PIKIETY PRACOWNIKÓW OŚWIATY
- Na pikietę pod Urząd Wojewódzki w Białymstoku wyrusza około 30 nauczycieli z Oddziału ZNP w Łomży. 25 października 2007 r. nauczyciele i pracownicy oświaty będą pikietować przed wszystkimi urzędami wojewódzkimi. – W pikietach weźmie udział ponad 10 tys. osób – poinformował Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego podczas konferencji prasowej 24 października. Pikiety we wszystkich miastach wojewódzkich rozpoczną się o godz. 14.00.
- To jest nasz sprzeciw przeciw zbyt niskim zarobkom, które w przyszłym roku mogą być jeszcze obniżone – mówił szef ZNP. Chodzi o przyszłoroczny projekt budżetu, w którym obniżono kwotę bazową (na jej podstawie liczone są pensje wszystkich nauczycieli) o 48 zł.
- Premier Jarosław Kaczyński obiecał, że zapis obniżający kwotę bazową dla nauczycieli zostanie poprawiony przez nowy parlament. I tego żądamy – powiedział Broniarz. Zwrócił się także do Donalda Tuska, szefa PO i kandydata tej partii na premiera, z prośbą o spotkanie. – Chcemy porozmawiać o zarobkach nauczycieli i przyszłorocznym budżecie. Przecież jeszcze kilka dni temu, Platforma deklarowała, że „nasze dzieci będą uczone przez dobrze zarabiających nauczycieli”.
- Po raz kolejny stanowczo żądamy spełnienia deklaracji o znacznym podwyższeniu naszych wynagrodzeń - od stażysty po nauczyciela dyplomowanego. Postulat ZNP - podniesienie o 50 proc. zasadniczego wynagrodzenia stażysty, jest ciągle aktualny – podkreślił prezes ZNP. W tej sprawie Związek przygotował projekt nowelizacji art. 30 ustawy Karty Nauczyciela.
- Teraz ruch należy do parlamentu i rządu. Niech pikiety będą sygnałem, że środowisko oświatowe w sprawach wynagrodzeń jest zdeterminowane. Niech to będzie pierwsze ostrzeżenie dla nowo wybranych przedstawicieli parlamentu, że o swoje sprawy będziemy walczyć aż do skutku – podkreślił Sławomir Broniarz.
ZNP wznowił akcję protestacyjną 12 października br.