4lomza.pl/

Pamiętacie??

http://tytusdezoo.republika.pl/xhtml/barbapapa/barbapapa.html

http://starzaki.eu.org/~disney/nostalgia/nosmambo/index.php

http://muzeumdobranocek.pl/index2.htm

Jantar

Nie widziałęm tej baiki :P

Oficjalna stona w jezyku francuskim z wersją angielską:
http://www.barbapapa.fr/
Może ktoś się pokusi o tłumaczenie na polski?
:)

Pamiętamy. Wiele ptysiu straciłeś :D

Pamiętacie Szagmę, Szaga i Szag-Szag?

---
PGG

Kurczę, wydawało mi się że wiekowa dość jestem a Barbapapa nie kojarzę w ogóle! Reksio, Bolek i Lolek i owszem jak najbardziej - to bajki mojego dzieciństwa no i Wilk i Zając, Sąsiedzi, O czym szumią wierzby, ale Barbapapa?? w życiu. Szagma, Szag??Czy ktoś mógłby mnie bliżej oświecić?

....i "Delfin Um"!


....a o Szagmie, Spartakusie i elektrycznych mrówkojadach jest trochę tu: http://twoj.net/index.php?s=ce230ac7910143c95915f9aab656da9e&showtopic=4722

a tytuł bajki to był "Zaginione światy" czy coś takiego.
...
Znalazłem:

http://starzaki.eu.org/~disney/nostalgia/nosmambo/index.php?option=com_content&task=view&id=113&Itemid=175

---
PGG

Ooo teraz jak zobaczyłam obrazek to kojarzę! Uwielbiałam to oglądać! Nie wiem czemu mama mi nie pozwalała, mówiła że bajka jest okrutna. I ten pojazd trochę podobny do żółwia co gadał :) Teraz pamietam :)

ale Barbapapa nie kojarzę wcale.

"starzaki" - jaka swietna strona :) łza sie w oku kreci - pani łyżeczka. latajacy zając, i ten chłopczyk co leciał na smoku...eh...no wzruszyłam się...

seria chińskich bajek..... pamiętam że byłem zawsze pod wrażeniem tego smoka i piosenki tytułowej...! :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Ja to wam zazdroszcze jestescie już dorośli i macie co powspominać:D

i ja też - uwielbiałam tą piosenkę i tego smoka :)

Szagma i zaginione światy.
Wspaniałe, rewelacyjne, cudowne... Kiedyś na sieci znalazłem tematy muzyczne z tego serialu, wersja "normalna" i instrumentalna. Swoją drogą ciekawostka - muzykę skomponował sam Vladimir Cosma.
"...
Toi, enfant de la Terre ecoute-moi
Toi qui a le secret du Shagma
Dans toutes les strates et les mondes engloutis
Suit Spartacus, Bob, Rebecca
Au bout, enfant de lumiere suivez-moi
Vous qui connaissez notre passe
Vers Arkadia, vers les Mondes Engloutis
Pour nous sauver la vie ..."

Telewizjo, zamiast katować nas współczesnym bezsensem przypomnij seriale z danych lat!
kłaniam się
Indar

Kto z Was pamięta Jacka, Agatkę, Balbinę i Ptysia?

Sprawdzasz nasz wiek?
A Gucio i Cezar orazi Pan Cerowany?
Za to tej bajki z obrazka powyżej nie pamiętam. Sądząc z techniki rysowania postaci, mogłem w tym okresie już powoli tracić kontakt z "Dobranocką".

Zaraz zrobimy tabelkę i oznaczymy kto co oglądał :D
...naniesiemy na wykresik, małe aproksymowanko i będziemy wiedzieć kiedy madajowi trzeba życzenia urodzinowe składać :D

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Maćku coś mi się widzi iż ten Ptyś to jakiś wieczny jest, tyle że z bajki ewoluował do wirusa internetowo-forumowego :D

Kefas, nie: kiedy, tylko: który raz... :)))

takie stare i o bajkach gadają :P wstyd :) hehe

Tak naprawdę, to chyba nikt nie lubił tych tzw.bajek..
Zawsze miały wydźwięk wychowawczy i dominowała w nich dydaktyka.

Technicznie były to albo kolejno fotografowane czarno- białe rysunki z tekstem zza kadru ("Przygody gąski Balbinki", "Gucio i Cezar") albo nudne podrygiwanie w jednym miejscu pacynki wygłaszających nudne monologi ("Pan Cerowany") albo dialogi ("Jacek i Agatka").

Szczytem techniki w tym bloku ustrojowym były animowane kukiełki w eNeRDdowskim "Piaskowym Dziadku", a w Polsce chyba "Piesek w kratkę" albo "Plastusiowy pamiętnik".

"Bolek i Lolek" oraz sowiecki "Wilk i zając" to już rewolucja w Dobranockach.
Ale tak naprawdę, to wszyscy oglądali chętniej w poniedziałkowe popołudnia "Zwierzyniec". Nie dość, że pan Michał Sumiński potrafił opowiadać o zwierzętach, to ostatnie 10 min. to był oddech Zachodu- film z Misiem Yogi albo Psem Huckelberry.

Dzisiaj dzieci mając całe kanały z kreskówkami przez 24 godziny nie są w stanie zrozumieć jak można było czekać przez tydzień na kolejne 10 minut filmu. I jakim rozczarowaniem było, jesli tenże film nie zmieścił się w programie (bo pogadanki oświatowe i ideologiczne zawsze były ważniejsze).

I żeby Was (tych młodszych) jeszcze dobić przypomnę, że video nie istniało, program w telewizji był jeden i zaczynał się po południu, a odbiorniki miały czarno- białe monitory.

"wyjrzyj, wyjrzyj słonko zza chmurki.
czmychnie, czmychnie, ponury dzień.
znowu, znowu pędzimy z górki,
więc na pazurki w słoneczny dzień" - to chyba jakoś tak leciało.

czy ktoś to jeszcze pamięta?

ps. a delfin Um był świetny- "si polenta"
ps2. Gucio i Cezar - pamietam melodyjkę i postaci:D

Allinka

:))

Mamy na forum chyba nowego kumpla ptysia91 i jasia śmietany tylko ze bartek1988 ma dopiero kilka postów. Kuźwa co to będzie jak będzie chcieć dogonić ptysia? już mi niedobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
________________________________________--

... & vice versa!

Ja tez nie mam pojecia o jakich Barbapapach mowicie "Reksia" i "Bolka i Lolka "kojarze. Ze starszych japonskich pamietam "Jataman "(nie wiem jak to sie pisze).A teraz pomimo wieku w ktorym nie wypada ogladac bajek moimi ulubionymi bajkami(bo oczywiscie ogladam i mam to w ... ze moi znajomi sie ze mnie smieja) sa "Odlotowe agentki" i "Shin Chan" na Jetix:))) szczegolnie ta druga polecam o 23:50:)

To jeszcze była "Załoga G" - chyba pierwsza japońska
"Mikrobi" - wegierska, czy bułgarska bajka o dzieciakach z przyszłości i ich robocie...
"Diana (Jenna?) z dżungli"

---
PGG

Ileż to wylatałam się po nowohuckich pagórkach z rękoma-jak-samolot w absolutnym przekonaniu, że jezdem członkiem załogi G...:))

Jantar

Ale byliście niepoważni w dzieciństwie. Ja w tym czasie ogladałem filmy dla dorosłych. Nie rozumiałem jeszcze wtedy niektórych rzeczy, ale to przecież nie ma większego znaczenia :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

echh nie wiem o co Ci chodzi to jakies nie powazne zarty!zle moze sie czujesz skoro Ci nie dobrze?:)

i nie jestem jego znajomym ani zadnym kolega i prosze mnie nie porownywac do tego kolesia!