czwartek, 28 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
GOKARTY - przestroga dla rodziców

Doznałem w dniu 30-08-2017 wypadku będąc na spacerze z żoną w parku obok nowego basenu.
Wbił się w nas rozpędzony gokart z chłopcem, który umiał się na nim rozpędzić ale niestety nie umiał nad nim zapanować.
Ja zrobiłem salto w powietrzu, gokart z chłopcem także i razem znaleźliśmy się pod pojazdem na betonowej ścieżce dla spacerujących.
Okazało się, że mam złamaną kość dłoni i ręka w gipsie na kilka tygodni.

A co by było, gdyby któryś z nas niefortunnie uderzył głową o betonowy chodnik - tragedia na spacerze murowana?

Nie zgłosiłem sprawy wypadku na policji bo ten kilkuletni chłopiec miałby już w tym wieku sprawę w sądzie rodzinnym i rodzice mieliby z tym duży problem, a traktuję to jako nieszczęśliwy wypadek.

Apel do rodziców.
Edukujcie swoje dzieci o możliwych zagrożeniach i jak powinni z tych pojazdów korzystać - jeśli wynajmujecie im te pojazdy. Tam spaceruję ludzie młodzi, starsi, dzieci, panie z wózkami i rowerzyści.
O tragedię podczas niewinnej zabawy jest naprawdę bardzo łatwo.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: GOKARTY - przestroga dla rodziców

nuda......

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: GOKARTY - przestroga dla rodziców

Jak się nudzisz...
To weź kij i po torbie się bij ;)
Hahahahaha

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: GOKARTY - przestroga dla rodziców

Kilkuletnie dzieci nie odpowiadają prawie za swoje czyny. Wyobrażasz sobie, że powiedzmy 5latek ma sprawę w sądzie? I co dalej do poprawczaka czy więzienia?

Życie to nie bajka,życie to je walka! ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: GOKARTY - przestroga dla rodziców

Odpowiedział to by właściciel gokartów odpowiedzialny za zabezpieczenie toru w taki sposób by do wypadku dojść nie mogło! Jednocześnie zobowiązany byłby do wypłaty odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Jeżeli oczywiście sąd stwierdziłby uchybienia. Sprawa nie zgłoszona na policję nie zmieni nic, a ostrożność nas dorosłych również w tym nie pomoże. Na twoim miejscu mogłoby być dziecko bez takiego szczęścia. Nie chodzi o robienie komuś problemu tym bardziej dziecku a o to, ze po pierwsze tor był pewnie złe zabezpieczony a po drugie ktoś to dziecko posadził za kierownica bez odpowiednich instrukcji. Gokarty... i dzieci. Bezmyślni rodzice brawo!

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org