4lomza.pl/

Witam Państwa serdecznie. Od około 2 tygodni nasze miasto jest zasmradzane "ZAPACHAMI" z jednego z naszych tutejszych zakładów produkcyjnych a mianowicie PEPEES S.A. CHYBA NIKOMU TO ZA BARDZO NIE PRZESZKADZA, skoro dzieje się to na naszych oczach. I jakoś nikt nie próbuje nic z tym zrobić. Mnie osobiscie i moich znajomych oraz rodzinę od tego czasu męczą BÓLE GŁOWY, MDŁOŚCI, WYMIOTY, ITP. Dzisiaj ok. godz. 24.00 przejeżdzałem ulicą Poznańską i nie mam żadnych wątpliwości, iż właśnie stamtąd jesteśmy zatruwani. Najgorzej, wręcz okropnie śmierdzi przy mostku między PEPEESEM a KRASKĄ. Nie wiem jak nazywa się w tym miejscu ta struga, ale z pewnością ścieki i zanieczyszczenia tam są spuszczane. I raczej też nikogo to nie obchodzi, że ludzie mieszkają w okolicy np. Kraska, Zawady, itd. Czy nie zostało to nigdzie zgłoszone? Czy szanowne władze naszego "pięknego miasta" nic z tym nie mogą zrobić? Czy może dostali swoją dolę i mają to wszystko głęboko w DU*IE??
LUDZIE NIE POZWÓLMY SIĘ TRUĆ!! ZRÓBMY COŚ Z TYM!!

I JESZCZE MAŁA CIEKAWOSTKA:
http://www.pepees.pl/index.php?wiad=627

Przedwczoraj i wczoraj rozmawialam z P.Plona i P.Urbanskim z ochrony srodowiska UM w Lomzy ale jak widac nic to nie dalo. !Takze wczoraj rozmawialam z Woj. Insp. Ochrony Srodowiska w Bialymstoku. wiedza ,ze jest awaria i maja zapewnienie PEPESU ze naprawia -ale skutki widac i czuc PEPES ma to gdzies! Gdy powiedzialam ,Urbanskiemu aby UM zgosil sprawe do prokuratora to odpowiedzial ,ze takie zgloszenie moze byc od obywateli miasta ------------wiec spytalam kim on jest ? Odpowiedz ---------jestem urzednikiem i nie mam takich praw:)))))))))))))Obywatelem juz nie jest psia kosc .mam nadzieje ,ze p.Urbanski sie nie obrazi ze wymienilam jego nazwisko wiec przypominam ,ze pelni sluzbe publiczna dla obywateli i w imienu obywateli.. Najdziwniejsze ,ze nikt ,doslownie nikt nie zajmie glosu n.p. tu na portalu ani z wladz miasta ani ze spolki aby chociaz kuva przeprosic,

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

Rzeczywiście smród jest nie do zniesienia ja wspólczuję tym ludziom, którzy mieszkają w okolicach pepeesu :(

Ci którzy mieszkają na Poznańskiej,czy też na Krasce wcale nie mniej odczuwają ten fetor,od tych mieszkających w centrum.Ja jestem na Polowej i to co wczoraj się ,,działo,, jest nie do opisania--- wieczorem ,,przychodzi ,,powolne konanie ,a nie zasypianie.Qrwa mać---LUDZIE ZRÓBMY COŚ Z TYM !!


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...

popieram , śmierdzi jak jasna cholera , matoły z PEPEES-u niech sie wezma za to bo żyć sie nie da wieczorem

szpenio - człenio!!!!

Proponuje pozew zbiorowy. potrzeba tylko jakiegoś społecznika, który zbierze podpisy i zaniesie je do odpowednich organów.

Witam

proponuję zgłaszać do Straży Miejskiej

Tak przy okazji usiłowałem wczoraj zgłosić zakłócanie porządku publicznego i naruszenie dóbr osobistych poprzez smród na policję i do straży miejskiej, ale policja nie przyjęła zgłoszenia - nie zajmują się smrodem, a do straży miejskiej nie dało się dodzwonić ok godz 20.00 , na numerze stacjonarnym 862156756 ani komórkowym 509401426 (numer dostałem z Policji więc nie jest chyba żadną tajemnicą) nikt się nie zgłaszał.

aby nie było wątpliwości:
Unormowanie dóbr osobistych zostało ujęte w kodeksie cywilnym jednakże przepisy kc nie definiują pojęcia prawa do dóbr osobistych. Kodeks cywilny wskazuje jedynie w art. 23. ogólną zasadę, że dobra osobiste, wymienione w nim przykładowo, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, i to niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Nie wskazuje on natomiast środków ochrony, a więc sankcji przewidzianych na wypadek ich naruszenia. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Zdrowie jest dobrem osobistym - smród pogarsza stan psychiczny i fizyczny a więc ma wpływ na zdrowie
Brak możliwości wietrzenia mieszkań i suszenia prania - naruszenie dóbr materialnych

ponadto prządek publiczny:

Art. 51. Kodeksu wykroczeń
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


zakłócanie smrodem - inny wybryk, zakłóca spokój , sen i wywołuje zgorszenie.

jak się chce można znaleźć paragraf tylko trzeba chcieć

Aha i jeszcze jedno to nie tylko PEPEES jest śmierdziuchem w Łomży - straż powinna zlokalizować również innych śmierdziuchów z okolic Zawad i rozwiązać problem kompleksowo.

Ja dzwonię i zgłaszam - im więcej zgłoszeń - tym szybciej ktoś się sprawą zajmie

pozdrawiam

Dzwoniłam już do Urzędu Miasta ze skargą na ten cholerny smród, który dosłownie odbiera normalne życie, łaskawa Pani powiedziała,że wszystko odbywa się zgodnie z prawem.... Może gdyby każdy zaczął ich nękać telefonami nie mieliby wyjścia...

Dlatego tylko Kodeks cywilny.

a wiec GDZIE SA CI CHOLERNI RADNI??? dajcie namiar na kogos -- juz ja jego wyprostuje!!!!!!!!!!!! a nie morda w kubel!!!!!!!!!!Mystery tzn. ,ze nie tylko ja ich atakuje ----a oni durnia!!!!!!!!!!!!!!! udaja!!!!!!!!!!!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

DZWONIC DO STRAZY MIEJSKIEJ - POTWIERDZAM ! DOSC TEGO SMRODU , FETORU!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

Do posła Kołakowskiego zadzwońcie :):):)
On wam pomoże , wszak dzielnie walczy o dobro mieszkańców Łomży :):):)

mowili cos w radiu że to wali z jakiejs hodowli świn spod łomży

m@ster poczytaj moje posty w tej sprawie --- UM i Ochrona srodowiska przyznali ,ze to PEPPES!!!!!!!!!!!!spod lomzy i waliloby az na Nadnarwianska???to nie swiniarnia smierdzi !!!!!!!!!!!!!!!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

Co jak co, ale rozstrój zdrowia to coś powoduje.

Tłumaczą, że jest awaria w PEPEESIE ? To ta awaria musi trwać już ze 25 lat, bo śmierdzi w porze jesiennnej odkąd pamięcią sięgam ...

_________________________________________________________________
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

@bob
Racja, od kilkunastu lat jak się przejeżdża obok starego Atomu (na skrzyżowaniu z Poligonową) to aż łeb wykręca.

Mysle ze sie nie skonczy na wybiciu wszystkich szyb w glownym budynku pepees'u ; DD

...

rzepicha ja tylko mowie co w radiu mowili

Stary atom....
Większość moich znajomych pamięta że w nocy jak się na zewnątrz wyszło to śmierdzialo..
Między innymi dlatego stary atom to już spalona miejscowa na imprezowy biznes

Hmm...ludzie !!! wczoraj wieczorem można było oddychać pełną piersią--cud ??podziałały skargi?? co by nie było,to w końcu spaliśmy bez,,narkozy,,;]


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...

Wczoraj to nie PEPEES śmierdział tylko jakieś g... na Zawadach.

Pofatygowałem się sprawdzić jak zaczęło walić - na Poznańskiej i Legionów świeże powietrze a na szosie do mężenina - taki smród , że zwymiotować można.

Ludzie jak wy żyjecie w Zawady Przedmieście - przecież tego nie da się znieść.

Jakby ktoś wylał temu gościowi co smrodzi pod domem szambo ciekawe czy facet by protestował?

Ludzie zgłaszajcie to na Policje , do UM , Straży miejskiej i gdzie tylko można - nie możemy się godzić z życiem w smrodzie.

Witam!!
Wydaje mi się, że mam pomysł.Na pewno jest kilkaset osób, którym smród przeszkadza.Jeżeli każdy niezadowolony zadzwoni choćby raz dziennie do Urzędu Miasta, na Policję, do spółdzielni mieszkaniowej -spytać Pana Prezesa co robi w tej sprawie dla swoich członków, do Straży Miejskiej itp. nasze telefony mogłyby paraliżować pracę tych urzędów i jednostek . Po tygodniu czy dwóch na pewno ktoś się tym zajmie. Tylko trzymajmy się razem i bądźmy konsekwentni.Za każdym razem należy prosić o odnotowanie naszej rozmowy i odpowiedni wpis- przyda się to przy pozwie zbiorowym kiedyś. Ja już zaczynam od dzisiaj dzwonić. Do dzieła!!!

Niedługo będziemy mogli składać podpisy pod pismem do Prezydenta- na razie "się pisze"

Pozdrawiam i namawiam. Róbmy coś!!

A! Jeszcze jedno.Myślę, że zlikwidowanie smrodu w naszym mieście to najważniejszy sprawdzian skuteczności i jednocześnie troski o obywateli naszego miasta dla obecnych władz Łomży.
BO KOCHANI- CÓŻ NAM Z PIĘKNYCH ULIC, PARKÓW, CIEKAWYCH IMPREZ KIEDY ŁOMŻA BĘDZIE ŚMIERDZIAŁA????

ZAWSZE TO BĘDZIE ŚMIERDZĄCA ULICA, ŚMIERDZĄCY BULWAR NAD NARWIĄ, IMPREZA CZY KONCERT W SMRODZIE.!!! ŚMIERDZĄCY STARY RYNEK , ŚMIERDZĄCY PLAC ZABAW ITD.NA SPACERY TEŻ NIE CHCE SIĘ WYCHODZIĆ. PRZEBIJAMY OSTROŁĘKĘ W OBRZYDLIWOŚCI I INTENSYWNOŚCI FETORU

PANIE PREZYDENCIE!!! WIERZYMY W PANA!!!

kochana rozetko - kazdemu smrod , fetor przeszkadza! ale SLUZBOM URZEDU MIEJSKIEGO ___________nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i nie ma powodu ubierac to w piekne slowa!Smrod, to smrod!!!!!!!!!!!!!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon