Po lekarzach przyszedł czas na pielęgniarki
W poniedziałek 21 stycznia w łomżyńskim szpitalu odbędzie się strajk ostrzegawczy organizowany przez Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Siostry z Łomży – podobnie jak w całym kraju – domagają się podwyżek wynagrodzenia. Krystyna Wyszyńska przewodnicząca łomżyńskiego oddziału Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych podkreśla, że pielęgniarki są gotowe do strajku. Przypomina też, że związek jest w sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala.
Tymczasem dziś ma dojść do spotkanie związku z dyrektorem szpitala. Siostry nie spodziewają się jednak, że podczas niego padną zadowalające je propozycje wzrostu płac. Pielęgniarki żądają podniesienia płacy zasadniczej o 800 zł brutto.
Tymczasem powoli normalizuje się sprawa pracy lekarzy w tym szpitalu. Już blisko połowa z nich przeszła na zaproponowane przez dyrekcję kontrakty. Takie umowy podpisali ostatnio m.in. lekarze z ortopedii i oddziału chorób wewnętrznych. W dalszym ciągu trudna jest natomiast sytuacja na chirurgii, urologi i neurologii. Jak podkreśla Marian Jaszewski dyrektor szpitala cześć lekarzy specjalistów z tych oddziałów jest na zwolnieniach lekarskich i urlopach.