Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Święto sąsiadów |
Święto sąsiadów, które odbędzie się we wtorek 30 maja w godzinach 17:00 - 22:00 na łomżyńskim Starym Rynku zapowiada sie nawet ciekawa zabawa tylko mam małe pytanie jaki zespół ma rozkręcać tą imprezkę????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
A co to za święto ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
Święto Sąsiadów ________________________________________ Life is brutal and full of zasadzkas and ... Sometimes kopas w dupas? No, always!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
a dokłądniej ? niema takiego czegos u mnie w kalendarzu :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
to ma byc takie swieto aby ludzie ruszyli tylki i nie siedzieli ciagle w tych ciasnych blokach i tylko TV & net, tylko wybrali sie na biesiade potańcowac ;-]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
no wlasnie hehe :) wiecej pisze na www.elomza.pl :P tylko jestem ciekawa jaki zespół to będzie rozkręcał może ktoś wie no i tak o
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
"Gdy wieczorne zasną zorze, zanim głowę do snu złożę, modlitwę moją zanosze Bogu Ojcu i Synowi, dop...lcie sąsiadowi. Dla siebie o nic nie wnoszę, tylko mu dosr.jcie prosze, kto ja jestem - Polak mały, mały zawistny i podły. Jaki znak twój - krwawe gały. Wznoszę swoje modły, do Boga Marii i Syna, zniszczcie tego sk...syna. Mego rodaka sąsiada, tego wroga - tego gada, żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb. Żeby mu się córka z Czarnym i wogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS’a i raka - Oto modlitwa Polaka!" ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Święto sąsiadów |
Spotykają się dwie nieprzepadające ze sobą sąsiadki: -A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? -pyta jedna z nich. -Chorowała pani w nocy? -Skąd to pani przyszło do głowy? -odparskuje druga. -No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni. -Droga pani Wiśniewska -odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. -Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa. waldek 27 Wtedy nie uważełeś co robisz, teraz rób co uważasz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |