Kurs Pepeesu rośnie podbijany planami sprzedaży browaru
„Dopóki nie będzie pewności, jaką ścieżkę sprzedaży Browaru Łomża wybrano, jest duże pole dla spekulacji” – napisał we wtorkowym wydaniu dziennik Parkiet. Tymczasem akcje spółki ciągle idą w górę. Podczas wtorkowej sesji GPW akcje Pepees-u kolejny raz znacznie zyskały i kolejny raz pobiły swoje rekordy wszech czasów. Cena w pewnym momencie przekroczyła nawet 170 zł, ale ostatecznie sesja została zamknięta na kursie 168 zł.
Ten drugi powód związany jest z planami sprzedaży Browaru. Pepees chce to zrobić przez wprowadzenie mniejszościowego pakietu akcji Browaru Łomżana giełdę lub sprzedaży całej piwowarskiej firmy inwestorowi strategicznemu. „Obie opcje są wciąż, zdaniem zarządu spółki i głównych akcjonariuszy, równie prawdopodobne – podaje Parakiet dodając, że z jego informacji wynika, że kupnem browaru miałby być zainteresowany duński Royal Unibrew lub Carlsberg Polska.
- Na razie żadne oficjalne dokumenty potwierdzające chęć kupna browaru przez większego producenta piwa nie pojawiły się "na stole" - mówi gazecie Andrzej Kiełczewski, prezes Pepeesu.
Także Wojciech Faszczewski jeden z członków rady nadzorczej Pepeesu podaje w dzienniku, że nagły i bardzo wysoki wzrost cen akcji spółki może mieć związek z planami odnosnie Browaru Łomża.
- Uważa, że skok ceny papierów jest skutkiem działań spekulacyjnych, którym sprzyjają domysły wokół transakcji sprzedaży Browaru Łomża – mówi Parkietowi Faszczewski. - Myślę, że za miesiąc, dwa będzie jasne, co stanie się z producentem piwa - dodaje.