4lomza.pl/

Nie polecam tego solarium. Blond Pani która dziś obsługiwała była opryskliwa w stosunku do klientów. Robiła problemy, by przyjąc klienta mimo, że miała dużo czasu do zamknięcia lokalu. Ogólnie marka ta jest bardzo dobra ,jednak lokalu na ul. Bema nie polecam!!!!!!!

Może miała gorszy dzień, każdy czasem ma takie. Ja jeśli chodzę to tylko tam i nie mogę narzekać. trochę wyrozumiałości dla dziewczyny, jest niedziela a na musi pracowac

po co w ogóle chodzić do solarium?nie lepiej naturalnie na słońcu?i zdrowiej i opalenizna wygląda ładniej.

To ze miała gorszy dzień nie powinno tłumaczyć opryskiwego zachowania i wyładowywania się na klientach bo człowiek chodzi tam po części żeby się również zrelaksować . A jeśli ta pani zdecydowała się na pracę z ludźmi to niech ich szanuje i uważam że nie powinno być tu idiotycznego wytłumaczenia bo to niedziela czy inne głupoty bo jak komuś zależy na pracy i dobrym kontakcie z klientem to potrafi się zachować. I jak często się słyszy na jej miejsce czeka kilkanaście innych .

oto_ja czytając twoje wypowiedzi, chyba sama nie masz dobrego kontaktu z ludżmi..a sama jesteś opryskliwa i masz pewnie zadarty nosek.. wyluzuj trochę bo się spocisz..

Akurat byłem świadkiem tego zdarzenia: paniusia przyszła kilka minut przed zamknięciem i zażądała opalania, dziewczyna zgodziła się (może bez entuzjazmu) a ta jeszcze ją obsmarowała na forum. Uważaj, bo na twoje miejsce też czeka kilkanaście innych.

z gówna cacka nie zrobi,także nie leź przed samym zamknięciem na opalenizne.Po każdym trzeba sprzątnąć a to wymaga czasu.Nie masz za grosz kultury,że wypisujesz takie rzeczy na pracownicę,co oczywiście dotrze to do pracodawcy.I będzie dziewczyna miała nieprzyjemności.Skoro taka dama z Ciebie to zafunduj sobie naturalną piękność słońca,a nie strugasz kogoś co wyżej sra niż dupę ma.

To do której godziny jest czynne wcale nie znaczy,że o tej godzinie wejdziesz.Zrozum to kobieto.Jeśli przychodzisz 5 min przed zamknięciem i żądasz skorzystania z solarium w wymiarze 10 min to oco Twoja pretensja?Miałaś cały dzień,więc mogłaś przyjść wcześniej,a poza tym to nie jest zabieg ratujący życie i równie dobrze mogłabyś skorzystać w innym terminie i o innej porze.Nie jestem ani dziewczyną tam pracującą ani właścicielem ani nikim spokrewnionym.Tylko bardzo lubię te miejsce,korzystam z ich usług od kilkunastu lat,nigdy się nie zawiodłam nawet na najmniejszym szczególe i wiem,że właściciel dba o wszystko,o obsługę klientów też.Także to Ty masz jakiś problem ze sobą.

Nie zostalam przyjeta, pani opryskliwie powiedziala ze tez chce isc do domu i zaczela cos tam jeszcze komentowac bo niedziela. Rozumiem ze można miec gorszy dzien, ale wystarczylo spokojnie powiedziec że \"niestety musze miec jeszcze czas na posprzatanie\" a nie tak niekulturalnie odpowiadac i sie wyładowywać na klientach.. Poza tym nie powinna sie wyżywać za to że pracuje w niedziele, bo napewno wiedziala na co sie pisze.

Kobieto jak masz w tym cel ze poruszasz ten temat na forum?

Również byłam świadkiem wydarzenia, kończyłam opalanie i zgadzam się z Fux. Kobietka przyszła 19:58 - gdzie solarium czynne jest do 20. Nie rozumiem takich ludzi którzy obsmarowuja du** ludziom przez swoje widzimisię. Chciałaś się zrelaksować, miałaś cały dzień i przestań spamowac forum!

Paniusia chyba mysli ze ktos specjalnie dla niej bedzie zostawał po godzinach w pracy jeszcze oburzona udziela sie na forum. Kobieto myslisz ze ktos przed toba bedzie sie plaszczyl tylko dlatego ze jest w pracy kazdy ma swoja godność dziewczyna zachowała sie profesjonalnie miałas cały dzien na opalanie jasno sa wskazane godziny pracy wiec powinnas sie w nich wyrobic tak by człowiek mógł wyjsc z pracy o ludzkich godzinach tym bardziej w niedziele. Ciekawe czy sama chciałabys zostać po pracy dla kogos a do tego jeszcze na twój temat ktos by sie na forum udzielał zanada nie ośmieszaj sie wiecej.

jakos wyjatkowo duzo swiadkow tam bylo o tej 19:58 skoro juz zamykali :D

To samo pomyslalem. Tlumy w solarium przez 8, jak w barze:) Jesli poczulas sie urazona jej jomentarzem, to trzeba powiedziec jej w twarz.