4lomza.pl/

Myślę o dawaniu korepetycji z matmy uczniom klas podstawowych ewentualnie liceum (matura podstawowa). Jako student (czołowej polskiej uczelni) chciałbym dorobić i podreperować własny budżet. Posiadam widzę wystarczającą, by nauczać młodszych. (chociaż daleko mi do doktoratu z matmy ). Niejednokrotnie pomagałem innym w matmie, więc sam pomysł nie jest \"wyssany z palca\".

Lecz czy w naszym skromnym mieście jest jeszcze zapotrzebowania na korepetycje z tego przedmiotu? I czy znaleźliby się chętni?
O ile w innych miastach wielu studentów uczy, tak u nas to raczej rzadki proceder.

Dobry korepetytor zawsze znajdzie chętnych.

Byłabym zainteresowana korepetycjsmi dla syna w gimnazjum poproszę o jakieś namiary aby się skontaktować

która klasa ?

kl.3 chodzi o przygotowanie do egzaminu gimnazjalnego

Ty się pytasz jeszcze? Matma to zmora 70%? społeczeństwa. Tylko czy umiesz tłumaczyć tu jest pytanie.

klasa 3 i gimnazjum ludzie przecież to podstawy matematyki. Najprostsze zadania to rodzic powinien wytłumaczyć. To nie fizyka kwantowa. I nie piszcie czy umie tłumaczyć wystarczy chcieć i usiąść z dzieckiem porozwiązywać przykłady.

co innego jest nie umieć a co innego że rodzicowi się nie chce bo siedzi w zapierdziałym fotelu i seriale ogląda natomiast dziecko w kompie , tablecie lub telefonie i najlepiej niech nie przeszkadza. Rodzice więcej czasu dla dzieci mniej komputeryzacji. Jak wygląda rodzic który załatwia kogoś do korepetycji dla dziecka na nieuka tak wyglądacie na głupków co nie umieją przyziemnych zadań. Natomiast w starszych klasach jak dziecku / nastolatkowi się nie chce to żadne korepetycje nie pomogą. W czasach dzisiejszego dostępu do internetu można wszystkiego się nauczyć nie wychodząc z domu wystarczy umieć czytać / słuchać i chcieć. To nie czasy co po bibliotekach lataliśmy za książkami z przedmiotów technicznych i można było. Dziś są różne możliwości do samodzielnej nauki. Rodzic co jedynie powinien zmotywować dziecko, nastolatka do chęci nauki.

gogus.Filozof grecki się znalazł,co sam jest baranem i ****** umie ,ci co mają tyle do powiedzenia zazwyczaj mało umieją.Odśwież sobie swój zasrany fotel i nie wpieprzaj się w temat o którym nic mądrego nie umiesz powiedzieć.Jak masz dostęp do intrnetu to ucz się tych podstawowych zadań bo trudniejszych nie pojmiesz.

haha prawda w oczy kole - jak pisałem wystarczy chcieć

Jak byś wiedział tyle co Ja to by Ci łeb eksplodował. Nie ośmieszaj się korepetycje dla dziecka 3 klasa zadania typu 2+3 = 5

I tylko tyle wiesz no jasne ,i co łeb ci od tego eksplodował? dobre

gogus ty w 3 klasie gimnazjum rozwiązywałeś zadania typu 2+3=5? To chyba niezły orzeł z ciebie, że aż tak ci musieli program dostosować...

O drugi AS wielka różnica 3 gimnazjum to też podstawy by funkcjonować. Całe forum z was leje że do takich podstaw korepetycje. Ale ja rozumiem do tej pory są ludzie na wsiach co 6 klas skończone mają a paski na dresach oznaczają poziom inteligencji. Dajcie adres to przyjadę i was douczę za darmo byście procenty znali nie tylko z butelki.

Taki wykształcony, a ciągle na robotę w Łomży narzekasz :D

A skoro gimnazjum to takie podstawy, to czemu nie potrafisz nawet poprawnie stosować interpunkcji? Tego uczą chyba już w podstawówce? :)

Bo uczyłem się języków obcych i matematyki by kasę liczyć.

Rozumiem, na język ojczysty już sił zabrakło... I co? Nie ma pracy dla ludzi z twoim wykształceniem? :D

Pomarzyć możesz o takiej pracy.

Widać że ty marzysz :D

Jak na razie to widzę, że zajmujesz się wertowaniem ogłoszeń na tym portalu, a wiedzę o życiu i stawkach w Warszawie czerpiesz z OLX :D

Chyba jednak się nie zamienię :D

Zakładając temat zapomniałem dać jakiegoś kontaktu do siebie. Oto mój mail iker.211@onet.pl . Numeru nie podaje. I tak jest on oblegany przez sprawy uczelni i stricte towarzyskie. Czy jestem dobry? Nie będę kłamać, że jestem mistrzem w nauczaniu. Jednakże jeszcze nie zapomniałem jak to jest być uczniem, więc posiadam dużą dozę zrozumienia do nierozumiejących podstaw. Skoro sam siebie nauczyłem na pełną setkę z obu matur matematycznych to coś tam umiem. :D


PS: W tym kraju nawet z tematu korepetycji można zrobić powód do kłótni. Zasmucacie mnie.

I na chwilę obecną pasują mi wyłącznie piątki oraz weekendy. Mam nadzieję, że to nie zrazi wszystkich ;)

Myślę, że terminy korepetycji w weekendy to trochę słabo, ludzie zazwyczaj gdzieś jeżdżą z dziećmi.

Matma potrafi dać się we znaki.

Polecam :) https://www.matematikon.edu.pl/

to jest ważne

Jeśli potrafisz dobrze wytłumaczyć matematykę a także masz cierpliwość i podejście do uczniów to na pewno znajdą się chętni.
________________________________
Gdzie leasing?

Hej! Myślę, że to naprawdę miłe, gdy można szybko napisać pracę, wiem to, ponieważ często potrzebuję dokumentów. Znalazłem serwis rada dyplomowa , gdzie mogę kupić pracę dyplomową online i cieszę się, że mogę złożyć zamówienie nawet w nocy. Pracują 24/7 i są gotowi przyjąć zamówienie w każdej chwili.