4lomza.pl/

Czy ktoś rejestował sie teraz w Urzedzie pracy? Jak z kolejkami? O której trzeba być zeby sie zarejestować???

człowieku, daj na luz z tą rejestracją. W czym ci to pomoże....

idź o 12-13, prawie nikogo nie ma, łaski nie robią, że zarejestrują,

onaion

z rejestracją jest tragicznie, 20 numerków na cały dzień a juz przed 8.00 nie ma ani jednego, ja chodziłam do kierowniczki i to ona mnie wcisnęła w kolejke.
Ale co z tego UP nie załatwi ci pracy, szukać trzeba samemu zatrudnienia, wstawiasz sie co 3 miesiące po podpis i nic poza tym. Bo nie ma pracy dla wykształconych ludzi :P

... bo jesteśmy tu po to aby żyć wedle naszego uznania i w zgodzie z naturą :P

UP powinien nazywać się Urzędem Bezrobocia. Zarejestruj się, teraz dostali kasę UE to cię rzucą na interwencję za 300zł do sprzątania ulic jak mojego znajomego. Albo idz do doradcy zawodowego, ona/ona poradzi Ci jak znaleść pracę i da Ci bezcenne wskazówki. AHA, NAJWAŻNIEJSZE STRZEŻ SIĘ STARYCH BAB OK. 50 Z EPOKI PRL.

Najlepiej iść tak około 5-6 rano, wtedy spokojnie można dostać numerek. po 6 już jest bez szans bo numerków jest około 20 i połowa osób się nie dostaję bo są takie długie kolejki. Ostatnio sama się rejestrowałam i byłam tam przed 6 a dostałam 12 numerek:) Powodzenia!

Nie przesadzajcie z tym rannym wstawaniem...Uważam, że wystarczy być przed 7

Zalezy jakiego dnia.. Moja siostra przyszła pod zatrudniak między 6 a 7 i była 30. Załapała - się bo numerków jest 36 z tego co mi mówiła....

Masakra ...

w wakacje było możliwych tylko 20 teraz może zwiększyli liczbę

... bo jesteśmy tu po to aby żyć wedle naszego uznania i w zgodzie z naturą :P

Łomżyński urząd, przy nadmiarze swoich pracowników i w tej dotychczasowej formule absolutnie nie zdaje egzaminu. Nie zajmuje się tym, czym powinien, czyli organizacją zatrudnienia. Chyba że dla swoich. Wystarczy popatrzeć na wykaz pracowników, ich nazwiska, i wszystko jasne. Zarejestrować się jednak trzeba, chociażby na ubezpieczenie.

Wiem ze o pracy nawet nie ma co marzyć, ale chodzi bardziej o ubezpieczenie.

beknąć można tym ubezpieczeniem .UP powinien być zredukowany do ok. 1/4 pracowników. Oczywiście stare komunistki WON.

Skandal i Hańba!!!

sam byłem świadkiem jak kobiety które rejestrują idąc same brały po 2 numerki z automatu żeby się chyba nie przepracować

to nadaje się jedynie do gazet ....

chyba do sprawy dla reportera


________________
drzwi wewnętrzne wrocław
drzwi zewnętrzne wrocław

https://torebka-damska.pl/
https://www.toparchitektura.pl/wiaty-przystankowe.html
https://fts.pl/category/akcesoria-plecaki-vans
https://fts.pl/category/odziez-vans-bluzy-vans
https://fts.pl/category/odziez-vans-t-shirty-vans

może dla kogoś znajomego brały
a reszta co prawda to prawda

bandyci

smoluchy !!!!

dziadostwo

No dobrze, a gdzie jest w takich skandalicznych sytuacjach dyrekcja!? Ten urząd musi być, ale nie może funkcjonować na takich zasadach. Jedyne wyjście - zmienić dyrekcję i rozgonić to całe towarzystwo - składające się właściwie z członków dwóch rodzin.

jantar zdradz kto i co.

to wszystko to jest tak, że twój, mój, jego los jest g... wart. Popatrz na ich pracę, gdzie tu k...wa efektywność????? Chociaż nie powiem, bo 2 osoby są ok.

Re: lewak
...
Efektywność? "Bezrobotny" poszedł do podpisu. Pracownica nieśmiało proponuje mu pracę sezonową w kampanii ziemniaczane. -Za ile? -Tyle i tyle.-Pani, nie opłaca mi się! Urzędniczka na to: -Podpiszę. Co mi tam zależy. ...
Łomżyński up blokuje łomżanom możliwość podjęcia pracy w ten sposób, że bezkrytycznie rejestruje jako bezrobotnych swoich znajomków z wioch, którzy pracują, dzięki różnym śwagrom, w szarej strefie. Są to delikwenci, którzy przecież mają ziemię, dotacje, czyli żródło utrzymania. Opłacają KRUS. Tu zaś, po zarejestrowaniu mają jakby podwójne ubezpieczenie. Wynajmują sobie stancje i śmieją się w kułak. Większość ma dobre auta. Czy tego typu poczynania ze strony urzędu są łamaniem prawa, czy jakichś zasad etycznych?
Zastanawialiście się nad tym, łomżanie, którzy nie możecie nic znależć, aby opłacić czynsz i nakarmić dzieci? Wśród Was bezrobocie sięgnęło 16,8%
Efektywność ...

Dyrekcja PUP nie ma czasu na skargi,przyjmowanie petentów,gości lubi przyjmować--a Ty jeden z drugim stój jak ten ciul 2 h,bo pan dyrektor zajęty;/co innego pani kierownik na II piętrze--jest super :)


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...

***********************************************************
Autor: jantar5555 (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 17-09-12 20:09

No dobrze, a gdzie jest w takich skandalicznych sytuacjach dyrekcja!? Ten urząd musi być, ale nie może funkcjonować na takich zasadach. Jedyne wyjście - zmienić dyrekcję i rozgonić to całe towarzystwo - składające się właściwie z członków dwóch rodzin
**********************************************************

tam pracuje taka pani Dorotka - jako doradca zawodowy..:D A jakim cudem to nie mam pojęcia, naprawdę.....:D:D:D

Nawet Boni z rządu mówi że obecne urzędy pracy w rzeczywistości trwonią pieniądze budżetowe. Zatrudniają 2x więcej pracowników niż ich zachodnie odpowiedniki. Tamte są rozliczane z działania i aktywności. Nasze wydają kasę na kursy. Większość pracowników UP stale klepie ludziom to samo a na koniec roku robią statystki.
O pracownikach pisano wiele razy. Dla sporej części praca w urzędzie to awans społeczny. Taki jak dla Dyzmy dyrektorowanie w Banku Zbożowym. Na twarzy jeszcze nie widać rozumu ale już zarozumialstwo uderzyło do tego stopnia że robi łaskę że ciebie obsłuży. Wiele osób z ich papierami bez mocnych pleców nigdy by tam nie przyjęto.
Niby możecie pisać skargi ale Bieniek palcem nie kiwnie. Jeśli już to dobrze udokumentowanie, świadkowie, ukryte nagranie, wyżej do Warszawy. Bez tego wyłgają się ze wszystkiego. To że są numery z rejestracją to pikuś przy innych sprawach. Byłaś bezrobotną? Czekałaś na korytarzach na przyjęcie, rozmawiałaś z ludźmi to nie raz musiałaś słyszałaś o nieciekawych rzeczach. Za podobne sprawy w innych urzędach zwalniają dyscyplinarnie.
Doradczynie to oddzielny temat. Kto miał kontakt z opryskliwą ze 102 wie o czym piszę. Zamiast doradzać pyskuje z ludzmi. Młode Dorotki i Sylwki mają dobrą fuchę, powtarzają każdemu to samo. Znowu pośrednicy oni biorą podpis i to ich główna robota. To czym głownie zajmują się takie agencje na zachodzie czyli znalezieniem pracy bezrobotnemu u nas w UP nikt nie zawraca sobie gitary.

Jedno jest pewne: pup w Łomży w tym składzie osobowym na pewno nie jest w stanie spełnić standardów europejskich XXI wieku. I coś z tym plackiem władze powinny zrobić. Tu przecież chodzi o ludzi i ich zaufanie do państwa. Ale w układach, gdy tam pracuje ileś tam procent rodziny Bieńka ...

hahhahaah chciałem zrobić sobie kurs. No i kosztował on ok. 500zł. No to do PUP. I co słyszę? Muszę znalezc pracodawcę, który wystawi mi kwitek, że po odbyciu takiego kursu mnie zatrudni. Kurs odbędzie się, jeżeli zgromadzą pewną ilość osób i to może. Kurs jakby się odbył to w Białymstoku i potrwałby 5 dni. Więc podziękowałem, bo za 500zł to ja zrobię sobie w Łomży.

Patis, a ta ze 102 to taka stara, 40-45 lat, włosy ciemny blond na chłopa?

Re: Lewak

Co Ty piszesz?! Przecież załatwienie tej procedury leżało w gestii urzędu pracy, gdzie jest przecież zatrudnionych 64 osoby! Czy konsultowałeś to z Bieńkiem?
Taka postawa urzędników to skandal.

Dla mnie sprawa jest jasna. Numerki = sztuczne ograniczanie bezrobocia. Czy o to chodzi? Pewnie tak, bo gdyby nie było numerków okazałoby się ile faktycznie wynosi nasz % bezrobocia.

Lewak o niej mowa.

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=GW&Date=20100214&Category=REG20&ArtNo=653382395&Ref=AR&border=0&MaxW=580

Autor: Brzeczyszczykiewicz
...
Są zapowiedezi prasowe, że już niedługo będzxie można rejestrować się przez komputer, bez żadnych numerków. Czyli urządzenie do wydawania numerków było wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
Może teraz wreszcie pracownicy up zajmą się organizowaniem pracy dla bezrobotnych? Nie tylko dla brata Bieńka i wieśniaków, mających "chody" (poza dotacjami jako żródłem utrzymania)?

i tak pracy nie ma

Je­den po­całunek mężczyz­ny może złamać całe życie kobiety.