4lomza.pl/

https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=62463

Patrząc na możliwe warianty przebiegu linii kolejowej tzw. szprychy , aż prosi się o wariant przebiegający po obrzeżach Łomży. ze stacją w okolicy Fadomu. Mniej kolizyjny , mniej problematyczny , tańszy. A mimo wszystko CPK nawet nie dopuszcza takiej możliwości... Ciekawe. Znowu decydenci wiedzą lepiej jak uszczęśliwić ludzi.

Przestań już zawracać dupę. Przecież już od dawna wiadomo dlaczego ta kolej nie może przebiegać w wariancie po zachodniej stronie miasta. W ratuszu namalowali sobie kreskę na mapie, zaczęli tumanić ludzi a teraz nie chcą się przyznać, jakie to by miało konsekwencje.

Przecież to jest celowe działanie żeby wk#rwić ludzi. Nie dość że będzie hałas, wibracje od pędzących pociągów to jeszcze korki i zablokowane pół miasta.

Raczej idą na łatwiznę, boją się ekologów.
Znając życie, protesty zaczną się jak budowa się zacznie.
Wtedy może być za późno.
Na razie paru sklepikarzy z rynku udziela się na forach jak to będzie (im) dobrze z tą koleją.

Szanowni!
Ogólnie trochę nie rozumiem płaczu w tym temacie - od dawien dawna wiadomo, że w Łomży przewidziana jest rezerwa pod linię kolejową. Plany sięgają wiele lat wstecz i przedstawiona koncepcja CPK wykorzystuje dany teren w dużej mierze.
Wczytajcie się w założenia projektu - planowana jest estakada, czyli korkowanie się miasta chyba odpada, a raczej może się nawet polepszyć układ drogowy miasta. Ponadto, jeśli myśleć o dworcu poza miastem, to sobie policzcie - dojazd z najdalszego końca miasta to ok. 30 minut, a cała droga do stolicy ma wynieść docelowo 1h15min, to trochę traci sens takie oddalenie. W obecnej chwili mamy \"dworzec\" autobusowy, więc logicznym jest zorganizowanie w tym miejscu centrum transportowego z normalnego zdarzenia (autobusy+kolej).
Hałas, drgania - czy byliście Państwo w okolicy toru podczas przejazdu chociażby składu \"Pendolino\"? Tego pociągu prawie nie słychać, a drgania są minimalne. Ponadto, w nowych rozwiązaniach stosuje się wszelkie metody zmniejszenia uciążliwości kolei (ekrany akustyczne, maty antywibracyjne,...).
Nie rozumiem jednego w całej tej sytuacji - dlaczego Miasto Łomża nie bierze udziału w konsultacjach? Obrazili się, bo ich koncepcja nie miała najmniejszego sensu? Foch i uciekają z tematu? Właśnie teraz jest najważniejszy czas, gdzie można sporo ugrać, ustalić wymagania miasta, przedstawić co się chce, a tu lepiej schować się pod miotłą i siedzieć cicho. Przyjdzie płacz, jak nadejdzie czas budowy...nie tędy droga Łomżo!
Pozdrowienia!

Tutaj masz przyjacielu filmik z pomiarem hałasu w środku pociągu w wytłumionej kabinie. Na zewnątrz to na 100% bedzie dużo więcej

https://www.youtube.com/watch?v=3Bt-FZ12CEI

Nie dajcie sobie ludziska wcisnąć kitu że nie będzie hałasu albo drgań.
Nie obudźcie się mądrzy po szkodzie, niewyspani po nocach i z popekanymi ścianami bo kilku cwaniaków chce zbic kapitał polityczny

A tutaj grafika przy jakim poziomie hałasu wystepują zakłócenia snu



Teraz takie składziki przelecą sobie przez miasto kilka razy w ciągu nocy i nocki zawalone. Pozdrawiam.

No właśnie Kolego - nie wciskaj kitu... Jak widać na filmiku - \"hałas\" w kabinie (czyli praktycznie odgłos tła) to około 68 dB, rozmowa ludzi w tej samej kabinie to około 76 dB, a jedynie sygnał ostrzegawczy pociągu to max 95 dB.
W mieście takiego sygnału się unika, na filmiku jakieś ameby przechodzą przez tory i trzeba je ostrzec, aby maszynista nie miał ich na sumieniu.
Tak przykładowo - ruch uliczny to 90 dB, głośny motocykl (bez tłumika) ok. 100 dB, a nie zabrania się jeździć samochodami... Proponuję zapoznać się ze skalą decybelową i co ile mniej-więcej generuje.

Właśnie teraz jest super czas, żeby postawić postulaty o ochronie przed hałasem i drganiami, a Włodarze się obrazili...to jest chore w tej całej sytuacji.

Moje zdanie się nie zmienia - fajnie mieć dworzec w centrum, gdzie nie trzeba dojeżdżać na obrzeża i popieram wizję kolei w zarezerwowanym od lat pasie.

Dobrego dnia!

Chłopie a jakie tu masz oddalenie do tego obrzeża. Łomża to nie Warszawa poza tym teraz każdy ma samochód pod domem którym dojedzie na Fadom lub okolice w 5-10minut.

Proszę przejedź w porannym korku z okolic Rybak lub szpitala do Fadomu w max 10 minut - chyba nierealne, nawet w mieście jak Łomża. Jak dla mnie najważniejszy jest dostęp, a nie jego utrudnianie. W obecnej lokalizacji dworca masz autobusy miejskie, dogodny dojazd taksówek, a nawet na piechotkę wszędzie blisko. Do lokalizacji przy Kupiskach trzeba wszystko inne doprowadzić. No i pytanie dodatkowe - co z połączeniem autobusowym dalekobieżnym? Nie lepiej skorelować kolej z takim transportem? Pomyśl również o czymś innym - taka kolej nie jest jedynie dla samego miasta, ale i sąsiednich miejscowości. Zawsze może pozytywnie wpłynąć na okoliczny handel.

Moim zdaniem przebieg przez miasto jest odpowiedni (rezerwa pod kolej jest tam przewidziana od dziesięcioleci), a śmieszne jest zachowanie Włodarzy. Obrazili się, bo nie po ich myśli...

PS: jeśli każdy ma samochód i każdy pojedzie nim na dworzec, to trzeba też dorobić parkingów, pomijam już kwestie samej ekologii...

PS.2: widzę, że odnośnie \"hałasu\" i drgań już zabrakło argumentów, więc łapiemy się za coś innego - to tylko potwierdza właściwość moich wypowiedzi, dzięki!

tu przejazd pociągu i hałas
nie chciałbym tego obok domu
https://youtu.be/Z4p9BpMRc-U

kolej w centrum miasta to skansen, tego nie da się później rozbudować
wiadukty mają określoną nośność i brak miejsca
centrala rybna znów nam chce wcisnąć półprodukt, tak jak kiedyś zamiast Viabaltici wybudowali ścieżkę rowerową do 10t.
w razie problemów na Railbaltice ruch puszą tędy, a będzie to kilka razy w roku

@antyklakier - na filmiku jest TGV sprzed ponad 10 lat, czyli technologia już troszkę stara, inne napędy, sama konstrukcja składu przestarzała. Ponadto tam jest odcinek szlakowy, a nie miejski, gdzie prędkość jest znacznie ograniczona. Dodatkowo, stacja = zatrzymania czyli nie będzie wielkich prędkości w samym mieście.
Można zapytać się inaczej - kto przeciwny kolei zamieszkuje teren przyległy do rezerwy pod linię kolejową?

Jeśli kolej w mieście jest skansenem, to zwróć uwagę na ostatnie przebudowy w Krakowie - ładne estakady, skrzyżowania bezkolizyjne, zagospodarowany teren pod spodem, a i dostęp dla ludności wyśmienity. Odnośnie rozbudowy - po co? Właśnie dlatego robi się analizy ruchowe, aby zaprojektować i wykonać coś na długie lata. Jeśli miasto w tym nie chce uczestniczyć, to właśnie najwięcej może teraz stracić...

Autor: Pjotr4 (---.multiconsult.no)
Data: 24-05-22 13:33
@antyklakier - na filmiku jest TGV sprzed ponad 10 lat, czyli technologia już troszkę stara,


dobre, za to Pendolino są produkowane od 37 lat. Produkcja pierwszego składu rozpoczęła się w 1985 r.
TGV w normalnej eksploatacji jeździ z prędkością 320 km/h. Wersja AGV w 2007 r. osiągnęła 574 km/h.

Ale o Łomzy piszemy, domyślam się,że perony bedą też na estakadzie, czy z drabiny będziemy wsiadać do pociągu ?
Mnie tam to wisi, bo daleko mieszkam, ale hałas będzie, a lokalizacja w środku miasta to zawsze ograniczenia.
Chcesz dodatkowy tor? Nie ma, bo brak miejsca.
Chcesz puścić pociągi na Litwę czy Łotwę też się nie da, bo hałas większy.
a tu masz hamowanie Pendolino, wynieś to na wysokość 7-10 metrów i będzie niosło jak dzwony z kościoła
https://youtu.be/GDIXiZlQm_U

Niestety, ale się nie zgodzę.

To fakt, że model \"Pendolino\" jest produkowany również od dawna, ale czy na prawdę uważasz, że dla CPK będą sprowadzane pojazdy z demobilu? Sam też jeździsz starym Golfem z 1947 roku, bo przecież \"są produkowane od 48 lat? Nie słyszałeś o planach (nawet polskich) firm, które chcą się rozwijać i dostarczać nowoczesny tabor dla KDP? Piszesz też o normalnej eksploatacji i prędkości 320 km/h - tak, takie szybkości są uzyskiwane, powiem więcej - na liniach CPK planuje się docelowo nawet chyba 350, ale czy na prawdę myślisz, że przez stację osobową pociąg będzie tak zasuwał? Tym bardziej jeśli zaraz są łuki? Na prostej może i tak, ale nie przez Łomżę...

Dokładnie to o czym piszesz - czyli brak miejsca pod nowy tor, czy więcej peronów na nowe składy, trzeba ustalać teraz, a Wielmożni z miasta się obrazili i mają focha. To dla mnie jest niezrozumiałe.

W kwestii hamowania pojazdu i dzwonów kościoła - przesada i będąc kilka ulic dalej kościoła praktycznie nie słychać (ginie w odgłosach ruchu ulicznego), a poza tym - napisałem wcześniej o możliwych ekranach akustycznych, czy w ogóle o przykryciu dachem całej estakady (kościoły chyba nie mają takich rozwiązań). Tylko jak wspominałem wyżej i wcześniej - to trzeba ustalać teraz!

Osobiście popieram lokalizację dworca i chyba już tyle w temacie z mojej strony.

Pozdrowienia!

PS: widzę, że u sporej liczby osób są obawy przed nowym, czymś innym niż mają obecnie za oknem, ale świat się rozwija i trzeba patrzeć do przodu. Jest sporo przykładów, gdzie stawia się dworce za miastem i ludzie często nie chcą z tego korzystać. Ponadto, rezerwa była, to trzeba było się liczyć z tym, że kiedyś to wykorzystają - nadszedł ten czas.

Oczywiście pomyłka z mojej strony i przestawiłem cyferki - chodziło o Golfa z 1974, chyba za wcześnie jeszcze :)

Cytat:

W kwestii hamowania pojazdu i dzwonów kościoła - przesada i będąc kilka ulic dalej kościoła praktycznie nie słychać (ginie w odgłosach ruchu ulicznego)

Mieszkam kilka km od obwodnicy Konarzyc i przy sprzyjających warunkach (szczególnie wieczorem) normalnie słychać jadące nią auta. Także nam tu nie pitol o ciszy. Chcecie sobie budować CPK to wynocha z centrum na obrzeża i tyle.

Przyjmując Twoją polemikę - mieszkasz na obrzeżach, więc wynocha od \"centrum\" :P Szukasz ciszy to uciekaj do lasu, chociaż tam pewnie by Tobie przeszkadzał śpiew ptaków i szum drzew...

Niestety ludziom w dzisiejszych czasach przeszkadza wszystko dookoła. Zamieszkali przy drodze, to trzeba ją zamknąć, bo za głośno. Blisko było od dawna lotnisko, to teraz trzeba zlikwidować, bo samoloty latają po ich niebie. Zamieszkali pod lasem i dziwią się, że dziki niszczą ich trawniki. Rezerwa przewidziana od lat, ale przecież ja chcę cicho... eh, jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził :)

Kończę te dyskusje z osobami bez rzeczowych argumentów.

Moje zdanie się nie zmienia:
- kolej w mieście, a nie poza nim,
- władze miasta robią głupotę unikając konsultacji.

Miłego dnia!

Marny agigatorze CPK, ty nawet nie jestes z Łomży ale uważasz, że się orientujesz czego potrzebują mieszkańcy. To ci uświadomiam, nie jest to kolej w centrum miasta.

Szukam, szukam, szukam i nie mogę znaleźć gdzie w Polsce czy na świecie wybudowano nowy odcinek kolei przez środek miasta
są modernizacje w Gorzowie, Krakowie, ale nikt z nowymi odcinkami nie pcha się między domy,
modernizacja w Krakowie, stare tory i nowe na estakadzie,

@nie`dotyczy
Od miernot możesz wyzywać siebie, albo kogoś kogo znasz (może z rodziny, a może na Ciebie tak mówią...), a nie osoby zupełnie Tobie obce.
W kwestii agitowania mocno się mylisz, bo ogólnie uważam cały CPK za chory pomysł, ale w przypadku Łomży i kolei mam swoje zdanie i jeśli już coś robią, to mam prawo wypowiedzieć co uważam za dobre.
Widzę, że kolega wszechwiedzący i wie również kto skąd jest...no cóż - znowu pomyłka :)
Również nie wypowiadałem się za mieszkańców, jak robisz to Ty, ja przedstawiam swoje zdanie i je argumentuję. I o ile mi wiadomo, to mieszkańcy są właśnie podzieleni w temacie kolei, co nie zmienia faktu, że rezerwa jest tam od wielu lat i warto to wykorzystać :) Uwierz, że tematem mocno się interesuję.

@antyklakier
No właśnie, modernizacje są i jakoś nie ucieka nikt z miasta, dobudowuje estakady, bo dostępność kolei też jest ważna. A tak na szybko - podobny przykład z Łodzi - tunel średnicowy, fakt, że pod ziemią, ale biegnie przez samo centrum miasta. Też ludzie krzyczeli o drganiach, bali się uciążliwości, a jednak finalnie cieszą się z bliskości stacji i łatwych przesiadek.


Poza wszystkim powyższym - ciekawe czy zdajecie sobie sprawę, że taka inwestycja musi przejść pełne procedury środowiskowe i w ramach danego działania właśnie mogą wyjść dodatkowe ograniczenia dla ochrony przed hałasem i drganiami. Nie jest to takie proste jak się większości wydaje.

Podsumowując kolejny już raz - moim zdaniem dworzec w centrum to lepsza opcja niż oddalenie go od miasta. Szkoda, że Włodarze nie chcą wziąć udziału w konsultacjach, na których można teraz wiele ugrać.

Panom krzykaczom, mówiącym w imieniu \"całego miasta\", którzy finalnie uciekają jedynie do utarczek słownych, bez podparcia argumentacją rzeczową - serdecznie dziękuję!

Panowie tak na poważnie?
Czy sobie z chamów pisowskich podśmiechujki robicie?

Odsetki od zadłużenia RP to 70 mld PLN (ok. 5,7 mld/m-c, 190 mln PLN dziennie).
Same odsetki, nie ma tu mowy o spłacie zadłużenia. TYLKO ODSETKI.

Czy taki dworzec dla ciuchci dostaniemy w darowiźnie, w prezencie? Czy też może trzeba będzie za to zapłacić?
A jeżeli tak, to skąd weźmiecie pieniążki?

Dobranoc.

Wszędzie są dworce w centrach miast tylko w Łomży chcą na obrzeżach bo hałas ale hałas setek samochodów to nie przeszkadza

Nom np w takiej Ostrołęce w samym centrum obrzeża

Autor: andreo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 25-05-22 18:02
Wszędzie są dworce w centrach miast tylko w Łomży chcą na obrzeżach


Bo w większości miast kolej ma ponad 100-150 lat i miasta zdążyły wchłonąć kolej.
Tu masz plan Łomży z 1942 roku czyli ok. 30 lat po wybudowaniu kolei.
Dworzec na obrzeżach, a ul.Sikorskiego obwodnicą Łomży.
https://img.joemonster.org/upload/zty/0ffdc0aep1030787.jpg

A tu Białystok 1935r. jakieś 80 lat po wybudowaniu kolei. Dalej widać, że była budowana na obrzeżach. Dziś środek miasta.
http://maps.mapywig.org/m/City_plans/Central_Europe/BIALYSTOK_20K_1935.jpg

Ależ dyskusja tla kolej i tak i tak bedzie w centrum. Zapytajcie sue w ratuszu. Zreszta kolej juz jest w centrum wiec gdzie niby mialzvy sie przeniesc, jesli kazdy wariant budzi protesty

Kolej będzie w Łomży przebiegała estakadami... Czemu nie tunelami ? To od razu metro będzie! A tak na marginesie to co emituje większy hałas ? Pociąg jadący po ziemi czy na podwyższeniu? I tak jeszcze na koniec . Ja rozumiem , że w tym kraju nikt nie liczy się z pieniędzmi, bo przecież wspólne to niczyje , ale może tak już dla samego siebie niech każdy zwolennik wprowadzenia ruchu pociągów do miasta pomyśli ile więcej trzeba na taką operację wydać ( wywłaszczenia budynków, przejazdy , wspomniane estakady i całe mnóstwo innych kosztów związanych z faktem , że miasto istnieje i trzeba je całkowicie przebudować aby przeciągnąć nową linię w sposób możliwie funkcjonalny , od wybudowania takiej drogi na obrzeżach. Nie wspomnę o uciążliwości dla mieszkańców bo jak widzę zwolennicy tego pomysłu mają to głęboko... I jeszcze raz na koniec. Popatrzcie sobie na przebieg planowanych linii. Ktoś kto to planował chyba był ślepy jeżeli nawet dla celów porównawczych nie przedstawił wariantu na obrzeżu. Wtedy przynajmniej mielibyśmy jakiś wybór. A tak...? Władz wie lepiej.

Ogólnie nie ma różnicy między pociągiem jadącym po ziemi i na podwyższeniu, przy dzisiejszych rozwiązaniach technicznych - np. szklany tunel na estakadzie. Piszesz o pieniądzach? To jeśli chodzi o pieniądze to wariant przez miasto jest tańszy. W większości linia kolejowa jest planowana na działkach kolejowych oraz miasta. Te działki są niezabudowane. Tańszego rozwiązania nie ma. Będzie trochę wywłaszczeń prywatnych gruntów, ale bez porównania mniej niż w wariancie poza miastem. Tam trzeba by wykupić wszystko. Dodatkowo bardzo drogi i wysoki wiadukt na doliną Narwi. A protesty w wersji urzędu miasta też będą, bo to nie jest pusty teren, przy Kupiskach i w Czarnocinie. Dajcie już spokój z tym wymyślaniem. Lepiej naciskajcie urząd miasta, żeby negocjował z CPK dobre zabezpieczenia przed hałasem.

Budowa i wykup gruntów w mieście tańszą wersją niż wykup pól obok miasta. Litości!

W miescie wiekszosc terenu gdzie przebiegac ma kolej jest wlasnoscia PKP. Pozoatala czesc jest w uzytkowaniu glownie miasta.

Autor: kibic0 (---.191.94.76.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 27-05-22 23:49
Tam trzeba by wykupić wszystko. Dodatkowo bardzo drogi i wysoki wiadukt na doliną Narwi.


A jak pójdzie przez miasto to \"wiadukt nad doliną Narwi\" już nie będzie potrzebny?
Według ciebie miasto powinno przekazać PKP działki w środku miasta za darmo?

W planowanym przebiegu linii kolejowej między ulicami Poznańską a Nowogrodzką potrzeba około 20 ha. Z tego około 15 ha już należy do PKP. Jeśli chodzi o resztę, to po około 2,5 ha ma miasto i prywatni właściciele. Oczywiście, że PKP będzie musiały kupić działki od miasta, ale będzie to łatwiejsze niż wykup prywatny.

Jeśli zaś chodzi o most nad Narwią, to w wariancie przez centrum będzie on krótszy i znacznie niższy, bo mniejsze są różnice w terenie. Z kolei w wariancie proponowanym przez ratusz estakada musiałaby być bardzo wysoka (dużo wyższe różnice w terenie), przechodzić nad trasą S61 i nad doliną Narwi. W dodatku przez tereny Natura 2000 przechodziłaby w miejscu, gdzie te tereny są najszersze. Czyli sprawa przed RDOŚ miałaby niewielkie szanse.

To chyba mieszkamy w różnych Łomżach bo jakoś nie widzę tych pustych placów od dworca PKS w stronę Piątnicy . I właśnie te domy prywatne czy też miejskie parcele są znacznie droższe od pól uprawnych. A co do dogadania się z właścicielami to przypominam , że od kilku lat jest w tym kraju specustawa regulująca tę kwestię. No i teraz idźmy dalej bo na Łomży temat się nie kończy. W wariancie przez miasto należy wykupić ( wyburzyć kolejne domy z Konarzyc Piątnicy lub Czarnocina). To kolejny raz podraża tą wersję. No i nie zapomnijmy o tych szklanych tunelach ;-) Zresztą załóżmy , że to co piszę nie jest prawdą . Dla zamknięcia tej dyskusji CPK powinno przygotować do oceny także wariant obok miasta , przedstawić koszty jednego czy drugiego rozwiązania , wszystkie plusy i minusy. A tak nie jest .

Nie odnosisz sie di tego co napisalem. Przyjrzyj sie mapie najpierw. A Konarzyc w to nie mieszaj bo tam linia jest projektowana polem za obwodnica.

Sory ale właśnie dlatego zainicjowałem tą dyskusję bo oglądałem mapę. I jeszcze raz to powtórzę . Jak się widzi przebieg linii w proponowanych wariantach , to aż prosi się wersja z przebiegiem obok Łomży (od strony Fadomu).

@Maxx71
A to nie było tak, że na pierwszych konsultacjach CPK wypowiedział się iż analizował dany wariant ale wyszedł on nierealny ekonomicznie i społecznie, co spowodowało jego odrzucenie już na samym początku?

Tak bylo. Oni to dosyc dokladnie wyjasnili. Mowiono o tym ze jesli szukac na zachod od Lomzy miejsca pod projektowana linie kolejowa to najlepsze sa okolice Nowogrodu. Co dla mieszkancow Lomzy byloby absurdem

Ludzie a jakieś argumenty ? Bo to mnie jakoś nie przekonuje. Znam ceny nieruchomości w Łomży , potrafię zobaczyć na mapie , którędy jest mniej przeszkód , widzę na mapie którędy jest bliżej , a z drugiej strony mamy CPK , które mówi... Morawiecki też mówi , tylko co z tego wynika? Ktoś jeszcze w to wierzy?

@Maxx71
Oni piszą, że 1 km torów na estakadzie w mieście jest tańszy od 1 km torów w polu na nasypie większej bzdury nie słyszałem
a warianty jak z Viabaltica póki się ekologi śledziom do dupy nie dobrały
wszystkie przez Białystok i wybieraj najlepszy

Mowili ze trasa po zachodniej stronie wymagalaby budowy kilkukilometrowej estakady nad dilna Narwii. W miescie ta estaka bedzie krotsza i nizsza. Chyba slabo sluchales.

Mówią jak im wygodniej, przechodzą N2000 w najwęższym miejscu, bo boją się ekologów.
Mogli odbić z wariantem 2A w lewo za Kupiskami i przejść Narew w okolicach Szablaka. Rzeka tu wąska i bagien brak. A S61 przechodzą pod kontem prostym.
A tak idą w mocno w prawo i wracają w lewo w kierunku Kolna, które mijają z boku, a nie przez miasto.

Mieszkam ww Oslo i okolicach. Wszystkie nowoczesne pociągi jeżdzą pod oknami i jest ok. Jak pociąg jedzie to tylko szum, nawet nie stuka. Nowoczesna technika panowie. Kolej jest potrzebna i jest na to zagwarantowane miejsce przez Łomżę. Ludzie dawno to wiedzieli i mogli się gdzieś indziej budować , a nie teraz zgrzytają zębami

zibi10151

No to jeszcze wrzucę inny kamyczek do dyskusji. Gdyby linia kolejowa przebiegała obok Łomży , dałoby to impuls dla rozwoju tej części miasta. Można by śmiało rzec , że miasto intensywnie rozbudowywałoby się w tej części . Druga sprawa. Dojazd na stację z wszystkich okolicznych miejscowości byłby ułatwiony za sprawą obwodnicy , która się właśnie buduje. a autobusy MPK mogłyby w 10 minut przewieźć chcących się przesiąść na autobus ( to tylko kwesta właściwej synchronizacji )

Moje NIE dla kolei przez Miasto

DiDi

Ludzie myślą, że te wszystkie wiadukty to z helikoptera postawią. A tu NIE, znając naszych budowlanych to zamkną na 2 lata Sikorskiego przy dworcu PKS i będą wiadukt budować. A jak zmieni się wykonawca to będzie jak z ViaBalticą, 5 może 7 lat utrudnień w ruchu. Ludzi z domów powyrzucali, drogi nie budują, inflacja kasę zżarła. Nowego domu nie ma.
Wystarczy spojrzeć na Mazury. Niemiec budował nowe siedlisko na środku pola. Jest miejsce by nową oborę postawić, krowy na paśnik wypuścić. Sąsiad nie przeszkadza,
Polak po ojcu działkę podzieloną na trzech braci w środku wsi dziedziczył, wąska i długa. Ani co wybudować, ani kombajn postawić.
I teraz ta banda małorolnych naciska by w środek miasta kolej wciskać. Dziś ok, ale to jak małżeństwo co se kawalerkę kupiło. Dziecko w drodze i miejsca brak.
Dlatego uważam, że kolej powinna iść obok Łomży. Nie patrzmy na najbliższe 5-10 lat. Przyszłe pokolenia na to inaczej spojrzą. Jaki problem wydłużyć trasę MPK by przebiegała przez dworzec poza miastem. Nie dajmy się paru sklepikarzom z obecnego dworca PKS zakrzyczeć.

Moim zdaniem to CPK skończy się tragicznie. Pożytku z tego nie będzie, a kasa zniknie!!!
_______________________________
https://pracemagisterskie-licencjackie.pl