Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Jak w temacie ta knajpa to jakaś porażka dzis tam jadłem i więcej tam nie pójde wczesniej tam jadłem jakoś w lutym i jedzonko super a teraz to jakies nie podobne do chińskiego no i ceny poszły do góry
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
To prawda...Ceny maja Wyj...ane w kosmos...Drozej niz w Warszawce...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
aj tam drogie drogie placcie i zryjta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
w łomzy zawsze było drożej niz w wawce, taki paradoks w polsce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Ostatnio na sajgonki czekałam, 1h 3min 45 sek, moi towarzysze posiłku dostali dosyć szybko bo po 40 minutach. Zanim jedzonko do mnie trafiło oczywiście wszyscy mieli już puste talerze, aż się jeść odechciewa! porażka! Totalny brak organizacji! Co do smaku, były niezłe, jednak gdybym dostała je szybciej smakowałyby na pewno lepiej :/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Przychodzi gość do "chińskiej restauracji "Złoty Smok : - Umiesz mówić po polsku? - Tak. Gość bierze łyżkę i pyta: - Co to jest? - Łyśka. Bierze widelec: - A to? - Wideleć. Nagle przebiega mu koło nogi szczur. Zszokowany pyta się go: - A to co było? - Kurciak. Czterech klientów zamawia napoje w Złotym Smoku: - Poproszę o herbatę indyjską. - A dla mnie proszę o chińską. - Ja proszę o turecką. - A ja obojętnie jaką, tylko żeby była w czystej szklance. Po chwili kelner przynosi herbaty: - Który z panów zamawiał w czystej szklance?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
na początku był kuchasz azjata a teraz co miesiąc inny chłopaczek smaży to z nazwy jest tylko chińczyk ceny fakt kosmos brakuje konkurencji to by z cen zjechali
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Ceny kosmos to prawda. Poszybowały w górę wprost proporcjonalnie do spadku jakości i ilości. Wracam na Giełczyńską.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
okropne??? w slowniku jezyka polskiego nie ma nazwy!!! jak te gowno nazwac! nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie Katon
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Ja byłem ze 2 mmiesięcy temu i było dobre ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
macie racje,jedna wielka porażka...;/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Mi tam smakuje, a ceny no wybaczcie nie jest to jakiś bar na dworcu tylko restauracja, jedzenie masz ładnie podane, lokal jest czyściutki, ładnie urządzony, no a to tez jest ważne, nie przychodzą jakieś obszczymury, a za darmo jedzenia nikt wam nie robi chyba logiczne! jeśli za drogo idźcie zjeść zapiekankę na dworcu za 5,50 i po co tu rozkminiać na forum.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
restauracja? A kelner podchodzi przyjąć zamówienie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
na tym forum najwięcej jest narzekania że w Łomży nie ma galerii handlowych, mało dyskotek, klubów, restauracji, bo przecież nic się nie dzieję, nie ma co robić... Tylko że piszący tu to najgorsza klientela pod słońcem, większość to utrzymankowie rodziców, albo pracownik za najniższą krajową, więc takim zawsze i wszędzie za drogo...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Tak jest!!! a obszczymury do barów!!! --------- lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich ---------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
może na Giełczyńskiej nie jest tak ładnie. ale żarcie o niebo lepsze. A chińskie żarcie z samej nazwy powinno być tanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Gdyby mi nie smakowalo tam to bym juz wiecej nie poszla, a nie pisala na forum chamskie rzeczy. Bylam tam raz i jedzenie bylo dobre, nie czekalam dlugo- moze dlatego ze jadlam rano przed praca, ale ja narzekac nie moge.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
O, ludzie! Naczytałam się Giełczyńskiej, że niby tak mega! Luuuz! Chyba ceny Was tak przyciągają. Taką papkę nazywacie chińskim żarciem? Kilka lat temu było naprawdę spoko. Teraz zupa do bani, kurczak w cieście kokosowym to 50% kurczaka w tłustej panierce. Może się zestarzałam albo smak mi się zmienił, sorry...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Brzeczyszczykiewicz dobrze zauważył, czy kelner przychodzi przyjąć zamówienie. Większość knajp w Łomży to fastfoody jeden lepszy wystrój drugi gorszy ale zawsze fastfood a nie restauracja. Druga sprawa ostatnio byłem tam chyba ze trzy m-ce temu i jedzenie było dobre ceny normalne, nie wiem jak teraz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
kurczak w cieście na sałacie, osłabienie!!!!!!!!!!!!!!!!!! a pikantność to nie kuchnia chińska tylko syczuańska,kolega z wawy tylko się zaśmiał, a po Giełczyńskiej był pozytywnie zdziwiony i zaskoczony smakiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
Hahaha co ma do tego kolega z Wawy? Jakiś inny smak czy co? Pozatym czego się spodziewać po Łomży. Jeśli ktoś ma ochotę na prawdziwe chińskie żarcie to wybiera się do chińskiej restauracji i płaci konkretne kwoty. Mówicie że podrożało,człowiek musi się jakoś utrzymać na rynku. Przynajmniej w Złotym Smoku można zjeść z jako takim smakiem,bo na Giełczyńskiej jeśli nie weźmiesz na wynos to ciężko jest cokolwiek przełknąć. Wychodzę z założenia,że jeśli się nie spróbuje to się nie przekona.Jednemu smakuje innemu nie.Nie da się każdemu trafić w gusta i smak.I napewno każdy z nas ma jakieś swoje sprawdzone miejsca z których wyjdzie zadowolony najedzony i nie spłukany.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZŁOTY SMOK OKROPNE JEDZENIE |
złoty smok w Łomży Kelner - zarośnięty śmierdzący potem, obcasy ścięte i brudne, uwalone w krowim łajnie, jak szedł do pracy to musiał jeszcze krowy wydoić, Kelnerka - nie ogolona od kilku dni , ziaja tanim alkoholem , slepia przekrwione , na policzku zaschnięta koza Kucharz rodem z Mongolii a nie z chin ,pamięta czasy Czyngis-chan wali od niego torfem i kobylim mlekiem Pomocnik kucharza - paznokcie nie obcinane od 10 lat jak szable u dzika i patrzy tylko co można zaje...bac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |