Przedszkole dla każdego dziecka
W Niemczech jest żłobek dla każdego dziecka, a u nas od trzech lat czeka w „sejmowej zamrażarce” obywatelski projekt ZNP
Polki nie mają dzieci, bo polskich rodzin nie stać na to, by zajmować się wychowaniem potomstwa. Żłobków praktycznie nie ma, a przedszkola nadal są trudno dostępne – uważa prezes ZNP Sławomir Broniarz i apeluje o szybkie uchwalenie obywatelskiego projektu ZNP „Przedszkole dla każdego dziecka”, który od trzech lat czeka na procedowanie w Sejmie.
Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (druk nr 21) poparło 350 tysięcy Polek i Polaków, którzy podpisali się pod inicjatywą w 2010 r. i 2008 r. Projekt zakłada m.in. finansowanie przedszkoli z subwencji oświatowej oraz prawo do wychowania przedszkolnego dla dzieci dwuletnich.
Prowadzenie i finansowanie przedszkoli jest od 1994 r. zadaniem własnym gmin, finansowanym z ich dochodów. Według ZNP, to właśnie brak środków w samorządach powoduje, że liczba przedszkoli i miejsc dla dzieci jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb.
Zdaniem ZNP, finansowanie wychowania przedszkolnego z budżetu państwa zapewni każdemu dziecku w Polsce miejsce w przedszkolu.
ZNP apeluje o szybkie uchwalenie obywatelskiego projektu „Przedszkole dla każdego dziecka”.
Źródło: ZG ZNP