4lomza.pl/

"w dzisiejszych czasach na złość władzy rządzącej trzeba być pedałem"
j urban

czy pedały nam zagrażają??
czy domagają sie zbyt wiele dla siebie???
jak powinniśmy sie zachować sie jako naród w czasach gdy kolejne kraje europy legalizują pedalstwo???
i czy nie drażni was widok 2 pedałów całujących sie na ulicy???

napiszcie co o tym wszystkim sądzicie

ps
powtarzające sie słowo pedał jest nawiązaniem do wypowiedzi urbana a nie przejawem mojej homofobii, nietolerancji czy czegoś w tym stylu:-P

daniel

a co tutaj napisać ? jak chcą wolności to niech jadą do Holandii!

bigi2004

Ile to już tematów było na ten temat... Mówimy cały czas o tolerancji. A może niech wszyscy wezmą udział w ankiecie odpowiadając na pytanie:
Czy jesteś za tym, aby homoseksualiści mogli adoptować dzieci?. Wtedy przekonamy się gdzie leży granica waszej tolerancyjności i jak daleko możecie się posunąć, żeby nie zostać nazwanym nietolerancyjmym i homofobem.

czy nie drażni was widok 2 pedałów całujących sie na ulicy???
Mnie osobiście tak. Ale drażnić może wiele rzeczy np. kupy na trawniku :)

Jeśli tolerancja = akceptacja, to niestety Ja jestem homofobem. Ale żeby nie było niejasności, nie chodzi o preferencje danej osoby, a o to, co robi.

Z drugiej strony mam koleżankę lesbijkę i w żaden sposob mi nie przeszkadzają jej preferencje seksulane. Ale nie można tego porówownac z facetem, który się na Ciebie gapi (zakładając, że jesteś facetem) z myślą... Tutaj wiem, że ona mną nie jest zainteresowana, a nawet jakby była, to mi by to nie przeszkadzało :)

Jestem pewien, że większość mężczyzn potrafi zaakceptować (tolerować) lesbijki, ale jeśli chodzi o pedałów to będzie to znikomy procent. Tak samo pewnie jest w drugą stronę :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Markac napisał :
Czy jesteś za tym, aby homoseksualiści mogli adoptować dzieci?.
ja odpowiadam Stanowczo nie

Wydaje mi sie, ze bardziej im chodzi nie o adoptowanie dzieci - czemu jestem przeciwny - ale o fakt, by mieli chociaz czesc praw normalnych par. Typu prawo do spadkow, podejmowania decyzji o sposobie leczenia podczas gdy partner/partnerka (bo mowimy o zwiazkach gejow jak i lezbijek) ulegla wypadkowi itp prawa. Tak przynajmniej mi sie wydaje.

R
-------------------
"Lepsze jest wrogiem dobrego"
"Brak inwestycji w naukę to inwestycja w ignorancję"

Żyj i daj żyć innym!

nar

te wspolne prawa to i bez "ślubu" moga mieć wystarczy zwykle upowaznienie notarialne i po sprawie, ale legalizacja zwiazkow homoseksualnych jest pierwszym krokiem naprzod, bez tej instutucji stoja w miejscu, wolnym zwiazkom nikt nie umozliwi adopcji dzieci, a tak malymi kroczkami beda sie mogli posuwac dalej. Raz jeszcze zaznaczam, ze wszelkie sprawy urzedowe mozna zalatwic notarialnym pelnomocnictwem, nie musial sie zenic z kolezanka, ktora wyjechala za granice zeby opiekowac sie jej mieszkaniem, odbierac poczte, listy polecone, paczki, zalatwiac sprawy w spoldzielni, nawet jak zmarla jej babcia to ja pierwszy odebralem akt zgodu zanim jej rodzina przyjechala do Polski, bo wszystko moglem robic w jej imieniu ukazujac odpowiedni kwit, nawet rozliczenie za ogrzewanie to ja odbieram w spoldzielni, ja zawiesilem w TP telefon... dla mnie to jedna wielka sciema
ONI CHCA WIĘCEJ ZWIAZEK TO TYLKO PIERWSZY KROK .....


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

markac
Dobrze to ująłeś. Ja dodałbym dla tych "tolerancyjnych" jeszcze jedno pytanie:
Czy chciałbyś(-ałabyś) aby Twojego synka w szkole uczył "pedał"? Chcielibyście aby był wychowawcą Waszego dziecka?

raver
Tak, im chodzi o część praw, na początek tylko o część, o resztę upomną się potem, jak te podstawowe już zdobędą, wtedy łatwiej uzyskają resztę.

Moje zdanie jest takie, że wszelkie wynaturzenia czy przejawy "nienormalności" (w tym kierunku) trzeba leczyć, a nie dawać im przyzwolenia, a nie propagować je w TV, prasie, mediach.... ciekawe komu tak na prawdę na tym zależy?
Jak często zastanawiamy się nad wiarygodnością źródła z którego dana informacja padła?

Pozdrawiam.

_____________________________
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere...

Nie znudził się wam jeszcze ten temat?

Ptysiu nie bój się Ciebie nie adoptują ;)

hmmm nie rozumiem. pytasz sie o sklep z czesciami do roweru? ;)
w polfroscie kiedys byl i jeszcze obok eljota masz

dajcie juz z tymi pedalami spokoj, im wiecej o tym piszecie tym wiecej im reklamy robicie. mniej szumu, mniej zainteresowania.

niech sie wala w kaku jesli lubia, ale zadnych zwiazkow partnerskich a tym bardziej adoptowania dzieci zaakceptowac nie bede mogl.

phiii 88

...Kiedy stałeś z nami, walczyłeś ramie w ramię - idea Wielkiej Polski Twym celem stała się...!

moje pytania do daniela k


1.w czym zagrazaja nam homoseksualisci
2.czego sie domagaja dla siebie

i do wszystkich

3.kto widzial calujacych sie homoseksualistow / a nie przeszkadzaja wam pary hetero namietnie sie calujace, gdy stoicie tuz obok/

mimo, ze rzeczownik 'homoseksualista' jest rodzaju meskiego, odnosi sie rowniez do kobiet
poza tym istnieje roznica pomiedzy dwoma pojeciami, bardzo tu istotnymi-tolerancja a akceptacja

Droga bello

zapytaj dlaczego facetom nie przeszkadzają całujące się les a przeszkadzają geje, wszak to cały czas homosexualizm !.



________
Malachit

Mam wstręt zarówno do lesbijek jak i do pedałów.

Wywieźć wszystkich tych popaprańców (z ciotiunią Biedroniem na czele) na Madagaskar.

Jestem nietolerancyjny? Oh, jak mi przykro.

Pozdrawiam

oj zdrowe tu pojeby zdrowe. Wy widze macie wiekszy problem z samymi sobą niz te pedały. Ha ha ha

stanos

stanos: Oj pedały tu pedały. Widzę, że masz przyjemność z lizania koledze odbytu.

"Ha ha ha"

Pozdrawiam

nie powiem spróbuje, jeżeli ty taki znawca pedalskiego życia i pedalskich tematów uważasz to za tak ekscytujące. Tak więc opierając się na opini wybitnego znawcy tematu jakim niewątpliwie jest Mrs rozważe ten sposób spedzania wolnego czasu. Hej ciociu Mrs

stanos

Ja już nie wiem co myslec o homoseksualistach....

Homoseksualiści, feministki i o. Rydzyk to Armagedon dzisiejszych casów....

...

jak temat na ktorym trzeba pomyslec to moi ulubieni forumowicze milcza, a jak temat o homoseksualistach to maja pole do popisow.
jezeli wynaturzenia powinno sie leczyc to mrs powinien sie zapisac na terapie, bo dla mnie jest to wynaturzenie ze sie nietolruje innych a juz pieprzenie o rzecxzach o ktorych sie nie ma pojecia tym bardziej.

pozdrawiam wszystkich

W Piśmie Świętym homoseksualizm nazwany jest zboczeniem, a "... ci, którzy się takich czynów dopuszczają winni są śmierci".

edy

wierzysz w co chcesz edy, dla mnie pismo swiete to jak powiesci tolkiena, tyle w nich prawdy jak w tym ze jestem czarnoskory :D

w bijcie sobie do glowek ze nie wszyscy musza uwazac pismo swiete za wyrocznie, a tak wogle to przestrzegasz dekalogu ?

80% katolikow praktykujacych to pozerzy, wierza bo inni wierza ale juz zyc w wierze katyolickiej i praktykowac to tylko to co im sie podoba no ewentualnie interpretuja to wszystko po swojemu.

szamac. napisał(a):

> 80% katolikow praktykujacych to pozerzy, wierza bo inni wierza
> ale juz zyc w wierze katyolickiej i praktykowac to tylko to co
> im sie podoba no ewentualnie interpretuja to wszystko po
> swojemu.

Tak na dobrą sprawę, to niepraktykujący katolik w ogóle nie jest katolikiem, bo żeby nim być to właśnie trzeba praktykować. To takie nowomodne powiedzenie, etykieta.