wtorek, 26 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Prawo jazdy i alimenty.

Kolejny pomysł na to jak ściągnąć zaległe alimenty. Niesolidni rodzice mogą trafić na listę dłużników, co uniemożliwi im choćby wzięcie kredytu. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ocenia, że dług, jaki mają wobec państwa osoby niepłacące alimentów, sięga 8 mld zł.
Najskuteczniejszym batem na niepłacących alimenty ma być zatrzymywanie prawa jazdy. Jeśli ktoś, kto nie płaci na dzieci, utrudnia prześwietlenie swojego majątku albo nie chce pracować w miejscu, które mu wskazała gmina, ta może zabrać mu prawo jazdy
.

Może to i dobry pomysł, jeżeli ma prawo jazdy to ma pewnie ma i samochód, a jeżeli stać jego na utrzymanie samochodu, to dlaczego nie może płacić alimentów?
Więcej:

http://mojefinanse.interia.pl/news?inf=724924

Pozdrowienia.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Witam,moim zdaniem to absurd zabieranie prawa jazdy za niepłacenie

alimentów.Jedno z drugim nie ma nic wspólnego tylko może polepszyć

ściągalność alimentów.Zobaczymy jaki to wywrze skutek.

waldek27

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

nie najlepiej utrzymywać tę bandę dzieciorobów co to zrobic umieli ale wychować juz nie potrafi!!

bigi2004

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Jestem jak najbardziej za! dobraniem się do skóry tatusiom, którzy nie płacą, bądź nie mogą wpłacić w terminie zasądzonej kwoty, bo "mają przecież swoje wydatki".
Bardzo dobry pomysł Maćku! :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Pomysł odbierania praw jazdy, który łamie prawa człowieka. A pognać komorników do roboty, a może dłużników bez względu na majętność i zawód zmusić do prac publicznych. Niech przekładają cegły z pryzmy na pryzmę, niech zamiatają ulice, wycinają krzaki przy drogach, oczyszczają rowy melioracyjne. Wszystko to nieodpłatnie, a zarobione pieniądze przekazywać rodzinom.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Nie przyszło Ci do głowy, że te "dziecioroby" starając sie o dziecko mogli mieć pracę a potem utrzymywali je przez cały czas aż do momentu jej utraty? A jeżeli teraz sami nie mają środków do życia to skąd mają mieć na alimenty? Najlepiej zmieszać takich z błotem i uznać ich za nic?! Przecież są różne sytuacje w życiu i róznie się układa. Nie można wszystkich wrzucic do jednego worka. Chociaż zgadzam się, że jest i mnóstwo takich, którzy sami żyją wygodnie a bytem swoich dzieci się nie przejmują.
A co do odebrania prawa jazdy, to moim zdaniem jest bez sensu, ponieważ i tak nie przyniesie rzadnych korzyści finansowych dziecku.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

popieram ten pomysł :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

i co to ma być a może ktoś nie płaci bo nie ma pracy i może te prawko przyda mu sie do znalezienia jakiejś, ******** ten pomysł co ma jedno do drugiego karte pływacką też bedą zabierać?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Rząd do tego namawia. - Gminy za rzadko decydują się na zatrzymanie prawa jazdy. A jest to zadziwiająco skuteczny sposób. Dwie trzecie tych, którym zatrzymano dokument, zaczyna spłacać alimenty - mówi Kluzik-Rostkowska. Zdaniem rządu samorządom powinno zależeć na jak największych wpływach zaległych alimentów, bo połowa odzyskanej kwoty zostaje w gminie.
Widać, że jednak pomaga w ściąganiu zaległości. Wart rozpowszechnienia na szerszą skalę.
Czy aby oponenci, sami nie mieli takich zaległości?

Pozdrowienia.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

z tego co wiem jest to praktykowane w stanach
poza tym zwroccie uwage, ze prawo jazdy moze byc zabierane tym, ktorzy nie spelniaja pewnych warunkow

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

nie tylko prawo jazdy! ale >>Występujemy z prośbą o zasądzenie alimentów od rodziców uchylającego się ojca, czyli dziadków dziecka - zapowiada Błachowska. - Oczywiście najpierw sprawdziliśmy, czy mają oni jakieś dochody.

Jak informuje Elżbieta Zywar, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Szczecinie, gmina ma do tego prawo, bo kodeks rodzinny i opiekuńczy (art. 132) mówi o tym, że kiedy zobowiązany do płacenia alimentów nie chce lub nie może tego robić, obowiązek przechodzi na jego najbliższych krewnych: rodziców lub rodzeństwo. >> urywek tekstu , calość http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3197726.html także za tatusia beda placić starzy rodzice lub rodzenstwo tatusia! także radzę się rozejrzec po rodzinie---poniewaz obowiązuje ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZBIOROWA JAK ZA OKUPACJI!!!

bagrmosen

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

A co do odebrania prawa jazdy, to moim zdaniem jest bez sensu, ponieważ i tak nie przyniesie rzadnych korzyści finansowych dziecku.

Nie zgadzam się.
Takie postawienie sprawy może zmusić delikwenta do podjęcia dzałań zmierzających w kierunku odzyskania prawa jazdy, jeśli zależeć mu będzie na dalszym wożeniu swego tyłka autem. Jednym z takich działań winno być podjęcie jakiejkolwiek pracy, a co za tym idzie łożenie na utrzymanie tych biednych stworzeń, które na świat się nie prosiły! Proste jak drut.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

proste ,ale do stworzenia tych " biednych stworzeń" potrzeba dwoje osob!nie zgadzam się , aby rodzice placili alimenty ani tym bardziej rodzenstwo!!!!!

bagrmosen

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Noooo z tym także się nie zgadzam :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

A co do "dwoje osób", to właśnie: potrzeba dwoje, więc dlaczego tylko jedno ma pracować i łożyć, a drugie nie??



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

kobieto piszesz prawdę - ale wez wszystkim dogodz i zrob dobrze. nigdy tak nie bedzie.

bagrmosen

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

zgadzam sie z halina-odpowiedzialnosc zbiorowa to glupi i niesprawiedliwy pomysl
i to prawda, ze dwoje rodzicow powinno utrzymywac dziecko,tym bardziej, ze najczesciej jest tak, ze tatus umywa raczki i nie interesuje sie dzieckiem
o ile placi , robi to za posrednictwem poczty i tyle
kontakt z dzieckiem przy okazji swiat, zyczenia, calus, prezencik i papa , za rok

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Droga bello

Nie uogólniaj, bo tatusiowie są różni :)



________
Malachit



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

drogi Malachicie
nie uogolniam- nie napisalam, ze zawsze, tylko najczesciej

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

To może jeszcze weźcie pod uwagę mamunie, które po rozwodzie chcą od byłego męża tylko pieniędzy, a utrudniają kontakt z dzieckiem?
Bardzo często można się spotkać z takimi przypadkami, że ojciec wręcz błaga o możliwość spotykania się z własnym dzieckiem a matka z satysfakcją mówi, żeby odczepił się od JEJ dziecka. Czy w takich przypadkach to jest ojciec, czy tylko dopływ gotówki?
Na każdy problem trzeba spojrzeć z dwóch stron.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Autor: ryskago (---.bph.pl)
Data: 08-03-06 09:16

A co do "dwoje osób", to właśnie: potrzeba dwoje, więc dlaczego tylko jedno ma pracować i łożyć, a drugie nie??

A dlaczego w większości prawo do wychowywania dziecka dostaje matka? Jeśli Ojciec ma płacić na swoje dziecko, to też powinien mieć prawo do jego wychowywania, jednak te prawo jest mu często odbierane. Przecież wychowywanie dziecka nie sprowadza się do dawania pieniędzy matce. W efekcie, nie ma się co dziwić, że Ojcowie nie chcą płacić.
Uprzedzjąc to co powiesz, chcę zaznaczyć, że nie zawsze małżeństwo rozpada się z winy Ojca.
Jestem ciekawy ile praw jazdy zostanie odebrane matkom, które nie płacą alimentów.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Prawo jazdy i alimenty.

Markac,

Jeżeli ojciec prezentuje bardziej odpowiedzialną postawę niż matka, to nie mam nic przeciwko temu, żeby przyznać takiemu ojcu prawo do wychowywania dzieci. Matkom, które nie płacą alimentów RÓWNIEŻ powinno odbierać się prawa jazdy!
Rzeczywiście, nie zawsze małżeństwo rozpada się z winy ojca.
Wiem jednak, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org