Szpital szykuje się do ewakuacji
„Od piątku 21 września nie będziemy przyjmować pacjentów na tych oddziałach na których nie wystarczającej obsady lekarskiej. Będziemy się starali naturalnie wypisywać do domów pacjentów, a ci, którzy będą wymagali dalszej opieki będą przenoszeni do innych szpitali” - zapowiada Marian Jaszewski dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Tak się stanie jeśli lekarze nie wycofają wypowiedzeń umów o prace, które złożyli w czerwcu. O takiej ewentualności dyrektor dziś rano poinformował ordynatorów oddziałów.
Jak zapowiada Jaszewski nie będzie to masowa ewakuacja i na pewno nie odbędzie się przy błyskach fleszy fotoreporterów, ale ma zostać przeprowadzona do końca września. Z informacji przekazanych przez dyrektora wynika, że na dziś grozi ona 8 z 18 szpitalnych oddziałów.
Do ewakuacji szykowani będą pacjenci z oddziałów ortopedyczno-urazowego, kardiologicznego, chorób zakaźnych, chorób płuc i gruźlicy, noworodkowego z poddziałem intensywnej opieki noworodka, neurologicznego, okulistycznego i laryngologicznego.
Dziś dyrektor łomżyńskiego szpitala jedzie do Białegostoku aby poinformować władze samorządowe województwa, do których formalnie szpital należy, o aktualnej sytuacji i o tym co może sie stać w najbliższych dniach. Jak podkreśla Marian Jaszewski nie spodziewa się aby w związku z tym dostał dodatkowe pieniądze na jeszcze wyższe podwyżki. Jak mówi propozycja podwyżki wynagrodzeń lekarskich o 770 zł brutto była ostateczną na jaką mógł przedstawić szpital.
Przypomnijmy wczoraj dyrektor łomżyńskiego szpitala ogłosił konkurs na kontrakty lekarskie. Lekarze, którzy chcieliby skorzystać z takiej możliwości maja czas na składanie ofert do przyszłej środy.