4lomza.pl/

Witam,

Czy w Łomży istnieje jakakolwiek sekcja łucznictwa? Bądź myślistwa łuczniczego? Wiem tylko, że w naszym chorym kraju nie można polować w lasach z łukiem bądź kuszą, ale z bronią palną jak najbardziej...
Czy na tym forum jest osoba, która zna się na osprzęcie łuczniczym itp?




No pain, no gain.

nie istnieje żadna sekcja łucznicza.

nightmare- a jak by wszyscy tak polowali w lasach by zostało coś tej zwierzyny??
szanuj życie.......chyba paweł p...

Sportowy czy tradycyjny? W tradycyjnym Łomżyniacy mają trochę sukcesów, sporo strzelaliśmy swego czasu. Długie, wschodnie, krymki, refleksy. Obecnie zostały tylko wydeptane ścieżki na fortach i podziurawiony nasyp.

Kiedyś myślistwo było głównym sposobem pozyskiwania żywności, a i tak zwierząt było coraz więcej. Teraz myśliwych w Polsce jest około 10000 z czego AKTYWNYCH może 1/3 z tej liczby. Do spadającej liczby zwierzyny przyczyniają się przede wszystkim kłusownicy i zanieczyszczenia, a nie myśliwi.




No pain, no gain.

nightmare -to było kiedyś. Kiedyś nie było kłusownictwa. A co nie masz co jeść że
chcesz na dzikie zwierzęta polować??

Logicznym jest ze gdyby pozwolono na polowania łukiem
to tAAAcy mysliwi wiecej by narobili szkody niz porzytku.
Pomyslcie jak duzo zwierzyny byloby poranionej a nie ubitej?
Tak mniejsze sa szanse zeby ofiara sie meczyla.

Nightmare, nie odpowiedziałeś czy interesuje Cię łucznictwo sportowe czy tradycyjne. Od razu mówię że nie polujemy i nie polowaliśmy z użyciem łuku.

Arrow Łomża

Raczej chodzi mi o łucznictwo sportowe, ze względu na większy wybór sprzętu. Ponadto łuki bloczkowe najczęściej są wykorzystywane do polowań, aczkolwiek pozostanie mi chyba jedynie tarcza ze względu na zakaz polowań łukiem w Polsce.




No pain, no gain.

"Kiedyś myślistwo było głównym sposobem pozyskiwania żywności, a i tak zwierząt było coraz więcej. Teraz myśliwych w Polsce jest około 10000 z czego AKTYWNYCH może 1/3 z tej liczby. Do spadającej liczby zwierzyny przyczyniają się przede wszystkim kłusownicy i zanieczyszczenia, a nie myśliwi."

to jeszcze warto dowalić zwierzynie i w ogóle wyczyścić lasy z niej...