Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Dr. Skrętek |
Jakie macie opinie o tym ginekologu? Ponieważ zamierzam wybrać się do niego na wizytę.. ______________________________________________________________ Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem, nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
bada bardzo "doglebnie", na pewno bedziesz zadowolona. kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Chodzę do niego od kilku lat i jestem zadowolona. Płace tylko raz w roku za cytologię. Za recepty na anty, które biore w miedzy czasie nie bierze kasy. Jedyna wada, to to, że sam z siebie mało mówi. Musisz go o wszystko się dopytac. Pozatym swój człowiek, Jak dla mnie wporządku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
malomownosc w jego pracy jest zrozumiala, trudno tryskac humorem trzymajac glowe miedzy czyimis udami... kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
ja tam nie polecam, byłam 3 razy ale jest straszny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
malo konkretny nic ci nie powie jak sama sie nie wypytasz. Jego dewiza zyciowa wejsc i wyjsc. A za recepty logiczne, ze nie bierze, bo przeciez dziala na fundusz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Dla mnie w miarę ok - no owszem niezbyt rozmowny, nie robi dodatkowych badań, ale też jest w miarę miły, nie ma co wymagać za wiele, jeśli się chodzi na NFZ :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Za delikatnie się... zabiera do tego, tak trochę głupio się robi, aż mi sutki stają! No ale jak wjedzie już z metalem, to jest ok :) http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Z tym NFZ to sie nie zgodze ja bylam u niego prywatnie i to z poronieniem i zbadal mnie ot tak sobie i powiedzial, ze to nie ciaza, gdzie na 100000000000% byla to ciaza ja w placz pytam sie go ale co jak, gdzie? Nic kur wa nic tylko kase wzial. dopiero jak poszlam do Dr. Sokola to w koncu dowiedzialam sie co jak i po co. Tak, ze gbor bedzie gborem czy to na fundusz czy prywatnie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
bedziesz skręcac sie z bólu jak do skrętka Skrętek (a. skrętka, ang. helicoid cyme, scorpioid, łac. bostryx) – rodzaj kwiatostanu z grupy wierzchotek jednoramiennych. Ma kwiat na szczycie pędu. Gdy kwiat ten zaczyna się rozwijać, z kąta liścia wyrasta odgałęzienie drugiego rzędu, które znowu kończy się kwiatem. Kolejne odgałęzienia wyrastają zawsze po tej samej stronie. Skrętek jest bardzo podobny do sierpika, z tą różnicą, że widziany z góry jest zygzakowaty, podczas, gdy sierpik widziany z góry ma kwiaty ułożone w prostej linii. Sierpiki występują np. w rodzinie ogórecznikowatych. Kwiaty w skrętku zaczynają kwitnąć od kwiatu znajdującego się na głównej osi, stopniowo w kierunku pojawiających się osi drugiego, trzeciego i następnych rzędów. Listki, z kątów których wyrastają te osie noszą nazwę podsadek. :):):):):):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Lauracrow ja chodze zawsze prywatnie i nie bierze za recepty. I przepraszam, że pytam, jeśli zbyt bolesne nie odpowiadaj- w którym tygodniu poroniłaś?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Za recepty z tego co się orientuję, chyba nikt nie bierze kasy, więc łaski nie robi:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
skretek ma kochanke ha
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Do jawiemonawie i poszedłeś do skrętaka toż przy badaniu przez pomyłkę fiuta by ci uszkodził...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
http://www.maciejskretek.ginweb.pl/ Na stronie adres prywatnego gabinetu, a zdjęcia z Makowej :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
byl to tydzien 6/7 bodajze... po tygodniu poszlam do innego lekarza i od razu zrobil mi cytologie i reszte potrzebnmych rzeczy, a ten gbor od 7 bolesci wzial tylko kase i jeszcze mial do mnie pretensje ze przyszlam 20 min przed koncem jego pracy. Nie zdazylam mu dowidzenia powiedziec, a on juz dziennu utarg w paluszkach przeliczal. Nie wiem moze tlyko mi tak pechowo sie trafilo u niego, ale w takiej ciezkiej chwili, gdzie ciaza byla wyczekiwana nie mialam od niego pomocy lekarskiej takiej jakiej oczekiwalam...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
no i ten prywatny gabinet to wyposazony jak za komuny, sam "samolot" przyprawia o dreszcze...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Laura przykro mi bardzo. Ale 6-7 tydz to dopiero wykrywa się ciążę. Poroniłaś samoistnie. Tak się często zdarza i nawet niektóre kobiety o tym nie wiedzą. Jak już wczesniej pisałam Skrętek jest taki małomówny. Dlatego można odnieść wrażenie,że jest nieprzyjemny. To był trudny czas dla Ciebie wtedy, więc barzdziej i na wynos to przeżyłaś. Trzymaj się :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Na usg to nawet chyba w 6 i 7 nic nie widać?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Na usg widać pęcherzyk i zarodek. U mnie mój lekarz stwierdził na usg ciążę gdy byłam w 4/5 tyg.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
Doktor ok prowadził mi całą ciążę - bardzo trudną do utrzymania , częste pobyty w szpitalu leżenie, ale urodziłam zdrową córkę więc jestem mu wdzięczna bardzo, może i jest małomówny, ale to dobry specjalista. Nie miałam przykrych zdarzeń jeśli chodzi o doktora,chyba że zjedzie cię za to,że cytologia jest robiona za rzadko. Informacje , które mi są potrzebne otrzymuję mówi konkretnie i rzeczowo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
o ciazy dowiedzialam sie w 4 tyg i tak widac juz pecherzyk i zarodek, a w 6/7 widac juz bijace serduszko.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dr. Skrętek |
polecam również
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |