sejmiku Marek Olbryś (PiS) i Robert Łada (SLD) zapewniali o woli sejmiku do inwestycji w ochronę zdrowia.
- Tu nie ma między nami różnic politycznych czy regionalnych i to dobrze wróży na przyszłość – mówił Marek Olbryś.