Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Witam, czy ktoś z Was wybiera się na pielęgniarstwo na WSA? Licencjat, tryb stacjonarny, ale zajęcia odbywają się w weekendy :) Szukam osób, które też się wybierają :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Żenada :) czemu nie idziesz na uniwersytet medyczny?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Bo nie mam takiej potrzeby ani możliwości. Zadowala taka odpowiedź? Prowadzę firmę, zatrudniam ludzi, mam rodzinę. Nie mam czasu na zajęcia w ciągu dnia. Za dużo tego. Dzienne studia już dawno skończyłam (Politechnika w stolicy). Jednak co z tego, że mam przedrostek \"mgr inż.\" przed nazwiskiem i własną firmę, jak nie jest to moim powołaniem? Firmę zostawię dzieciom, a sama zacznę robić to, co będzie sprawiało mi przyjemność - chyba (najchętniej za granicą, na coś przydadzą się w końcu CAE) ;) Tak, potrzebuję zmiany. Chcę po latach robić to co będę kochać. Duszę się w swojej branży... Pozdrawiam :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Widzisz, człowiek przed 40tką mądrzeje. To nie pieniądze przynoszą szczęście, a robienie tego, co się lubi. Ja już się dorobiłam tego co miałam, teraz czas na pasję i powołanie. Nawet jeśli nie będę pracowała jako pielęgniarka, to chociaż się pouczę dla przyjemności. Też ważne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
No to już lepiej opłaca się iść na lekarski. W ciągu 10-13 lat wliczając specjalizację powinnaś się wyrobić :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Kiedyś chciałam iść na stomatologię, żałuję, że nie poszłam. Czasu nie cofnę. Ps. Kierunku lekarskiego raczej nie ma zaocznie, chyba, że coś się zmieniło? A zresztą, o czym ja myślę. Na lekarza się nie nadaję.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Ja w tym roku pisalem biologię rozszerzoną,., nawet na takie studia jak ratownictwo na ktore sie wybieram jest wymagana, jeśli myśli się o uniwersytecie, a co dopiero pielęgniarstwo. Myśląc o studiach medycznych powinno się mieć już odrobinę wiedzy o biologii człowieka(przynajmniej wypadaloby :D), bo to co czeka na studiach, to hardkor będzie. BTW pytalas, czy lekarski jest zaocznie, jest wieczorowo, czyli chodzisz z dziennymi, ale płacisz ciężkie pieniądze i łatwiej trochę się dostać
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Na maturze zdawalam biologię i chemię (ta druga się przydała potem na studiach). Nie no, lekarski odpada. Dzienne (chociaż z nazwy wieczorowe), no i tak kasą nie szastam,zeby wydać kilkadziesiąt tysięcy rocznie ;) bez przesady. Również myślałam o ratownictwie, wiesz? Ale to chyba nie na moje nerwy. Wolę spokojniejszą pracę na miejscu, a nie wyjazdy do nagłych przypadków. Podziwiam za odwagę, trzymam kciuki,żebyś się dostał. Gdzie startujesz? Bialystok?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Teraz bycie pielęgniarką za grosze jest mało opłacalne
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
Tak, Białystok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pielęgniarstwo weekendowe na WSA |
maras008 znam lekarza, który narzeka na zarobki. Nam polakom dogodzić..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |