Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Witajcie Od niedawna mieszkam w okolicy kościoła zawadzakiej przy kaufland. Czy od zawsze tak było, że co dziennie rano dzwony dzwonią o 6:45 rano ? Moje dziecko mogło by pospać jeszcze pół godziny to bu się przez to \"walenie\". Nikomu to w okolicy nie przeszkadza ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Dzwon jest od dzwonienia ,a cisza nocna jest od 22 do 6 rano wiec jaki masz problem bo nie rozumiemi Jest przydatny bo mam chociaz budzik punktualny i nie musze sie martwic o zaspanie do pracy chociazby czy moj zadziala jak bateria bedzie slaba .Dziecko pol godzinykladz wczesniej spac bedzie wtedy wsam raz te 30 min dluzej spalo:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
niestety cały czas tak barabani, kolega który tam mieszka też ma dosyć tego dzwonienia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
@lomzy cisza nocna ciszą, a wyrozumiałość i kultura to inna sprawa nawet jak ktoś remontuje mieszkanie nie zaczyna walić o 6.01 tylko 7-8 policz ilu osobom potrzebne te dzwonienie, a ile ma problem to nie średniowiecze,że ludzie nie mieli zegarków mnie też to przeszkadza takie przyjemne budzenie młotem pneumatycznym ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Idź do tego klechy i go opier...... zeby nie barabanił od samego rana bo niby po co to komu ? Jak ktoś chce wstać do kościoła to budzik sobie nastawi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Jeśli szuka się ciszy i spokoju, to należało się rozejrzeć za mieszkaniem blisko lasu (nawet nie na wsi, bo tam także już nie ma ciszy). Jeśli ktoś decyduje się na zamieszkanie w centrum miasta (bo teraz w tym obszarze Łomży koncentruje się miejskie życie), to musi się liczyć z pewnymi niedogodnościami (takimi jak, np: przyjeżdżające ciężarówki z towarem do sklepów, bijące kościelne dzwony czy też wzmożony ruch samochodowy). Przeprowadzając się na ul. Zawadzką chyba było jasne, że stoi tam kościół z dzwonami na wieży? (które - nomen omen - biją przez 1 minutę o godz. 12.00 i o 15.00, a nie o 6.45). Jeśli ktoś potrzebuje wywołać pseudo mini-awanturkę na forum tuż przed Bożym Narodzeniem, to na pewno znajdzie powód... Nie zapomnijcie potem, dzielni wojowniczy forumowicze, pięknie przełamać się opłatkiem z bliźnimi w sobotę. Może ze wzruszenia nawet zaszklą Wam się oczy... Brakuje odwagi, aby rzeczowo porozmawiać o tym z proboszczem, tylko użalać się nad swoim biednym losem na forum? kszynio04 - bądź dzielny, pójdź do proboszcza i powiedz: \"Klecho, przyszedlem Cię opier...\". Bądź kozakiem, ale nie zza klawiatury komputera. Wtedy będziesz gość, a nie szczyl.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
A co wolalbys słyszeć jęki dochodzące z meczetu?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
@zygzak a co z tymi co kupili mieszkania jak jeszcze nie było dzwonnicy ? nie porównuj dźwięku samochodów do dzwonu, samochody są na dole i prawie ich nie słychać jak już będzie szedł do świątecznej spowiedzi nie zapomnij o grzechu pychy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Przestań brać i będzie ok. ⚡
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
moja mama miała podobny problem z kościołem na przykoszarowej - w okresie majowym w domu pozamykane okna, 7:00 rano, niedziela a w domu dzwoni na całego.Cisza nocna nie ma nic do tego. Głośniki nie wiem czemu w kościołach są skierowane na zewnątrz. Nie ważne że w bloku obok małe dzieci nie mogą spać, czy starsze osoby jak moja mama która poprosiła mnie o pomoc.Skontaktowałam się z ów parafią i zaznaczyłam że nie mają prawa naruszać spokoju ludzi mieszkających obok parafii. Po wymianie maili - oczywiście proboszcz zaproponował mi UWAGA - MODLITWĘ zamiast łaskawego ściszenia głośników powiedziałam że sprawę skieruję wyżej.Od tamtej pory....jest trochę ciszej a starsze osoby przyjamniej moga spokojnie spać. Więc radzę skontaktować się bezposrenio z parafią i zapytać czemu całe osiedle ma wstawać bo w kośćiółku biją dzwony. Jak tak można traktować ludzi?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
@Nero: mnie nie przeszkadza. I wiem że już 6:45. I nie wiem czemu piszesz że jest walenie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
To nie zadne \"walenie\" tylko melodyjka i wcale nie jest tak głośno żeby dziecko obudzic, bez przesady. Ja mieszkam przy samym kościele i często tego wogole nie słychać. Kiscioly od wiek wieków dzwoniły na msze. Jak komuś nie odpowiada, zawsze można się wyprowadzić :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Na takie barabanienie jest paragraf nazywa się \"zakłócanie porządku\" nie cisza nocna która nie ma mocy prawnej a jest tylko regulaminem spółdzielni. Tak więc możesz wezwać policję na sąsiada który nie da ci odpoczywać jak wrócisz z pracy albo na księdza który ci barabani o 06:00 lub wytoczyć mu proces cywilny jak policja nie pomoże.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Jeśli tak to Ci przeszkadza to można zainstalować szyby dźwiękoszczelne, cisza od 22- do 06 rano jest umowna w spółdzielni gdzie mieszkasz. Na najbliższej radzie zgłoś problem i zgodnie z zasadami demokracji nie KOD niech wszyscy się wypowiedzą, i podejmijcie decyzję. A tak prywatnie, Za Ciągnięcie kasy, pedofilię, bogactwo i rozpustę to bym się z Tobą zgodził , ale o dzwony to jesteś popierdo...y. Ciesz się łachu że to dzwony a nie śpiewy z maczetu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Narzekanie tak jak ci co się pobudowali przy lotnisku i mają pretensje że samoloty latają .. ..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Ja mieszkałam na Niemcewicza 2. Te melodyjki też mnie wkurzały. Latem było najgorzej bo śpi się przy otwartym oknie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
A może już czas do psychiatry?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
A3 to idź po co się pytasz?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
Haha, dzwony koscielne to zakłócanie porządku, bo przez 30 sek gra melodyjka?! Ludzie, zacznijcie zaskarżać karetki, policje i straz za zakłócanie porządku bo przez minute podczas przejazdu uzywaja sygnalow... Nawet w nocy, spac nie dają...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kośćiół na zawadzkiej - dzwoni co dziennie o 6:45 |
belferze Jeśli tak to Ci przeszkadza to można zainstalować szyby dźwiękoszczelne, cisza od 22- do 06 rano jest umowna w spółdzielni gdzie mieszkasz. o jakiej spółdzielni piszesz ? nie podlegam pod spółdzielnie A tak prywatnie, Za Ciągnięcie kasy, pedofilię, bogactwo i rozpustę to bym się z Tobą zgodził , ale o dzwony to jesteś popierdo...y. Ciesz się łachu że to dzwony a nie śpiewy z maczetu. A tak prywatnie,.. gdzie mogę Cię spotkać bo chciałbym zadać Ci pytanie , na forum się krępuję ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |