Gazeta Bezcenna nr 244
Świat w coraz to nowych dziedzinach, staje na głowie. Na szczęście my lubimy świat, bo to daleko i nas nie dotyczy. Taki Dzień Ziemi na przykład. Dzieci w szkołach sprzątają wprawdzie ogródki, ale wystarczy zatrzymać się przy pierwszej lepszej drodze, czy w pierwszym z brzega lesie, by przekonać się, że bywalcom dawno minął czas sprawdzianów klasowych. Ziemia jest przecież okrągła. Trochę lateksu i jeden papierek znika wszak w bezmiarze planety. Z kosmosu nie widać.
Ale nie tylko w sferze fizycznej ze Świata dochodzą ciekawe wiadomości. Na grzywnę i niemal dwa tygodnie więzienia został skazany pewien Włoch, który w pociągu mało istotnej relacji, próbował nawiązać zbyt bliską relację. Mówiąc prościej - zbyt natarczywie przyglądał się istocie płci przeciwnej. Nie chodziło wcale o względy natury moralnej. Włoch ma trzydzieści lat i jak większość przedstawicieli tego gatunku mógł być już żonaty. Sędzia jednak wziął zapewne pod uwagę to co czasami mówi mój znajomy, że jak jest się na diecie to wcale nie znaczy, że nie można przeczytać menu. Żony w to nie mieszał. Jak nie trudno się domyślić chodziło o molestowanie. Może i dziewczyna miała rację. Świat nie przynosi nam bowiem szczegółów informacji. Może Włoch miał wyłupiaste czerwone oczy, ślinił się i pomrukiwał. Ale może wystarczyło podać mu szklankę wody i, jakby nie wypił, zawieść do weterynarza i zaszczepić. Może wystarczyło podać zwykłe środki na przeczyszczenie. Tego nigdy się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że to co spotkało rzeczonego, wpisuje się w modę na równouprawnienie. Owa moda sprawia, że Polak starej daty niekoniecznie może się odnaleźć we współczesnym postępowym świecie. No chyba, że jest europarlamentarzystą z Samoobrony. Całowanie w rękę na powitanie jest niedopuszczalne. Słowiański akcent może zdradzać prawdziwe zamiary zwłaszcza, kiedy ręka wyposażona jest w biżuterię. W drzwiach przepuszczać też nie można. Istnieje obawa, że skradanie się zostanie odebrane jako chęć wyrwania torebki. Przytrzymanie też może być niebezpieczne. Trzymający może puścić w nieodpowiedniej chwili. Złośliwa bestia. Lepiej więc się nie wychylać, a gentelmenem być tylko na własnym podwórku. Z Marsa przenosimy się na Wenus. Również płeć piękna musi umieć się zachować. W tym przypadku, w szerokim świecie trzeba zwracać szczególną uwagę na przyzwyczajenia mentalne. Szczególnie w sferze urzędniczej. Ubiór też jest oczywiście ważny. Trzeba go zmieniać. Ale jeszcze ważniejsze wydaje się być to, że uprzejmość to norma, której nawet w instrukcji ISO nie trzeba umieszczać. Ważne jest również to, że w Świecie, do którego aspirujemy, w urzędach można jeszcze wiele załatwić na dwie minuty przed zamknięciem okienka. Żebyśmy nie popełniali błędów w Świecie, ani błędów Świata nie powtarzali, ważna jest więc edukacja. Ryba psuje się od głowy, trzeba więc zewrzeć szeregi na froncie edukacji elit. Szczególnie w okresie zbliżających się wyborów do europarlamentu. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, w Krakowie powstała Szkoła Liderów Politycznych. Z racji, że to podyplomówka, zapisało się do niej kilku mniej lub bardziej czynnych polityków z województwa podlaskiego. Poduczą się trochę sawuarwiwru i obyczajów Zachodu, poczytają trochę i będą „k... jak brzytwa.”
Mariusz Rytel