4lomza.pl/

Prosze o pomoc!! Chce sie dowiedziec gdzie morzna kupic psa rasy Rottweiler w okolicach Łomży.

W Polsce jest fundacja która nazywa "Rottka". Mają dużo rottweilerów do oddania.
http://www.rottka.pl/pl/home/index/0.html

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4507338 ich profil na allegro.

Google nie gryzą...
http://www.katalog.mampsa.pl/?p=productsList&iCategory=28&sName=Rottweiler

Jednak sądzę, że rozwiązanie, które podał kwzelo jest lepsze, Rottka działa prężnie, z dowozem pewnie nie byłoby większych problemów. Tylko trzeba się liczyć z tym, że rottweiler po przejściach może nie odznaczać się idealnym charakterem tej rasy, ale z nimi pracują behawioryści. Szczeniaki "rasowe, bez rodowodu" za 300 złotych mogą nie być odpowiednio zsocjalizowane, w genach siedzi taki sam kundelek, jak gromady zapychające schroniska. Więc zamiast oddawać 300 złotych chciwemu rozmnażaczowi, lepiej pójść do schronu i za 50 zł uratować jakiegoś skazańca, czy adoptować od fundacji.
Życzę trafnych wyborów.

To muwicie ze dowiozo na miejsce? Czy sam bede musiał po niego jechac a po jakich przejsciach one są!!!!????

Dowiozą, nie "dowiozo".

Po takich przejściach, że jakiś dzieciak chciał mieć rotka, a następnie mama i tata musieli o niego dbać. No i z tego wszystkiego oddali go do schroniska. Tak więc zapytaj mamy i taty, co o tym myślą. Utrzymanie takiego pieska to ok. 300 PLN/m-c.

Pozdrawiam.

O rany, przecież nie będę przepisywać. Bez przesady.
http://www.rottka.pl/pl/adopcja/adopcje/1.html

A czemu to rotek ma być? Pies do walki psów? Pies jest do kochania i wystarczy mały, mądry kundelek ze schroniska... Jest taka opinia, że ludzie słabi i tchórzliwi szukają hardych psów, żeby dowartościować swoją męskość :-))) Masz pewnie taki problem :-)))))

Zbych

To Twój pierwszy pies? Jeśli tak to nawet z kundlem nie dasz sobie rady.... taka prawda... pies to nie zabawka.

też poleciłabym ci; http://www.rottka.pl/pl/adopcja/adopcje/1.html tam są psy które potrzebują miłości, myślę że jak zaadoptujesz psa po przejściach i otoczysz go miłością to on będzie kochanym psiskiem i odwdzięczy ci się tym samym,w schroniskach jest pełno cudownych psiaków,

Ale nie każdy chce mieć małego kundelka i nie oznacza to, że ma problem... To, że lubię psy o silnym charakterze i określonych cechach mówi, że mam problem z męskością? hehe Już bez przesady.
Odwiedzający - powiedz wogóle jakie masz doświadczenie z psami, jakie masz warunki itd, albo najlepiej wejdź na forum poświęcone rotkom i wszystko jasne. Ta fundacja to najlepszy pomysł, przy okazji zrobią z Tobą wywiad itd i stwierdzą czy jesteś w stanie zając się takim psem i problem sam się rozwiąże.

Ja to bylbym raczej ostrozny, z polecaniem komus rottka po przejsciach... a juz zwlaszcza osobie niedoswiadczonej. Na pewno szczeniak jest bezpieczniejsza opcja.
A pisanie, jak to piesek za przygarniecie odwdzieczy sie miloscia... To nie jest czlowiek, a i ludzie potrafia byc rozni. Taki pies ma juz swoje nawyki, czasem dziwne i niebezpieczne, wlasciciel nie znajac jego historii, moze w ogole niespodziewac sie, ze pies zareaguje np. agresywnie w jakiejs wydawaloby sie normalnej sytuacji.
Szczeniaka mozna co najwyzej zle wychowac, ale przynajmniej wiadomo, czego sie po nim spodziewac. A z takim doroslym psem to juz jest loteria, jesli ktos nie ma doswiadczenia, to rottweiler ogolnie jest trudnym psem, a co dopiero taki...

Dran masz rację, ale dlatego sugerujemy fundację, a nie schronisko. Pies z rottki ma w pewnym stopniu sprawdzony charakter, pracują z nim szkoleniowcy, a osoba wydająca psa gruntownie przemagluje chętnego. A swoją drogą, to również nie sądzę, że rottweiler jest dobrym pomysłem na pierwszego psa.

heheh a ja mysle ze kazdy pies jest dobry na pierwszy strzał tylko zależy co własciciel ma w głowie.a te gadanie o meskosci to chyba tylko tak pisza ci co sie boja kazdego psa i oni maja problem.jako pierwszego psa polecam wziasc suke , one sa wierniejsze i bardziej sie przywiazuja i same sie układaja :P kup sobie kramik z ogłoszeniami i przejedz sie i zobacz jakie maja psy.

Ja psa takiego szukam,poniewaz miałem juz suke rodwajlerke.Dostałem ją od starszego panstwa,ktorzy nie mogli sie opiekowac juz nią.Ona była wycwiczona jak chciała usiąść na fotel to ryjem zebchneła a nie z zebami tak jak nie ktore psy.
Chce sie dowiedziec gdzie morzna kupic lub zaadoptowac psa o tej rasie bo mi sie podobają i ubustwiam je!!!!!!!!!

Dobra, ja sadze, ze to jest zwykla prowokacja.

Ortografia, co prawda do psa nic nie ma, ale świadczy o człowieku. Ja popracowałabym najpierw nad sobą, a dopiero potem nad psem.

to jak ten pies ma byc twoim panem i zpychac cie japa jak bedzie chciał sie wbic na fotel to lepiej kup sobie kangura

Prowokacja.

Pozdrawiam.

a ja bym chciał czarnego kota :)

polecam bezpieczną hodowlę - tu jest duży wybór miejsc https://www.look4dog.com/