Marszałek daje lekarzom mniej niż obiecał wicemarszłek!?
Po zakończeniu rozmów władz województwa podlaskiego z przedstawicielami strajkujących w Łomży lekarzy jest szansa na zakończenie protestu w tym szpitalu – podano na oficjalnej internetowej stronie samorządu województwa podlaskiego. Z opublikowanej informacji wynika, że propozycja władz województwa przedstawiona łomżyńskim lekarzom wynosi 800 zł brutto w tym roku, a od przyszłego roku dodatek ten wszedłby w do pensji zasadniczej. Nie ma natomiast mowy o przedstawionej wczoraj przez wicemarszałka Marka Olbrysia propozycji by w przyszłym roku wzrost wyniósł 1,7 średniej krajowej ok. 1860 zł brutto. - Ciężko było nam uwierzyć w tę propozycję - komentuje dr Leszek Kołakowski szefujący komitetowi strajkowemu lekarzy.
- W tej chwili grupa lekarzy, która prowadziła negocjacje musi porozumieć się z załogą, aby uzyskać jej akceptację ustalonych podczas negocjancji warunków i wtedy mam nadzieję dojdzie do zakończenia strajku, a szpital wróci do normalnej pracy – brzmi wypowiedzi Dariusza Piontkowskiego marszałka Województwa podlaskiego na stronie wrotapodlasia.pl
- Ciężko nam będzie przekonać ludzi do zaakceptowania tej propozycji - mówi natomiast dr Kołakowski. - Jechaliśmy tam z nadzieją, ale ta propozycja jest zdecydowanie różna od tej składanej wczoraj przez wicemarszałka Olbrysia. Sam pan rozumie, że nie mogliśmy dziś podpisać tego porozumienia. Musimy porozmawiać z lekarzami w szpitalu - tłumaczył w telefonicznej rozmowie dr Kołakowski..
Tymczasem dyrektor szpitala Marian Jaszewski podkreśla, że liczy iż jutro rano będzie wiedział czy lekarze przyjęli propozycję marszałka czy też nie.
- Jeżeli nie będzie porozumienia będę musiał ogłosić ewakujację oddziału noworodków - mówi Jaszewski.