4lomza.pl/

Witam! Wybieram się z rodziną do Druskiennik. W necie jest pełno informacji, ale często piknie to tak wszystko wygląda na www. A chciałem zapytać, jak jest w praktyce. Czy trudno jest tam dojechać (przejście Ogrodniki) , jak sytuacja wygląda z noclegiem, czy trzeba rezerwować, czy nie. Itp. Za wszelką okazaną pomoc będę b. wdzięczny.

zadzwoń, mówią też po polsku

polecam i z noclegiem i bez, zabawa dla całej rodziny :)

dojazd nie jest skomplikowany

onaion

jaki może być problem z przejazdem jeśli jest Shengen i są wolne granice ?

Łukasz spokojnie, wszędzie po polsku dojdziesz do porozumienia, jeżeli nie to po angielsku z domieszką rosyjskiego :)
Dojazd prosty, droga również dobra.
Ceny podobne, różnica ok 15% na niekorzyść Litwy.
Noclegów znajdziesz mnóstwo również bez rezerwacji, wokół aqua i nie tylko, odwiedź park linowy, świetna sprawa :)






http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g

Biuro Turystyczne Nad Narwia organizuja wyjazdy do Druskiennik .

jeśli chcesz jechać do hotelu w którym jest aquapark, to nie jechałabym w ciemno tylko wcześniej rezerwowała miejsce, jeśli nie to na miejscu napewno coś znajdziesz bo hoteli, kwater jest dużo... droga jest prosta, zaraz za granicą lubią stać z radarem więc warto jechać przepisowo. Przez granice przejeżdżasz normalnie. Jedziesz cały czas główną drogą aż do stacji statoil, koło niej skręcasz w prawo i dalej znowu prosto zgodnie ze znakami. Dojedziesz bez problemu. Pieniądze dobrze wymienić w kantorze po prawej stronie tuż przed granicą. Z dogadaniem się też nie ma większego problemu ;)

polecam karczmę nad stawem, mają tradycyjne smaczne jedzenie. Noclegów możesz poszukać przez booking.com wystarczy wpisać miejscowość i wyskoczą Ci wolne miejsca. Będziesz miał szybkie spojrzenie gdzie, co i za ile.

basen zajebisty ale jedzenie w tej karczmie zjebane ostatnio byłem masakra

Masakra ...

Polecam hotel który przylega do aquaparku, wtedy normalnie latasz sobie w szlafroczku:) W hotelu jest bankomat, tam wypłacaj kasę a za pobyt płać kartą, to sie najbardziej opłaca. Biorąc nockę w hotelu masz śniadanie i obiadokolację w cenie, oraz dwie strefy basen i sauny w cenie. Polecam tez dyskotekę wstęp ok 25 zł za osobę, muzyka dance, techno, telebimy, striptis itp:) Ogólnie świetne miejsce. Polecam też do spróbowania jedzenie w tej restauracji na samym środku:)

polecam rodzine, która wynajmuje u siebie w domu pokoje. warukni ok cena też niska, do basenu jest 5 minut drogi spacerkiem. dodatkowo daja zniżke na aquapark 15% w tygodniu a 10 % w weekend. I mozna sie bez problemu dogadac po polsku. kontakt moge przesłać na @.

bigi2004

Dziękuję Wam wszystkim za opinię, i porady. Bo nie ma to jak zapytać kogoś, kto był i może coś na ten temat powiedzieć. Bigi, podeślij mi namiary majowy7@o2.pl

Dodam jeszcze ze jesli chcecie korzystać rodzinnie z basenu to wybralabym aqua medunę hotel przy basenie. Po pierwsze nie musisz się porządnie suszyć po kapieli, idziesz w szlafroku do pokoju (co szczególnie zimą jest istotne) Po drugie wybierając pakiet sniadanie-obiadokolacja korzystasz z basenu bez ograniczeń. Czyli nie zerkasz na zegarek ile miut Ci zostało by się wyrobić i nie dopłacić.

O proszę to chyba pierwszy post konkretnie i na temat, bez uszczypliwości :-)
Popieram, najlepiej wybrać pakiet w hotelu Meduna. Tym bardziej jak jedzie się z dziećmi. Droga ok, ale najlepiej jeździć przepisowo, bo litewska policja może pojawić się z nienacka ;-) W weekendy jest drożej.

A ja mam pytanie ogólne co do wyjazdu na Litwę, jadąc tam na parę dni ile trzeba mieć gotówki? Uwzględniając fakt że można płacić kartą.

Co do Druskiennik to nie wiem czym się ludzie "podniecają". W Gołębiewskim w Mikołajkach tylko zjeżdżalnie mają gorsze,a tak jest taniej,bliżej, w Polsce i wszystko co trzeba aby się zrelaksować i pobawić.

Cytat:

A ja mam pytanie ogólne co do wyjazdu na Litwę, jadąc tam na parę dni ile trzeba mieć gotówki? Uwzględniając fakt że można płacić kartą.

Może stówę na bieżące wydatki. Jeśli nie zamierzasz robić zakupów liczonych w tysiące to nie bierz na zapas, bankomaty są częstym widokiem a kartą nie zapłacisz jedynie w małych sklepach. Ostatecznie po przeliczeniu okazuje się że bank nie nalicza za dużo.
Byłem na majówkę na Litwie i po powrocie sprawdziłem rozliczenie - np wypłata w bankomacie 100Lt "kosztowała" mnie 5 zł prowizji.

Nie warto dla kilku złotych wozić przy sobie pliku banknotów.