4lomza.pl/

Zastanawiam się dlaczego w autobusach - a dotyczy to zarówno PKS jak i MZK - porozwieszane sa informacje o zakazie palenia papierosów. Przecież kierowcy kopcą jak lokomotywy, nie zważając na zakazy. Pytanie do - szczególnie - dyrekcji PKS-u. Dlaczego kierowcy mają prawo skazywac pasażerów na wąchanie smrodów nikotynowych podczas np 2,5 godzinnej jazdy do/z Warszawy, Olsztyna. Chociaż dzieje się to i na krótszych, lokalnych trasach. Sam nie palę i popieram zakazy palenia w miejscach publicznych - również w autobusach - ale na Boga - kierowcy dają przykład, ze zakazy te należy miec w d... ie.
Przecież dyrekcja PKS-u mogłaby od czasu do czasu przypomnieć kierowcom, że o pasażerów należy dbać, nie podtruwac ich. W końcu pasażerowie są dla PKS-u - jak podatnicy dla Państwa - źródłem dochodów. Przestaniemy podróżowac razem z PKS - to i kierowcy stracą - łącznie z pracą.
Panowie dyrektorzy - co Wy na to?
A moze dyrekcja jednej instytucji jak i drugiej (PKS i MZK) wypowiedziałaby się na łamach forum.4łomża - czy tak dalej będzie czy nastąpią jakies zmiany na lepsze w zakresie przestrzegania prawa przez kierowców, czy też dalej będzie mieć miejsce totalne zatruwanie pasażerów.

z poważaniem

stały klient PKS-u i MZK

Nowicjusz

W MPK jest tak samo :)

Kierowca pali, pasażer nie. Przecież przepisy i zakazy dotyczą jego, a nie pana za kierownicą. No a czasami nawet mu się zdarza wypić małe co nie co o zawartości powyżej 5%.

I w pekaesie też no nie Ptysiu???
__________________________--

... & vice versa!

Nowicjusz:
1. zwróć uwagę panu kierowcy.
2. jeśli to nie poskutkuje, złóż na niego skargę w PKSie/MPKu.

Chyba nie sądzisz, że ktoś z PKSu ustosunkuje się tutaj do Twoich uwag? Oni nawet jeśli to czytają (w co szczerze wątpię!), to na pewno nie zajmą stanowiska, jeśli nie wpłynie do nich nic oficjalnego.

Z własnego doświadczenia: jakoś w zeszłym roku miałem taką samą sytuację - jadąc autobusem do Wawy zdarzyło mi się być wiezionym przez takiego właśnie typa. Zwróciłem uwagę i poskutkowało o tyle, że zgasił i więcej nie zapalił. Nie przeprosił co prawda, ale i tak miałem w nosie jego przeprosiny.

MNIEJ INTERNETU, WIĘCEJ DZIAŁANIA!

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Kurczę, jak to jest, że 1 listopada na grobach zapalała mi się średnio co trzecia zapałka? No tak chyba nie powinno być? Może ktoś z dyrekcji Zakładów Przemysłu Zapałczanego wytłumaczy się z tego na forum 4lomza.pl?

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

goostav Żadko jeżdze PKS-ami a jak jade to niespoglądam na pana kierowce co on robi...
PS. zasady są po to zeby je łamać !

Tak Ptysiu, zasady pisowni, ortografii i gramatyki, są od tego żeby je łamać.

A co powiecie na inny temat dotyczący autobusów naszego PKS-u: toalety w autobusach. Niby są, a tak właściwie ich nie ma, bo są zamknięte i nie wolno z nich korzystać. W czasie wakcji chciałem skorzystać na trasie Łomża - Warszawa, nic z tego. Kierowca wolał zatrzymać się przy lesie niż otworzyć wc. Po co więc są toalety w autobusie?

Żeby z tyłu na szybie była nalepka że w autobusie jest WC.
Ptysiu napisałem o pekaesie zaraz po PKS bo ty w swojej mądrości inaczej musiałeś kuźwa dopisać MPK po wpiosie o MZK a wystarczyło pomysleć.
Sorry trzeba było AŻ pomysleć!!!
_______________________________--

... & vice versa!

ptysiu jest po to, żeby go łamać ;-)))

Pozdrawiam