Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
moj dzisiejszy dzien |
Wróciłem z roboty o 17:00, zjadłem obiad, prysznic, garnitur markowy Vistula, czarna koszula, zielony krawat, skórzane buty Ryłko, dezodorant STR8 super-męski, zegarek Quartz, odświeżacz do ust i w drogę Autobus podjechał od razu. Wysiadam przed znanym i modnym klubem. Wielka kolejka. Idę przed siebie, ochrona zaczyna się czepiać ale gaszę ich tekstem "luzujcie szorty chłopcy, generał do szefa idzie pogadać". Skonsternowani nie zatrzymują mnie. Podchodzę do baru i zamawiam piwo Żywiec bezalkoholowe - w końcu alkohol szkodzi zdrowiu. Na parkiecie i przy barze mnóstwo seksownych loszek wygina swoje ciała w obuwiu sandalskim. Zaczynam tańczyć hałsa ale widzę, że przy barze jakichś 5 koksów o coś się sprzecza. Zszedłem z parkietu, podbijam do nich i mówię "zamknijcie te swoje durne ryje pieeerdolone spaślaki z matek rumuńskich kuurew, bo wam tak zajeebię że chuuja na suficie zobaczycie". Zamilkli od razu i wycofali się przepraszając mnie i otaczające mnie osoby Od razu kilkanaście lasek o wyglądzie modelek podeszło do mnie i zachęcały mnie werbalnie oraz niewerbalnie do macania ich żeńskich ciał, w tym miejsc intymnych. Wypiłem do końca Żywca, laskom też kazałem spieeerdalać i wróciłem do domu. Nowe levele do Wolfensteina w końcu same się nie przejdą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
TE FRAJER WEŹ BAJEK NIE OPOWIADAJ BO ŻAL DUPĘ ŚCISKA ..... wIDAC ŻE LUDZIOM SIĘ NUDZI I NIE WIEDZĄ CO MAJA ROBIC ....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
młody wykrztałcony 1000 razy wypowiedziane kłamstwo staje się prawdo:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
Ty chory jesteś. ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
Żeby marzenia uskrzydlały, fruwał byś od urodzenia :) Ale mogą się spełnić, tylko zrób to trochę inaczej: Przychodzę po pracy do domu, wkładam strój kurczaka z ulicy Sezamkowej i jadę do lokalu. Ochrona rozstępuje się ponieważ informuję ich, że jestem z promocji. Podchodzę do baru, zamawiam piwo bezalkoholowe, bo jak wiadomo ptactwu alkoholu nie sprzedadzą, idę na parkiet i tańczę i nie mogę się nadziwić, że raptem tyle dziewczyn ze mną chce zatańczyć. Schodzę z parkietu, bo poruszam się trochę nieskładnie w tym ciężkim stroju, podchodzę do baru, dopijam piwo, pytam się czy przypadkiem nie uraziłem kolegów o większej masie ciała tam siedzących, ale twierdzą, że nie, bo w sumie to wrażliwi ludzie i chyba mają sentyment do ptaków. Wychodzę więc i lecę do domu, to był w sumie udany wieczór i warto o tym opowiedzieć :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
Figa inteligentnie z poczuciem humoru ujęte pozazdrościć. O do takiego lokalu by mnie nie wpuścili a panny by na pewno za mną się nie oglądały. Marzenie garnitur markowy Vistula, czarna koszula, zielony krawat, skórzane buty Ryłko, dezodorant STR8 super-męski, zegarek Quartz, odświeżacz do ust i w drogę. Cholera nawet na to mnie nie stać. Ale przez rok nie będę jadł i zaoszczędzę może na Jlindeberg-a Barrett Super Drill Dk Navy i na wodę kolońską brutal .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
Młody nieuku,powtarzasz się jak zdarta płyta! Ten sam tekst wstawiałeś w zeszłym roku. Żałosny jesteś !!! "Człowiek był, jest i będzie tylko człowiekiem, dlatego jest pełen słabości.."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: moj dzisiejszy dzien |
hahaha bylo to juz ale kicha:P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |