Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Płatny parking przy szpitalu |
Witam wszystkich. Przechodząc prawie codziennie obok szpitala zastanawia mnie jedna sprawa. Każdy chcący wjechać do szpitala samochodem musi zapłacić określoną kwotę w zielonej budce znajdującej się przy wjeździe za rzekome miejsce parkingowe. Dla przeciętnego obywatela te symboliczne 2-2,5zł (nie orientuję się ile obecnie wynosi opłata) nie jest żadną kosmiczną sumą. Idąc dalej i przeliczając, że na parkingu jest około 200 miejsc parkingowych, które prawie przez 1/2 doby są ciągle zajętę daje nam przybliżony wynik 400zł (200* 2zł). Nie trzeba być ekonomistą ani matematykiem, żeby obliczyć, że w ciągu dnia na w.w parking wiedzie o wiele więcej samochodów niż 200 sztuk, co daje nam bardzo ładną sumę. Ciekawi mnie czy jest jakaś ustawa reguląca pobieranie opłaty za miejsce parkingowe przed np. Szpitalem Wojewódzkim. Kto jest odpowiedzialny za pobieranie opłat (czy jest to prywatny przedsiębiorca bądź ktoś inny)?. Na co zostają przekazane pieniądze? Czy szpital odnosi korzyści z pobierania opłat za parking od ludzi, którzy rzekomo posiadają ubezpieczenie w ramach, którego są leczeni na oddziałach specjalistycznych. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Przejeżdżając czasem obok zielonej budki włącza mi się IGNOR , udaje że nie widzę Pana pobierającego opłaty i jadę dalej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Ta budka to jest własność prywatna(przynajmniej kiedyś była).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
To mów że do bankomatu na chwile lub po kogoś z personelu szpitala ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Z tego co wiem to pieniądze idą dla szpitala a nie dla prywatnego przedsiębiorcy.Przynajmniej tak było w ubiegłym roku a jak jest w chwili obecnej nie wiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Witam ... pewnie właściciel terenu go wydzierżawił, bo nie chce sprzątać, odśnieżać itp. oraz płacić podatku od gruntu (komu?). Wspieramy lokalną przedsiębiorczość ;) Myślę, że pracownicy nie płacą. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Ja co 3 miesiące jadę do szpitala oddać krew, czy powinnam płacić za parking? a.b.c
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Ja wjeżdżam i nie płace.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
a jak ktoś wjedzie bez płacenia jest jakiś mandat ? cdn...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
To jest śmieszna i symboliczna suma a jeżeli idzie dla szpitala to jest w pełni ok - przy tym niedofinansowaniu służby zdrowia. Ostatnio moja żona leżała kilka tygodni w Szpitalu Bródnowskim w W-wie. Przez ten okres zapłaciłem około 500-600zł za parking. Czasami jak byłem cały dzień to płaciłem prawie 50zł za 13 godzin postoju(liczą za godzinę). Więc jak zobaczyłem te 2zł bez limitu w Łomży to aż się uśmiechnąłem..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
panie " marcinoo " wydanie 600zł na parking to dla mnie jakiś debilizm , chyba ze śpisz pan na kasie to rozumiem , ale mając w perspektywie wielotygodiowe parkowanie na tak drogim parkingu to chyba wolałabym postawić auto gdzieś w poblizu szpitala i sie przejsc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Fruzia - w pewnych okolicznościach( gdy ktoś bliski walczy o zdrowie czy życie) ma się inne rzeczy w głowie niż myślenie o oszczędnościach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Kłótnia o 2zł dla mnie to śmieszne to idzie na szpital a teraz i tak tam takie długi w innych miastach płaci sie za taki parking obowiązkowo..jest dużo samochodów które nalezy też do pracowników to oni są zwolnieni z opłaty normalne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
głupi ten posta jakiś już sie nie wypowiadam jak ktoś nie chce płacić może gdzieś indziej obok..sie zatrzymać
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
Nigdy, ale to nigdy nie zapłaciłem za wjazd na ten parking. czasem tylko zwalniam przy tej budce i jak widzę, że gość podchodzi dodaje gazu:). Ktoś powie, że robię źle, to ja powiem: Nie zapłacę 2 zł za to, że wiecznie nie ma gdzie zaparkować, że kradną na potęgę - kołpaki, anteny, lusterko nawet kumplowi wyłamali. Mojej ciotce buchnęli tam całe auto i też jej został tylko kwitek na pamiątkę. Wiele razy parkuje sobie na Kazańskiej i wolę podejść sobie bo żal mi jednak tego typka z budki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
>e wiecznie nie ma gdzie zaparkować, że kradną na potęgę - kołpaki, anteny, l>usterko nawet kumplowi wyłamali. Na parkingu Szpitala Bródnowskiego też w godzinach rannych nie ma gdzie zaparkować. Aut też nikt nie pilnuje. A cwaniactwa nie da się uprawiać bo są szlabany..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
przy szpitalach niepowinno sie pobierac oplat za parking
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Płatny parking przy szpitalu |
na wszystkim chca zarobic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |