Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 27 kwietnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 193

Długi weekend

Taki długi weekend to całkiem fajna rzecz. To czas dany nam w prezencie przez prawodawców i historię, czas, który możemy spędzić zupełnie wyjątkowo. No bo co, kurczę blade! Po całotygodniowym tyraniu w okrągłe miesiące i lata, nadarza się w końcu okazja do odpoczynku. Możemy odsapnąć od codzienności dnia codziennego, znaczy szarości zmierzchu i oślepiającego blasku poranka, a dodatkowo od ślęczenia godzinami w robocie. Kto to w ogóle wymyślił, żeby spędzać w pracy jedną trzecią całego życia?!

Wystarczy, że człowiek mniej więcej tyle samo przesypia jak ma szczęście, a tu jeszcze to. Głupiego robota z tą robotą! W taki długi weekend można wreszcie porobić coś innego, trochę odprężyć szare komórki i naładować akumulatory. Można pobyć wreszcie z rodziną, szczególnie, że w telewizji powtarzają fajne filmy, te, które ostatnio puszczali w święta. Ubaw był niemiłosierny. Dzieciaki mają wreszcie czas na wypróbowanie nowych gier komputerowych, tata może dokończyć lekturę przedwczorajszej gazety, a mama przypomnieć sobie, co działo się cztery lata temu w „Klanie”, bo powtórki są na Polonii, a zaraz po reklamach można przełączyć i jest „M jak Miłość”. Jak dobrze w końcu być razem.
Jakby nie daj Boże zabrakło prądu, ostatecznie można pójść na spacer. Nie trzeba wcale wyjeżdżać za miasto, bo skwery, parki i osiedlowe uliczki są w trakcie świąt, długich weekendów i pomniejszych dni wolnych od pracy zupełnie puste. W Łomży to w ogóle można wiele fajnych rzeczy robić, można na przykład pojechać na basen do Zambrowa albo do kina do Ostrołęki. Kiedy jednak uznamy, że spacery po pustych alejkach w mieście nie sprawiają nam oczekiwanej przyjemności i wystarczająco nie zapewnią poczucia intymności, możemy udać się na łono natury. Nie od dziś wiadomo, że taki wypad za miasto korzystnie wpływa na poprawę naszej samooceny. Wyindywidualizowanie się z - nie wiedzieć czemu - rozentuzjazmowanego na co dzień tłumu pozwala wreszcie spokojnie wejrzeć w nasze Ja idealne, otworzyć czakram albo butelkę wódki, w zależności od wyznawanego światopoglądu. Mówiąc krótko, można ukoić nerwy. Nie zapominajmy też o kwestiach zdrowotnych, jakie przynosi samemu naszemu ciału obcowanie z naturą. Można pooddychać świeżym powietrzem, zażyć nieco kąpieli słonecznych, spokojnie zapalić papierosa. W taki długi weekend prawie na pewno spotkamy na naszej polanie gromadę znajomych z grillem i można zostać na dłużej. Wprawdzie tegoroczna aura nie sprzyja inauguracjom majówek, ale zapamiętali w tej wielowiekowej tradycji mogą zabrać ze sobą kilka grilli. Nie dość, że będzie cieplej, to jeszcze wzrasta częstotliwość podawania gorących dań, a my, starzy Sarmaci dobrze wiemy, że sprzyja to absorpcji innych ważnych punktów programu. Zwolennikom wojny w Iraku polecam w długi weekend dalekie podróże po polskich arteriach komunikacyjnych. Właśnie wtedy szczególnie często możemy spotkać amatorów biopaliw, którzy w swych super sprawnych krążownikach właśnie odcumowali od butelki. Dodatkowe wrażenia przyniesie wcześniejsze wypełnienie kuponu w kolekturze, co pozwoli przekonać się, że jednak łatwiej jest zostać uczestnikiem tragicznego wypadku na drodze niż posiadaczem szczęśliwego losu. Kiedy już szczęśliwie uda nam się dotrzeć do upragnionego celu, zarówno w tę jak i z powrotem, kamień spada nam z serca. Trzeba uważać, żeby nie na palec, bo głupio tak spędzić wolne dni na izbie przyjęć. Lepiej ten czas spędzić zupełnie wyjątkowo, bo taki długi weekend to całkiem fajna rzecz.

Mariusz Rytel

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę