środa, 27 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
papieroski

Cytat z prasy: "Palaczom może grozić bezrobocie
"Dziennik": Wojna z palaczami weszła wczoraj w Europie w decydującą fazę. Według komisarza Unii ds. zatrudnienia pracodawca ma prawo odmówić zatrudnienia osoby palącej."

1. Co Wy na to?
2. Ile i jakie "gluty" ciągacie??


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Pracować Albo Palić Twój Wybór :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Ja jestem za zwolnieniem palących i proszę się tu na mnie nie obrażać. Mam prawo do dbania o własne zdrowie. Szczególnie drażni mnie to u mnie w pracy. Osobiście nie palę, ale nie mam wyboru. Jestem biernym palaczem i jestem zmuszony to wąchać. Szefowi już uwagę zwróciłem :), ale inni się już ni e nauczą. Co parę minut wychodzą na dymka i zostawiają uchylone drzwi, fuuuuj. Zazanczam, że w tym momencie nie jestem zdolny do jakiejkolwiek pracy, gdyż chowam nos pod bluzkę :). Na wydajności więc, traci cała firma, a Ja dodatkowo tracę zdrowie, którego mi nikt nie zwróci.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

o jaki delikatny he :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

markac, pełne poparcie



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Wystarczy zrobić palarnie w pracy a nie jarać po kątach jak dzieci w liceum.


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Dziękuję Misiek-2lo ;] To rzadkość na tym forum ;)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

To jest faszyzm i nietolerancja.

Zdrówko!

>Istnieją ludzie, którzy sądzą, że wszystko,
co czyni się z poważną miną, jest rozsądne.
/Lichtenberg/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Dajcie Wy spokoj !! L&M lights i czlowiek czuje że żyje!! :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Co jak co, ale Ty mieczkoś powinieneś raczej świecić przykładem i dbać o swoje zdrowie :). Nie raz będziesz jeszcze brał nogi za pas :).

Możemy się ścignąć na 100-kę i sprawdzimy Twoją zdolność samozachowawczą w obliczu wyimaginowanego zagrożenia :). Powiedzmy, że Ja będę Sprite, a Ty pragnienie :)

Teraz Policja to w większości siedzi za biórkiem, albo wozi się radiowozami :), więc komu to przeszkadza.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

markac - orędownik niskazitelnej ortografii ... i taki byk - nie powiem jaki, sam znajdź ;)

T i g e r



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

nieskazitelnej miało być :)

T i g e r



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Tiger, co Ja zrobię, że tu nie można edytować raz wysłanej treści (wiem, usprawiedliwiam się :) Chciałbym cofnąć czas, ale niestety nie mogę... :) Przepraszam wszystkich, że was zawiodłem. BIURO.

Od dawna na mnie polowałeś? :)))

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

markac ostatnio rzadko tu zaglądam - brak czasu, zatem o polowaniu mowy być nie może :)

Pozdrawiam

T i g e r



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

jak ktoś che zapalić to niech wyjdzie pszed budynek danej pracy;> i wszystko

kieeeeeeeeeelo

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Markac do jasnej chol... czy ja nie moge sie wypowiedziec w żadnym temacie bo wszystko łaczysz z Policja... heheheh a to nie ja bede uciekał lecz przestepcy :P Pozdro



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

jakie zdrowie ,ludzie nie palą całe życie i umierają na raka płuc lub dostają zawału

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Palenie to potworny nałóg. Wiem ,bo już kilkakrotnie rzucałam i wracałam do niego. W tej chwili jestem na etapie palenia. Niestety. Po rocznej abstynencji znów rządzi mną dymek:) Wcześniej nie paliłam trzy lata- przerwa na odtrucie:)-znów kopcenie...to wraca jak bumerang. I wiem doskonale jakie są jego skutki...jak rzucam jestem zagorzałą tempicielką ,przeszkadza mi "zapach",czuję go wszędzie. Niedługo pewnie znowu pozbędę się tego balastu,ale rozumiem palaczy. Współczuję im,bo nie dość,że w ustach jak w trampku to jeszcze po kieszeni bije:) Ale teraz póki co witaj słodki dymku! Oby nie na długo!

Pozdrawiam wszystkich palaczy i niepalących:)

G a z e l a


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Oczywiście, że pracadowca ma prawo nie zatrudniać palących. Nie musi znosić dmuchania w nos, czy smrodu palacza stojącego obok. Dodatkowo palacz miewa więcej przerw, bo nałóg domaga się swoich praw, więc marnuje czas pracy. Zatem niech pracodawca ma do tego prawo, jeśli sam nie pali.
Mi osobiście dym nie przeszkadza tylko wtedy jeśli dłuższy czas siedzę w knajpie przy piwie. Za to na drugi dzień nie mogę zbliżać się do swojego ubrania. Nie znoszę palenia na przystankach!

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Witam.
Nie można kogoś dyskryminować ze względu na palenie. To wyłącznie moja sprawa czy palę, czy nie. To moje zdrowie i moja odpowiedzialność. Proszę wyznaczyć mi w miejscu pracy (lub w jego pobliżu) miejsce, gdzie mogę "nakarmić raka" i problem znika.

Głos Rozsądku




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

GłosRozsądku, a co mnie obchodzi Twój nałóg? Wiesz co to bierne palenie samolubie?

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

markac: wiem czym jest bierne palenie. Dlatego napisałem, że w miejscu pracy lub w jego pobliżu powinno być wyznaczone miejsce do palenia. Naucz się czytać. Jestem przeciwny paleniu w miejscu, gdzie przebywają równocześnie osoby nie palące.

Głos Rozsądku




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

W miejscu gdzie pracuję wyznaczone jest specjalne miejsce dla palaczy. Stoi duży kosz z wbudowaną popielniczką i wszyscy są zadowoleni. Jak chcę zapalić, idę tam i palę aż mi łeb odpada. Nie dmucham nikomu w twarz, w miejscu pracy nie unosi się dym.

Głos Rozsądku




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

No dobrze, GłosRozsądku. Ale dlaczego ktoś ma zaspokajać Twoje potrzeby, budować dla Ciebie palarnię za własne pieniądze? Potrafisz to wyjaśnić? Pewnie jesteś niezastąpiony :) Czekam na sensowną odpowiedź.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

"Nie dmucham nikomu w twarz, w miejscu pracy nie unosi się dym"
Nie każdy jest taki kulturalny, jak Ty :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Palarnia to żaden koszt. Szuka się miejsca, gdzie jest dobry przewiew powietrza, stawia się popielniczkę i nakleja naklejkę "TU MOŻNA PALIĆ". Ot, koszt popielniczki i naklejki to całe 20zł. Jeśli natomiast nie było by palarni w moim miejscu pracy, to wychodziłbym na chwilkę na zewnątrz, tak, żeby nikomu nie przeszkadzać.

Głos Rozsądku




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

a ile trwa palenie papiroska i jak częto trzeba wychodzić "nakarmić raka"? Czy to nie zabiera czasu pracy?

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Allinka: jeśli należycie wykonuję swoje obowiązki, to uważam, że mam pełne prawo wyjść i zapalić papierosa. Palenie papierosa trwa około dwóch minut, co przy paleniu pięciu papierosów w czasie pracy daje całe 10 minut. Poza tym, w kodeksie pracy jest zapis mówiący o prawie do przerw. To moja sprawa, w jaki sposób taką przerwę (lub przerwy) wykorzystam. Oczywiście pod warunkiem, że moje palenie nie szkodzi innym osobom. Tu zgadzam się w pełni z przedmówcami. To, że ja się truję nie powinno szkodzić innym.

Głos Rozsądku




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

papierosy sa do dupy, a nie do buzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

powiadasz? jak wrazenia?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

jak ktoś pracuje sam i nie przyjmuje interesantów to niech sobie pali nawet w biurze ale nie powinno się pozwalać na palenie np w toaletach w firmie co jest niestety czesto tolerowane albo nawet robi się w nich palarnie. no bo specjalna palarnia to nie tylko popielniczka i kartka ale osobny pokój i to jest prawdziwy koszt. ja nie palę w palarniach i kibelkach bo mdli mnie od tego zaduchu. lepiej na świerzym powietrzu gdzie się nikogo nie truje. głosrozsądku ma rację że każdy wykorzystuje przerwę w pracy jak chce. jeden sika drugi je kanapkę a trzeci pali byle nie jednego za drugim. jestem tylko przeciwko paleniu przez tych którzy w opracy z bliska mówią do innych. jak czuję taki kwaśny odór z paszczy kogoś mówiącego do mnie to nie słyszę co mówi bo chociaż ja pewnie "pachnę" tak samo zbiera mi się na wymioty. dlatego nie szepczę niepalącym do ucha. a poza tym znowu rzucam.
___________________________________

... & vice versa!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

No toć nie dalej niż...dzisiaj rozmawiałażek na temat palenia i strat czasowych związanych z tym nałogiem :). Faktem niezaprzeczalnym jezd, że spalenie jednego papieroska nie zajmuje dwóch minut, a z pięć co najmniej! W związku z tym podwójnie szkoda życia: po pierwsze przez wzgląd na zdrówko, po drugie... aaaa co sie bede produkować, przeca palaczom można gadać, a óni i tak swoje...:(



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: papieroski

Proponuję zlikwidować przerwy na jedzenie i chodzenie do toalety - pampersy na dupska! Przecież takie przyziemne sprawy to tylko strata cennego czasu przez pracownika :)
Nie wiedziałem, że tak wiele osób się tak szczerze martwi o firmy w których pracuje :D


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org