4lomza.pl/

Chciałbym serdecznie podziękować pani sprzedawczyni ze sklepu z pieczywem i sękaczami który znajduje się w piątnicy na ul. Stawiskowskiej 41 zakład piekarniczo-cukierniczy,dziękuję że sprzedała mi pani stare słodkie bułki,nie jestem stałym klientem i raczej nie będę,ostrzegam przyszłych klientów aby sprawdzali świeżość pieczywa w obecności sprzedawcy,następnym razem proszę nie wystawiać na sprzedaż weekendowego pieczywa,jechałem w trasę i nie mogłem się zawrócić ale odwiedzę niedługo i powiem Ci to w oczy,hamstwooooo

aha IKS DE .(xD)

Może Pani sprzedawczyni zrobiła to z troską o zdrowie klientki. Pieczywo czerstwe jest zdrowsze od świeżego. Kto był w wojsku to wie że nigdy nie dają świeżego. W internacie też mieszkałem to chleb przywieziony dziś rano trafiał do spożycia dopiero jutro.

Pewnie zrobiła to z troską o Prezesa aby strat nie było, a klient to sobie może nawet zęby połamać.

A może ta osoba ma konflikt z tą Panią i specjalnie tak pisze,żeby odstręczyć klientów?Konflikt może mieć również z właścicielami tego sklepu.Będę obiektywny i nie ocenię tego postu...

Ale trzeba być parówą i tchórzem, żeby płakać na forum o nieświeżym pieczywie. Trzeba było tam iść osobiście i powiedzieć tej sprzedawczyni, parówo.

pocztarski7 cwelu jak ci nie pasuje temat to się nie udzielaj,jak chcesz błaznować to idź do cyrku

patriota71 żadnego konfliktu niema,zapewne słyszałeś,może nawet tobie ktoś próbował wcisnąć stare pieczywo,w dużych sklepach samoobsługowych sam sprawdzisz świeżość,nie pasuje nie kupujesz a w takich małych sprzedawca ci podaje

wciskanie klientom nieświerzego towaru jest w mieście nagminne. Szczególnie te stoiska na mieście z owocami które się pojawiły. Tam zawsze świerzo gnijacy towar. Lidl też nie jest w tym temacie bez wpadek pomimo faktu ,że tak reklamuje swoje ryneczki a klienci uszczypliwie dodają podśmiardujące zgnilizną Nie dziwę się facetowi ,że się wkurzył i opisał ten fakt. Ja osobiście mu dziękuje i będę omijał tą firmę. Kto raz taki numer odwali będzie robił to zawsze sądząc ,że jest sprytny.

facmen

parówa i frajer. Przegryw życiowy boi się nawet sprzedawczyni w piekarni hahaha

Nie będę zniżał się do twojego poziomu i kończę gadkę z tobą,dla mnie jesteś śmieciem,nieudacznikiem życiowym,zapytaj swojej starej czy jesteś jej synem bo prawdziwa matka cię porzuciła, wiedziała że będziesz miał geny po swoim starym alkoholiku,bumie spod blaszaka ha ha ha,nara cwelu.

Święta racja. Wciskanie klientom, czerstwego pieczywa lub innych produktów \"przeleżanych\", jest chamstwem i trzeba omijać szerokim łukiem takie miejsca.

Patrzę że większość tutaj nie umie czytać z zrozumieniem .Autor postu napisał wyraźnie że był przejazdem i nie mógł zawrócić ale że następnym razem to zrobi i powie o tej sytuacji,więc po co te komentarze typu że boi się powiedzieć sprzedawczyni ,po co te wyzwiska? Czy Wy kumacie choć trochę że to świadczy o Was i o Waszym wychowaniu ?Dla mnie ogólnie dobrze znać taką opinię i nie dlatego że będę omijać sklep tylko dlatego że jak będę tam kupować to faktycznie sprawdzę to na miejscu.I żeby nie było,nie znam tu żadnego piszącego tym bardziej autora postu.

Frajeroparówa jeszcze odpowiada sam sobie z innych kont hahaha. Ten sam niedojebany sposób pisania i te same błędy. Spadaj z tego forum gumofilcu łomżyński, skończ podstawówkę wieczorowo. Może nauczysz się pisać :)

Bardzo chamski komentarz

Pisząc bardzo chamski komentarz miałem na myśli komentarz Marki

Do Szanownych forumowiczów, nie jaki \"Marki\", już zdążył wstawić pełen \"wiarygodności\" komentarz w temacie \"Praca w drukarni Top \". Chyba ktoś miał tu rację, że negatywny komentarz nie do końca był sprawiedliwy.

Jasiu jeszcze ty się wtrącasz i oceniasz? Bój się Boga,czytając twoje zakładane tematy na forum lub wypowiedzi na tematy innych tylko się za głowę złapać,masz komputer,internet,nudzi ci się i wypisujesz brednie,w Choroszczy jest fajny zakład dla takich jak ty,zainteresowany?

Cyrk! Płakać w necie że kupił stare bułki, jaja na całego..
Za moich czasów było inaczej

Masz problem niedojebku,pod innym nikiem się wypowiadasz,czy brat bękart użyczył ci nazwy...