Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: REFLUKS Żołądkowo-Przełykowy |
U mnie bylo tak, ze lekarze wpadli na pomysl bulimii, a nie refluksu - gratulowalam im tylko pomyslowosci :) Objawy jakie mam przy refluksie to tylko wymioty i czasami bol brzucha. Zgagi nie mam. Co do diety: od zawsze nie moglam nic z mlekiem, dlatego unikam mleka i smietany w postaci surowej. Jesli chodzi o jogurty, gazowane napoje, czy slodycze oraz smazone i ostre rzeczy normalnie je jem. Co do sokow to faktycznie po nich mam odruch wymiotny i po chipsach jak i rowniez niektorych ciastach, ciastkach, jedzeniu z MCd's, itp. (czasem po niektorym smazonym jedzonku, np. frtyki) Jak sie dowiedzialam, ze mam refluks mialam okolo 21 lat. Sorry, mimo ze mialam zakaz jedzenia wielu rzeczy... (Moja lista nie zawierala nawet podstawowych skladnikow odzywczych). Coz stwierdzialam, ze dalej bede jesc to na co mam ochote, przeciez metoda prob i bledow naucze sie eliminowac to co moge jesc, a czego nie, bo tak bylo przeciez przez kilka ostatnich lat. Udalo sie i to w przeciagu pol roku :) I tak: jogurty pitne np. moge, warzywa nie wszystkie, ale zjadam wiekszosc bez problemow (chyba najgorzej z salata, ogorkiem i papryka jest). Mimo nie tolerancji serow, od czasu do czasu zjem i nie ma jakies kleski. Co po niektore wedliny (te bardziej skonserwowane) przyprawiaja mnie o odruch wymiotny. Co do slodyczy ograniczylam jedynie ciastka i chipsy oraz zelki, a czkolady i batony na szczescie mi nie szkodza!! A wiec mozna i wcale nie zmieniac jakos drastycznie swojej diety i bez jakies drastyczej interwencji lekarzy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |